Co o tym sądzicie. Moje dolegliwości.

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

ana1212
Posty: 405
Rejestracja: 2013-05-21, 14:18
Lokalizacja: K-ów

Co o tym sądzicie. Moje dolegliwości.

Postautor: ana1212 » 2013-05-21, 14:24

Witam,
urodziłam dziecko 4 tyg temu i od tego czasu zaczął się dla mnie horror życiowy. Poród miałam bardzo ciężki, który po kilkunastu godzinach zakończył się cesarskim cięciem. Po operacji dostawałam przez 12 h podwójną dawkę znieczulenia. Byłam sparaliżowana od pasa w dól przez jakieś łącznie 20 h. Problemy zaczęły się kilka dni po porodzie. Myślałam, że to przemęczenie, ale niestety problem nie mija. W szpitalu dostałam wysokiego ciśnienia 170/105 i podejrzewano u mnie zatrucie ciążowe, natomiast po wykonaniu badań diagnoza nie potwierdziła się. Dostawałam lek Dopegyt na obniżenie ciśnienia, czułam się po nim fatalnie... myślałam, że moje dolegliwości są związane z tym lekiem, ale niestety po odstawieniu leku problem nie znika.
Moje dolegliwości to:
-zdrętwiałe dwa palce u rąk od początku 9 miesiąca ciąży do teraz
po porodzie:
-osłabienie mięśni rąk nóg i prawej strony gardła, przez co czasami nie mam siły połykać ani mówić, ciągle ziewam natomiast jak dotknę palcem podniebienia miękkiego to go czuję, ale jest takie jakby obce tak samo pół twarzy jakby bardziej wiotka, ale jak dotykam to czuję wszystko, najgorzej z prawa ręką, jest bardzo słaba, nie mam siły czasem nią ruszać. Mam nieraz wrażenie że jak ja podniosę to bezwładnie opadnie, tak jakby mam mniejsza kontrolę nad ręką.
-totalne osłabienie
-zawroty głowy i kręcenie w głowie praktycznie non stop
- pogorszenie wzroku - zamazane widzenie i ciągłe mroczki przed oczami
- mam wrażenie, że ciężej mi się oddycha
- w szpitalu i kilka razy w domu budziłam się w nocy z uczuciem jakby zapadniętej klatki piersiowej bądź moge to opisac jako niewydolnośc przepony.
-kończyny górne i dolne jak i brzuch czasem wydaja mi sie być obce, dotykając tych miejsc mam czucie.

Właściwie prawie cały czas leżę, nie mam siły na robienie czegokolwiek, boję się wyjść z domu przez te oczy i zawroty głowy.

Najbardziej dokuczają mi oczy, bo źle widzę przez 24h oraz zawroty głowy. Niekiedy boję się zająć dzieckiem. Doszło juz do tego, że boję się, że nie obudze się rano. Doszły lęki, że umieram. Chciałabym, aby to była nerwica, a nie coś dużo gorszego.
Anestezjolog stwierdził, że te objawy na pewno nie są związane z podaniem znieczulenia ZO i PP - nie miałam ogólnego znieczulenia, tylko mogą to byc objawy choroby neurologicznej, która jakby obudziła się po porodzie.

Neurolog - stwierdził, że mam tak dużo różnych objawów, że nie może tego przypisać jednej chorobie.

Co powinnam zrobić? co to może być?

Następną wizytę u neurologa tym razem na NFZ mam na 10 lipca dopiero, a do tego czasu chyba się wykończę psychicznie.
Za kilka dni mam umówiony prywatnie rezonans gdyż niestety na NFZ terminy są straszne!


Dodam, że choruję na Hashimoto od 10 lat, wyniki w normie pod stałym leczeniem u endokrynologa.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez ana1212, łącznie zmieniany 2 razy.

ana1212
Posty: 405
Rejestracja: 2013-05-21, 14:18
Lokalizacja: K-ów

Postautor: ana1212 » 2013-05-22, 10:40

dużo osób czyta nikt nie odpowie...

jeszcze mam problem taki, pogarszający się z dnia na dzień.

