Leczona na dyskopatię - podejrzenie neuroboreliozy albo sm

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

Lanna
Posty: 25
Rejestracja: 2013-12-20, 17:23
Lokalizacja: pomorskie

Postautor: Lanna » 2014-03-18, 13:03

Moje nerwy nie mają ostatnio spokoju.. :8:
Dzwonię dzisiaj do sekretariatu na neurologię, by uzyskać informację o wypisie, a dokładniej by się dowiedzieć czy został już do mnie wysłany. Nie ukrywam też,że jestem bardzo ciekawa wielu wyników. Od wypisu minął już tydzień, więc powinno już coś przyjść.. No i zonk :5: .
Lekarka, która mnie prowadziła jest do końca tygodnia nieobecna w pracy, w związku z czym jak poinformowała mnie Pani sekretarka karty informacyjnej ze szpitala mogę się go spodziewać nie prędzej niż w przyszłym tygodniu.. :evil:
2 tygodnie mam czekać na wypis? O nie...

Napisałam do Dyrekcji Szpitala e'maila dotyczącego zaistniałej sytuacji oraz poprosiłam o przyśpieszenie procedury mającej na celu jak najszybsze doręczenie mi Karty Informacyjnej z leczenia szpitalnego..
Opisałam co i jak i powołałam się na obowiązujące przepisy :568: . Wklejam na wypadek, gdyby ktoś był w podobnej sytuacji...


Zwracam się z prośbą o przyśpieszenie procedury mającej na celu jak najszybsze doręczenie mi Karty Informacyjnej z leczenia szpitalnego.
Jednocześnie informuję o rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 6 maja 2008 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (Dz. U. Nr 81 poz. 484). W świetle przywołanych przepisów, pacjent stosownie do zaistniałej sytuacji, po udzieleniu świadczenia w szpitalu/izbie przyjęć/szpitalnym oddziale ratunkowym winien otrzymać:
1. kartę informacyjną;
2. skierowania na świadczenia zalecone w karcie informacyjnej;
3. recepty na leki i zlecenia na środki pomocnicze lub wyroby medyczne będące środkami ortopedycznymi zlecone w karcie informacyjnej;
4. zlecenie na transport zgodnie z odrębnymi przepisami.

Przywołany przepis prawny jednoznacznie wskazuje, że obowiązkiem zakładu opieki zdrowotnej jest wystawienie pacjentowi po zakończonej hospitalizacji – w dniu jej zakończenia Karty Informacyjnej z leczenia szpitalnego, czyli tzw. wypisu. Niewystawienie tego dokumentu stanowi naruszenie przepisów prawa i co o wiele istotniejsze może narazić pacjenta na poważny uszczerbek na zdrowiu, z uwagi na brak informacji o leczeniu, stosowanych lekach, wynikach badań itp., co jest niezbędne do dalszej opieki sprawowanej choćby przez lekarza poz.

W przypadku braku reakcji i nienadesłania do mnie wypisu w ciągu kilku najbliższych dni będzie to skutkowało przekazaniem informacji do oddziału wojewódzkiego NFZ o tych nieprawidłowościach oraz skargą do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej przy właściwej dla tego lekarza OIL oraz do Rzecznika Praw Pacjenta.


I zaś się człowiek musi denerwować..
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."
Maya Angelou

KKi metodą WB IR. IgM pozytywny,IgG pozytywny

aidi
Posty: 444
Rejestracja: 2011-06-10, 19:37
Lokalizacja: dolnośląskie

Postautor: aidi » 2014-03-18, 20:45

Współczuję... :-| Miejmy nadzieję,że pismo załatwi sprawę.

pawel_wlkp
Posty: 1826
Rejestracja: 2013-05-09, 09:51
Wiek: 50
Lokalizacja: okolice Poznania
Kontaktowanie:

Postautor: pawel_wlkp » 2014-03-18, 21:15

aidi pisze:Współczuję... Miejmy nadzieję,że pismo załatwi sprawę.

Przeczytałem Lanna Twój temat. Niezłe zamiesznie , jak wszędzie zresztą przy podobnych diagnozach.
Trzymam kciuki .
Pozdrawiam
Budząc się rano, pomyśl jaki to wspaniały skarb żyć, oddychać i móc się radować....

