Poradźcie Kochani, czy to mogą być objawy Sm?

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

axx
Posty: 9
Rejestracja: 2013-10-03, 20:38
Lokalizacja: katowice

Postautor: axx » 2013-12-29, 13:07

Ja mam takie pytanie, co prawda nie mogę Ci pomóc (sam jestem w trakcie diagnozowania, niekoniecznie pod kątem SM) ale chciałbym się zapytać czy byłaś diagnozowana pod kątem takich rzeczy jak zespół Addisona czy zespół Cushinga oraz czy te rzeczy kiedyś padły w rozmowach z lekarzami.



No i cieszę się, że się poprawiło :-)

galka
Posty: 20
Rejestracja: 2013-05-23, 20:57
Lokalizacja: Polska

Postautor: galka » 2013-12-29, 13:58

Cześć,
tak , sama na początku podejrzewałam zespół Cushinga w związku z Hashi. Zarówno gastrolog jak i endokrynolog wykluczyli. Zrobiono mi i ACTH, IGF-1 i inne hormony i dodatkowe badania - cala listę formatu A-4, również powtarzano niektóre po stymulacji cukrem. Nawet rezonans nerek. Wszystko odpadło, porfiria też, tężyczka też, toczeń też (tu jestem na granicy ANA 1:160 i typ świecenia homogenny). Uzupełniam dużymi dawkami wit. D3, bo przy SM powinna być w granicach 200 nmol/l (norma 75-250 nmol/l), także B12 trzymam poziom 600-700 oraz sprawdzam ferrytyne, bo ta zjeżdża mi w dól, wszelkie guzki wyjadają żelazo, choć erytrocyty i hemoglobinę mam w normie, ale bliżej dolnej granicy. Wartości ANA, tak jak cholesterol mogą być podniesione przy Hashi. Z punkcji lędźwiowej wyszły mi prążki, ale niewyraźne, które należy interpretować jako wyczekujące, a w przyszłości jako pozytywne. Należę do osób, które maja bardzo ciężki zespół popunkcyjny, także nie pozwolę sobie zrobić już punkcji do końca życia. I ze względu na niejasne dwie zmiany w głowie i te prążki, lekarz nie może mi wypisać diagnozy SM, bo opiera się jedynie na dolegliwościach, które zgłaszam oraz na podniesionych przeciwciałach przeciw gangliozydom GM1 ( te też występują przy paru innych chorobach neurologicznych), no i teraz po reakcji na kortyzon. Proponuję prowadzić dzienniczek codzienny z dolegliwościami i jak długo trwają ( rzut w SM musi trwać przynajmniej 24 godziny) a człowiek szybko zapomina co było i jak, jakimi lekami próbuje się je zwalczyć itd. Ja tak zrobiłam. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez galka, łącznie zmieniany 1 raz.
kamyczek

Jaga2013
Posty: 55
Rejestracja: 2013-01-31, 21:55
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Jaga2013 » 2013-12-29, 17:41

galka pisze:, także B12 trzymam poziom 600-700 oraz sprawdzam ferrytyne, bo ta zjeżdża mi w dól, wszelkie guzki wyjadają żelazo, choć erytrocyty i hemoglobinę mam w normie, ale bliżej dolnej granicy.


galka czy możesz napisać co znaczy, że wszelkie guzki wyjadają żelazo? Oraz dlaczego ferrytyna i B12 spadają w tych chorobach?
Mojej córce uzupełniam żelazo kilka miesięcy i się trochę podniosło, natomiast ferrytyna ciągle na dolnej granicy. Lekarzy wcale to nie niepokoi, skoro żelazo się podnosi. B12 po suplementacji ma ok 250.