Mam starszne zawroty głowy, takie, że az mnie mdli. Wczoraj cały dzień przelezałam w łóżku dziś zapowiada się podobnie. NAjlepiej jest wieczorem albo w nocy, wtedy czuję się w miarę ok. Rano jak tylko wstanę z łóżka mam wrażenie, że jestem na statku którym bujaja fale, nie moge ustać na nogach, siedzieć też jest kiepsko chyba ze się podpieram.

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2013-05-22, 10:58

Hej Ana1212 :-)
ana1212 pisze:Co powinnam zrobić? co to może być?
Wydaje mi się, że zrobiłaś już wszystko co powinnaś gdyż jak sama piszesz:
ana1212 pisze:Za kilka dni mam umówiony prywatnie rezonans
ana1212 pisze:Następną wizytę u neurologa tym razem na NFZ mam na 10 lipca
Fakt, termin nieco odległy, ale realny. Poza tym na wizytę pójdziesz już z gotowym wynikiem MRI. To bardzo dużo wniesie do diagnostyki.
Pamiętaj jednak, że Twoje objawy wcale nie muszą być jak to powiedział lekarz, objawami:
ana1212 pisze: choroby neurologicznej, która jakby obudziła się po porodzie.
To tylko sugestia, reszta to domysły, na których nie warto się opierać, gdyż zazwyczaj niepotrzebnie tylko rysują czarny scenariusz. Musisz uzbroić się w cierpliwość i być dobrej myśli, bo część objawów, które wymieniłaś wynika przede wszystkim z obawy o stan własnego zdrowia.

Jeżeli na chwilę obecną jesteś w stanie czekać do umówionego terminu wizyty u neurologa to musisz poczekać, jeżeli jednak objawy będą się nasilać i nie będziesz w stanie normalnie funkcjonować to jedynym sposobem na przyspieszenie diagnostyki jest udanie się do szpitala, ale wtedy będziesz musiała położyć się na oddział i będziesz potrzebowała na to kilka dni niestety.
Jesteś w tej chwili w trudnej sytuacji, bo masz małe dziecko i musiałby się Nim ktoś zająć na czas Twojej nieobecności, a dla Ciebie jako świeżo upieczonej Mamy z pewnością byłaby to trudna decyzja.
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

ana1212
Posty: 405
Rejestracja: 2013-05-21, 14:18
Lokalizacja: K-ów

Postautor: ana1212 » 2013-05-22, 13:48

Zosiek dziękuje za odpowiedz. SM zasugerował mi anestezjolog, ginekolog i neurolog. Ja jednak wręcz przeciwnie szukam każdej innej możliwości byle nie SM i nie jakieś inne dziadostwo neurologiczne. Myśle nawet o depresji poporodowej, ale nie mam niechęci do dziecka ani nic z tych spraw więc to raczej nie to. Może hormony? W głowie kręci mi się non stop czasem nawet jak leze. Ale te oczy... Czemu bez przerwy mi dokuczaja... Byłam u okulisty, ale z dużo mniejszymi dolegliwosciami ocznymi i wszystko ok. Tarczyca ok. Z przemeczenia raczej nie miałabym tych objawów 24h poza tym bardzo dużo odpoczywam bo nie mogę nic robić z racji samopoczucia. Może kręgosłup? Coś po porodzie się stało? Może coś z wysiłku? Szkoda tylko ze z dnia na dzień moja ręka jest bardziej obca i mam coraz większy problem z utrzymaniem równowagi. Czy to jednak może być SM?

Czy jeśli Mri nie wykaże zmian strikte zależnych od SM to czy powinnam szukać dalej? Czy skupić się na badaniach pod innym katem? Zrobiłam wymaz z gardła bo czuje, ze coś z zatokami nie tak, czuje niedobra wydzieline z nosogardla. Jak widzicie, albo się staram oszukać albo sama już nie wiem.