Lanna
Posty: 25
Rejestracja: 2013-12-20, 17:23
Lokalizacja: pomorskie

Postautor: Lanna » 2014-03-19, 16:06

aidi, pawel_wlkp, - Dzięki ;-). Mam nadzieję,że do końca tego tygodnia papiery przyjdą i będę mogła działać dalej.



Miłego dnia :10:
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."
Maya Angelou

KKi metodą WB IR. IgM pozytywny,IgG pozytywny

AlicjaXYZ
Posty: 262
Rejestracja: 2012-12-27, 22:03
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: AlicjaXYZ » 2014-03-19, 16:54

Ale ja tu na to forum rzadko wchodzę. I tak od początku przeczytałam 2 karty tego wątku i jestem w szoku na bezczelność Selmaja po wpisie Myszony bo zapewne o nim pisała prof skoro Łódź. Ja tu już się wpisałam choć pierwszej karty wcześniej nie czytałam z tym prof. nie uznającym WB pozytywnego :/
Kurcze robiłam panel kompleksowy u dr Wielkoszyńskiego i mnie też tylko IgM wyszło pozytywne, prążki p41, OspC. W opisie dr napisał: wskazuje na późną fazę infekcji! Bo on opisuje każde badanie. A mnie w ogóle nie widział, osocze wysłałam, wynik odesłał. I u mnie nie tylko bb ale i inne patogeny w tym babeszjoza, która stoi za niesprawnością.

Lanna, drąż temat bo wiem, że zwykle jakakolwiek pozytywna reakcja w WB świadczy o borelli.

Lanna
Posty: 25
Rejestracja: 2013-12-20, 17:23
Lokalizacja: pomorskie

Postautor: Lanna » 2014-03-20, 16:55

No i dostałam odpowiedź (e'mail) ze Szpitala.

Pierwsza jego część to przeprosiny w związku za wszelkie niedogodności związane z oczekiwaniem na dokumentację od Pani Specjalisty ds. organizacyjnych
z Biura Zarządu.
Druga część listu to odpowiedź Lekarki z Oddziału neurologii, na moją skargę, którą Pani z zarządu jej przesłała. Pani Dr. tłumaczy,że mój wypis w dniu w którym opuszczałam szpital był już przygotowany, ale nie został mi przekazany ze względu na brak wyników MRI mózgowia i odc.szyjnego. (Co jest bardzo ciekawe,bo kiedy byłam jeszcze na oddziale usłyszałam od niej,że wyniki MRI już są -i są dobre).
Kolejną rzeczą, która tłumaczy wynikłe opóźnienia to oczekiwanie na wynik badania płynu mózgowo -rdzeniowego w kierunku prążków oligoklonalnych, który powinien być po 2 tyg.,ale tym razem czas oczekiwania okazał się dłuższy.
Poinformowała,też o tym,że wypis zostanie do mnie wysłany w dniu jutrzejszym, a pozostałe wyniki doślą później.

A teraz najlepsze:
"Wynik badania był dla nas istotny ponieważ chora była diagnozowana w
Oddziale z podejrzeniem zaburzeń chodu na tle psychogennym." :14:

:20: No to już chyba wiadomo co wyczytam w epikryzie..
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."
Maya Angelou

KKi metodą WB IR. IgM pozytywny,IgG pozytywny

aidi
Posty: 444
Rejestracja: 2011-06-10, 19:37
Lokalizacja: dolnośląskie

Postautor: aidi » 2014-03-20, 21:51

No i dostałam odpowiedź (e'mail) ze Szpitala.


A teraz najlepsze:
"Wynik badania był dla nas istotny ponieważ chora była diagnozowana w
Oddziale z podejrzeniem zaburzeń chodu na tle psychogennym." :14:

:20: No to już chyba wiadomo co wyczytam w epikryzie..


Ma sa kra.... masakra piłą łańcuchową...
No to czepiasz się to musieli coś "od siebie" dowalić,żeby cię ukarać za domaganie się swojego.

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2014-03-21, 09:22

Lanna pisze:Napisałam do Dyrekcji Szpitala e'maila dotyczącego zaistniałej sytuacji oraz poprosiłam o przyśpieszenie procedury mającej na celu jak najszybsze doręczenie mi Karty Informacyjnej z leczenia szpitalnego..