galka
Posty: 20
Rejestracja: 2013-05-23, 20:57
Lokalizacja: Polska

Postautor: galka » 2013-12-29, 19:02

Tak mi odpowiedzial lekarz endokrynolog, ja mam guzki na tarczycy, na szczescie po biobsji nierakowe. A poniewaz juz nie mam miesiaczki, wiec nie mam jak tracic krwi a za tym zelaza. W sytuacjach anemii, niedokrwistosci, czy objawach stalego zmeczenia, braku koncentracji, slabosci itd. trzeba sprawdzic te witaminy.
W normach wit. B12 trzeba tez wziasc pod uwage, ze inne normy sa dla niemowlakow, inne dla dla dziewczynek i chlopcow w wieku do 7 czy 9 lat, inne dla mlodziezy inne u osob starszych. Wiec musisz sama poszukac tych norm lub zapytac lekarza.
Wit. B12 jest wazna przy anemii a ta tez moze dawac m. in. neurologiczne objawy.
Jesli chodzi o zelazo, to ci wytlumacze to tak, ze zelazo o roznych porach dnia o ktorych zbadasz zelazo , to otrzymasz rozny wynik, raz wyzszy raz nizszy. Natomiast ferrytyna jest tez zelazem ale ona jest naszym magazynem, nasza spizarka i to po niej rozpoznaje sie, czy konieczna jest suplementacja czy wlew dozylny z zelaza ( uzupelnienie zapasow, bo jak sprzedawac w sklepie , w ktorym brak towaru w magazynie) , bo za duzo tej ferrytyny to tez niedobrze a nie ocenia sie po samym zelazie.
Ja radze rowniez kobietom i mlodziezy sprawdzac tez wit. D3 i to nie ze wzgledu na stwardnienie rozsiane,czy tarczyce, u ktorej tez hormony dobrze nie pracuja jesli jej jest za malo, ale ze wzgledu na zmeczenie, na bole kosci, na bole krzyza, osteoporoze itd. Niestety na sloncu przebywamy za malo, a podawaniem tranu, to nigdy nie uzupelnimy witaminy D3, bo szybciej zatrujemy sie witamina A w nim zawarta.
kamyczek

galka
Posty: 20
Rejestracja: 2013-05-23, 20:57
Lokalizacja: Polska

Postautor: galka » 2013-12-29, 19:48

Normy witaminy B12:
dla niemowlat do 1-go roku zycia dziewczynki: 228 – 1.515 ng/l lub 168 – 1.115 pmol/l a chlopcy : 293 – 1.210 ng/l lub 216 – 891 pmol/l

Dla dzieci w wieku szkolnym: dziewczynki: 247 – 1.175 ng/l lub 182 – 866 pmol/l
a chlopcy : 271 – 1.170 ng/l lub 200 – 863 pmol/l

Dla doroslych kobiety i mezczyzni: 211 – 911 ng/l lub 156 – 672 pmol/l

Ogolnie przeczytalam, ze jezeli wartosc witaminy B12 lezy w dolnej granicy kolo 211 pg/ml ( norma 211 – 911 pg/ml ) to daje to jedynie wskazowke, ktora powinna byc wyjasniona. Takze zwroc uwage na normy i jednostki jakie podaje laboratorium.
kamyczek

galka
Posty: 20
Rejestracja: 2013-05-23, 20:57
Lokalizacja: Polska

Postautor: galka » 2014-12-14, 06:19

Czesc Wszystkim,
dlugo mnie tu nie bylo.
Ale chcialam Wam powiedziec ze wreszcie mam diagnoze:
polimialgia reumatyczna+vasculitis+polineuropatia.
Dlugo trwalo rozdzielanie moich objawow, co od czego itp.
Dozylny wlew z kortyzonu 3 dni pod rzad pomogl na 6 tygodni, pozniej wszystko wrocilo.
Po drodze trafilam na reumatologa, ktorego po prostu musialam wymienic na innego,
ten drugi byl bardziej doswiadczony.
Od 14-listopada biore stale kortyzon i jest prawie OK.
Nareszcie moge sie ruszac i spac bez boli.
Mam nadzieje, ze tak bedzie dalej.

Pozdrawiam wszystkich cierpiacych i zycze zdrowych i pogodnych Swiat Bozego Narodzenia <mikolaj>

pawel_wlkp
Posty: 1826
Rejestracja: 2013-05-09, 09:51
Wiek: 50
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: pawel_wlkp » 2014-12-14, 09:12

Super że jest diagnoza, no i tabletki działają jak powinny. Dużo siły życzę w walce z tymi choróbskami :-) Pozdrawiam
Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować....

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2014-12-17, 19:56

galka,
Dobrze, że masz diagnozę.
I odpowiednie leczenie oraz poprawę zdrowia.
Mimo że łatwo nie będzie to etap poszukiwań już za tobą
Pozdrawiam :mrgreen:
Obrazek


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 146 gości