Neurolog mi mówił o szpitalu, ale nie mam komu zostawić dziecka. Ojca ma, ale mój mąż niestety musi pracować i nie może wziąć wolnego na czas mojego pobytu w szpitalu. Rodzice i teściowie odpadają z racji pobytu za granica.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez ana1212, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2013-05-23, 12:37

ana1212 pisze:Czy jeśli Mri nie wykaże zmian strikte zależnych od SM to czy powinnam szukać dalej?
Ana :-)
Może na początek skup się na tym co tu i teraz, nie rozpędzaj się za bardzo. Zaplanowałaś badania, wizytę to poczekaj, zrealizuj.
ana1212 pisze:Zrobiłam wymaz z gardła bo czuje, ze coś z zatokami nie tak, czuje niedobra wydzieline z nosogardla. Jak widzicie, albo się staram oszukać albo sama już nie wiem.
Zrobiłaś wymaz - nie zaszkodzi skoro coś jest na rzeczy. To nie jest oszukiwanie samej siebie, po prostu martwisz się o stan swojego zdrowia, to zrozumiałe.
ana1212 pisze:Czy to jednak może być SM?
Ana :-), musisz wiedzieć, że objawy mogą wydawać się podobne, a jednak nie muszą mieć nic wspólnego z SM.

Mogę Ci tylko napisać, że skoro sugestią lekarzy było pójście w diagnostykę neurologiczną to poczyniłaś odpowiednie kroki w tym kierunku.
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

ana1212
Posty: 405
Rejestracja: 2013-05-21, 14:18
Lokalizacja: K-ów

Postautor: ana1212 » 2013-07-19, 23:09

Zalozylam nowy watek poniewaz myslalam, ze ten nie istnieje juz. Prosze ponownie o pomoc.

Po urodzeniu dziecka wszystko sie zaczelo.
Dodam, ze porod odbyl sie cc z trzeba znieczuleniami i 13 h podawana oksytocyna.

1.Kilka dni po porodzie zaczelo sie i trwa do dzis -3 miesiace - straszne oslabienie - morfologia idealna
2. Z poczatku ialam wrazenie braku czucia prawej reki, jakby byla obca lecz po dotknieciu jej druga reka czulam wszystko
3. Zdretwiale 3 palce w prawej rece od 8 mc ciazy czyli juz 5 miesiecy
4. Straszne calodniowe zawroty glowy, a raczej zaburzenia rownowagi - czuje sie jakbym zyla na statku, buja mna caly czas. Objawy znacznie sie pogarszaja przy zmeczeniu i upale. Wtedy to chodze jak pijana.
5. Od ok 3 tygodni dokuczaja mi mrowienia. Najpierw byly to nogi, teraz cale cialo. A to nos, a to warga, nogi praktycznie non stop, do tego od kilku dni czuje takie jakby robaczki na skorze, ktore mnie laskotaja: nos, policzki, czolo, plecy, nogi...
6. Po dluzszym spacerze jak tylko usiad,e mam jakby wyladowania elektryczne w nogach. Takie uczucie jakby mi cos pekalo w lydkach i udach.
7. Po porodzie pojawily sie mety ciala szklistego - duzo! I jak np, czytam cos na tablecie czy komorce dluzej niz 5 mińut, pozniej przez okolo pol h widze wszystko z cieniem- tak jak glowny napis na forum. Miewam czesto takie blyski, jakby iskierki, a okulista widzi tylko mety w dodatku mowi, ze sa one wrodzone, a wczesniej ich nie widzialam.
7. Czasami mam tak slabe nogi i buja mna, ze boje sie stac. Lydki jakby wciaz napiete. A teraz np. po calym ciele chodza mi te robaczki.