Po przeczytaniu,czekałam końca ;-)
Niestety skończyło się tak jak przypuszczałam, :-?
Nie da się dochodzić swoich praw z lekarzami,to inny świat.Oni się zawsze wybronią. ;-)
Ja miałam podobnie,zaczęłam się upominać o swoje iiii skończyłam z epikryzą do psychiatryka ;-)
Cóż Lanna, będziesz musiała chyba usiąść jak przeczytasz swój wypis ;-) i wziąc to z przymrużeniem oka.
I szukać dalej...........
Obrazek

Lanna
Posty: 25
Rejestracja: 2013-12-20, 17:23
Lokalizacja: pomorskie

Postautor: Lanna » 2014-03-21, 14:32

aidi, No, a jak - to jedyny sposób by się na mnie wypiąć..
Dla lekarzy najlepszym pacjentem jest ten chory, który na wszystko przytakuje, nie zadaje pytań i broń boże niczego nie wymaga (równie dobrze mogłaby to być ameba :lol: ).
Cała reszta to szkodniki :mrgreen:.

Sabri,
Ja miałam podobnie,zaczęłam się upominać o swoje iiii skończyłam z epikryzą do psychiatryka ;-)

Mnie pewnie czeka to samo :14: i tak jak piszesz nie zamierzam się tym przejmować :-D.
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."
Maya Angelou

KKi metodą WB IR. IgM pozytywny,IgG pozytywny

Lanna
Posty: 25
Rejestracja: 2013-12-20, 17:23
Lokalizacja: pomorskie

Postautor: Lanna » 2014-03-25, 15:55

http://zapodaj.net/bea5dde2b4a26.jpg.html
http://zapodaj.net/5a7a526dcee0f.jpg.html
http://zapodaj.net/a8588ac9e9d1e.jpg.html


Witajcie!
No więc przyszedł dziś do mnie długo wyczekiwany wypis :-).
Wynik prażków oligoklonalnych - jeszcze nie dotarł.

Po krótce moje uwagi do wypisu.
Badanie krwi - wygląda w porządku, mocz też ok. :-)
Badanie ogólne PMR nic mi nie mówi. W szpitalu mówili,że czegoś wyszło za dużo.. Przydałyby się obok jakieś normy, czy coś.. ;-).
Może się orientujecie jak to u mnie wygląda?
Nawet nie raczyli napisać jakie to było badanie z płynu pod kątem boreliozy.. :-/
MRI głowy i odc.szyjnego - czyściutko :mrgreen:.Nic tylko się cieszyć.
EKG-ktoś zapomniał wpisać, ale wynik zdaje się był dobry. Z tego co pamiętam rytm zatokowy 60/min. :-)
Badanie przewodnictwa- Gdyby ten opis dotyczył nogi z niedowładem byłoby w porządku. Natomiast taki wynik - przy nodze, która nie daje mi, żadnych dolegliwości bólowych, a występuje w niej jedynie brak czucia powierzchniowego- jest dla mnie bardzo zastanawiający, a nawet wątpliwy.. :evil:
Potencjały wywołane ok, tylko przy lewym oku niewielkie uszkodzenie drogi wzrokowej.
Konsultacja psychiatryczna :mrgreen: - Piszą,że ksero dołączyli do wypisu, szkoda,że zapomnieli je włożyć do koperty :mrgreen: :mrgreen:
Dno oka- nic mi nie mówi, ale chyba ok.
USG jamy brzusznej- Wszystko ok, tylko kielichy w lewej nerce trochę powiększone (pewnie po ostrym odmiedniczkowym zapaleniu nerek, jakie przeszłam 8lat temu).

No i epikryza.. :14: Tak jak myślałam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Lekarze nie ustosunkowali się do zaburzonego przewodnictwa nerwu, nie skupili się na tym, by określić moje problemy neurologiczne jakąś jednostką chorobową dotyczącą zaburzeń neurologicznych (neuropatie etc) tylko wsadzili mnie do wora z napisem psychol :5:. A moje wyniki z KKI trzasnęli o kant d.. :-D, gdyby to tak delikatnie powiedzieć ;-).