Zrobilam MRI glowy z rdzeniem kregowym bez kontrastu- czysto
Laryngolog wykluczyl blednik
Tarczyca ok
Morfologia idealna
3 neurologow po badaniu mlotkiem i dziwnych cwiczeniach nie stwierdzilo nic zlego, jeden to nawet mowi, ze to na pewno nie SM, a mi sie wciaz pogarsza i wciaz mam nowe dolegliwosci. Najbardziej przeszkadzaja mi te zawroty glowy i od kilku dni dziwnie slysze, jakby pisk w uszach. Jestem starsznie slaba, wstaje o 10, a o 12 poszlabym znow spac.

Co ja moge jeszcze zrobic. Slyszalam od pewnej osoby, ze to ewidentne objawy sm i ze moglam sie tego nabawic po tych znieczuleniach. Co o tym sadzicie?
Ostatnio zmieniony 2013-07-20, 13:03 przez ana1212, łącznie zmieniany 1 raz.

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2013-07-21, 05:43

Slyszalam od pewnej osoby, ze to ewidentne objawy sm i ze moglam sie tego nabawic po tych znieczuleniach. Co o tym sadzicie?

Proponuję zupełnie nie brać pod uwagę słów tej osoby i szukać pomocy na początek u inernisty. Zwłaszcza, że kilku neurologow cię badało i niczego nie znalazło.

ana1212
Posty: 405
Rejestracja: 2013-05-21, 14:18
Lokalizacja: K-ów

Postautor: ana1212 » 2013-07-21, 09:45

Dzieki za odpowiedz. Problem w tym, ze moj internista mowi, ze nie jest madrzejszy od neurologa :/

Wczoraj pierwszy raz od 3 miesiecy czulam sie dobrze. Nie wychodzilam z domu bo w domu chlodniej, ale wieczorem wzielam ciepla kapiel i ledwo do lozka doszlam. Tak mna bujalo, ze mdlosci mialam nawet lezac.

Mi sie wydaje, ze w spitalu uszkodzili czy zatruli mi uklad nerwowy poteznymi dawkami znieczulenia co moglo doprowadzic do powstania jakiejs choroby neurologicznej.

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-07-21, 12:10

Cześć .
Spróbuj u naczyniowca ( chirurga naczyniowego ) , może masz jakieś zmiany w krążeniu ,obwodowym? ,mózgowym? ,jedno i drugie? .
Fakt-duże dawki anestetyków mogły spowodować jakieś zmiany ,ale niekoniecznie nieodwracalne .
Pozd. :-)
Blanka

ana1212
Posty: 405
Rejestracja: 2013-05-21, 14:18
Lokalizacja: K-ów

Postautor: ana1212 » 2013-09-08, 21:50

Diagnozy czesc dalsza...


Kardiologicznie wszystko ok.
Bylam juz u 4 neurologow z czego jeden specjalsta od SM ze szpitala rydygiera w krk.
Wysluchal mnie i bez badania postawil diagnoze- nerwica!
Wit b12 w normie, CK ok, tarczyca ok.

Tylko dlaczego mam zaburzena rownowagi 24h? W nerwicy tak raczej nie ma.
Inny neurolog stwierdzil, ze mam uszkodzony nerw - winowajca jest znieczulenie do porodu, mialam odczekac miesiac i powinno minac... Nie minelo.

Przez dlugi czas mialam bole miesni i stawow. Teraz czuje sie znacznie lepiej ale wciaz nie jest dobrze.

Objawy jakie posiadam obecnie to:
1. Zaburzenia rownowagi - kiwam sie caly czas
2. Zaburzenia wzroku- mety, blyski, ruchy galek ocznych
3. Oslabiene prawej strony- noga i reka - 3 palce nadal zdretwiale, czuje jakby noga. Reka byla obca ale jednak sile w nch mam.
4. Bole kregoslupa- moze po ciazy
5.szumy uszne

Bylam na badaniu blednika wyszlo ze mam NYSTAGMOIDALNE ruchy galek ocznych. Chcialam by to byla nerwica, ale niestety to badanie skutecznie zabilo nadzieje...

Najlepsze jest to, ze kazdy lekarz ktory nie jest neurologiem mowi, zeby zbadac sie pod katem sm a 3/4 neurologow mowi ze nerwica! Z rego wszystkiego zapisalam sie do psychiatry. Objawy kiwania poteguje bardzo zmeczenie i glod.

Jeszcze jedno: odkad pamietam ma, bardzo czesto nagle parcie na pecherz a czesciej nagly wilczy glod.

Laryngolog podvzas badania blednika mowila ze po ciazy lubi wylazic SM i ze te nystagmoidalne ruchy galek ocznych sa bardzo podejrzane.

Mam jeszcze wciaz mrowki w roznych czesciach ciala, ale sa rzadziej i nie zwraca, juz na to uwagi.

elka
Posty: 170
Rejestracja: 2010-08-18, 19:15
Lokalizacja: Polska

Postautor: elka » 2013-09-09, 09:06

Ja miałam podobne objawy po ciąży. A wcześniej po pierwszym znieczuleniu do operacji żylaków.
Neurolodzy nie stawiają Ci diagnozy sm, bo jak pisałaś masz czysty rezonans mózgu i rdzenia kręgowego. Ale czy na pewno robiłaś MRI całego rdzenia ? Sprawdź i napisz.

ana1212
Posty: 405
Rejestracja: 2013-05-21, 14:18
Lokalizacja: K-ów

Postautor: ana1212 » 2013-09-09, 11:25

Mialam jedynie glowe i szyje.

Wciaz nie dopuszczam do siebie mysli, ze to mze byc sm. Choc te oczy mnie strasznie dobily :(

U mnie nawet w ogole nie biora pd uwage sm. Nawet prywatni neurolodzy za to laryngolog, kardiolog internista pomysleli o tym.

ana1212
Posty: 405
Rejestracja: 2013-05-21, 14:18
Lokalizacja: K-ów

Postautor: ana1212 » 2013-09-10, 09:05

Już wiem... MRI czyste, bo zrobione gdy objawy występowały krótko ok 1,5 miesiąca, a MRI było bez kontrastu.

Pytanie do Was mam takie, czy w SM może być tak jak ja mam? Czyli dane dolegliwości od 4,5 miesiąca z tym, że trochę się wyciszają? Jedne znikają, zaraz wracają na chwilę, ale to co mnie najbardziej męczy, czyli zachwiana równowaga jest cały czas, choć przynajmniej nie kręci mi się już w głowie.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez ana1212, łącznie zmieniany 1 raz.

ana1212
Posty: 405
Rejestracja: 2013-05-21, 14:18
Lokalizacja: K-ów

Postautor: ana1212 » 2013-09-11, 12:43

Dzis jestem zalamana!! Az nie mam sily ryczec. Wiem, ze to sm albo cos podobnego. Szumy uszne mam od 2 miesiecy a mri robilam 3 miesiace temu...
Mety w oczach, nieostre widzenie, widzenie z cieniem po korzystaniu z tableta- wystarczy 15 min spedzone na tablecie i pizniej pol dnia widze wszystko z cieniem, szumy uszne - wykluczono wszelkie sprawy uszne, blednikowe, tetnicze wiec co pozostaje? Sm! Zaburzenia rownowagi tez! Ruchy nystagmoidalne oczu tez! Czesto mam tak, ze siedze sobie i nagle mnie pochyli do przodu na chwile. Kurde! Urodzenie dziecka mialo zmienic moj swiat na lepsze a tu takie rzeczy sie dzieja, nie mam sily... Psychicznie jestem wykonczona! I jak kazdy z Was stawiam sobie pytanie dlaczego do cholery mnie to musi spotykac?!
:(((((

candyman
Posty: 41
Rejestracja: 2012-09-13, 08:58
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: candyman » 2013-09-11, 13:16

Szumy uszne i męty to wcale nie objaw SM znam dużo ludzi z mętami i szumami którzy nawet nie myśleli o SM


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 132 gości