Pozdrawiam :-)

Ciekawe jak wyjdą prążki?
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."
Maya Angelou

KKi metodą WB IR. IgM pozytywny,IgG pozytywny

aidi
Posty: 444
Rejestracja: 2011-06-10, 19:37
Lokalizacja: dolnośląskie

Postautor: aidi » 2014-03-25, 17:42

Lanna ...nie wiem co ci powiedzieć zwyczajnie. Szok.

Dobrze,że wyniki są jakie są, tylko co z tą nogą? Opisali to jakoś?

Joanna.28
Posty: 282
Rejestracja: 2012-12-21, 14:09
Lokalizacja: Pomorze

Postautor: Joanna.28 » 2014-03-25, 20:12

Lanna współczuję Ci naprawdę ale nie przejmuj się tym, tylko teraz lecz tą boreliozę, bo jeżeli inne wyniki są ok( co prawda czekasz jeszcze na prążki) to znaczy, że przyczyną Twoich dolegliwości jest najprawdopodobniej borelioza.

Trzymam kciuki i powodzenia :588:
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Joanna.28, łącznie zmieniany 1 raz.
Joasia

Lanna
Posty: 25
Rejestracja: 2013-12-20, 17:23
Lokalizacja: pomorskie

Postautor: Lanna » 2014-04-07, 10:46

Witajcie!
W środę mam wizytę u lekarza ILADS :-).
Jestem pełna nadziei :mrgreen:




Postaram się informować na bieżąco ;-)
Pozdrawiam!
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."
Maya Angelou

KKi metodą WB IR. IgM pozytywny,IgG pozytywny

AlexL4
Posty: 249
Rejestracja: 2013-03-13, 21:40
Lokalizacja: Liverpool

Postautor: AlexL4 » 2014-04-07, 12:43

powodzenia Lanna i czekamy na informacje :-)
But I won't cry for yesterday
There's an ordinary world
Somehow I have to find
And as I try to make my way
To the ordinary world
I will learn to survive

Lanna
Posty: 25
Rejestracja: 2013-12-20, 17:23
Lokalizacja: pomorskie

Postautor: Lanna » 2014-04-10, 12:52

Jestem po wizycie :).
Spędziliśmy w gabinecie z mężem ok. 50 min.
Lekarz z uwagą wysłuchał historii całej mojej choroby, zapoznał się z 3 letnią dokumentacją medyczną i założył mi kartę.
Nie krył zszokowania, że mimo pozytywnego KKI, czyli już praktycznie postawionej diagnozy, potraktowali mnie w szpitalu - tak jak potraktowali.. (podobno w niektórych gd. szpitalach już się ten test honoruje..)
Zabiegi na kręgosłup, które przeszłam - nie pomagały,bo mój obwodowy układ nerwowy wyniszcza stara,wieloletnia borelioza..

Lekarz przekazał nam bardzo dokładną wiedzę na temat samej choroby, przebiegu jej leczenia, oraz wszystko to - co powinniśmy o niej wiedzieć. Ogrom jego wiedzy na temat bb dał nam jakieś wewnętrzne poczucie pewności, że jestem w dobrych rękach i,że wreszcie mam szansę - na powrót do zdrowia.

Muszę jeszcze wykonać
CD57 (do monitu skuteczności leczenia),
Mykoplazma pneumoniae IgG,
Chlamydia pneumoniae IgG i IgA,
Bartonella henselae IgG,
ANA,
25 OH D3
oraz poziom B12.

Dziś jest też 1 dzień mojej kuracji.

Doxycylinum 2x1, przez 7 dni, później 2x2;
Tinidazol (pulsacyjnie) 2x1 3 dni w tyg.;
Vitrum D3 forte 2x1;
Kw.Alfaliponowy 600;
Magnez z B6 2x1;
Fluconazol 200;
Probiotyk 1 dz.

Dieta uboga w cukry proste i gluten.

Przez 1 mc zobaczymy jak będę reagować na leki.
Prawdopodobnie będzie też potrzeba wlewów.
Zobaczymy też co wyjdzie w zleconych badaniach.
W każdej chwili mogę się kontaktować z lekarzem, e'mailowo czy też telefonicznie.

Trochę się obawiam, bo wszystko jest takie nowe..
Nie liczę na cud.
Cieszę się natomiast, że w końcu udało mi się wkroczyć na właściwą ścieżkę i tego będę się trzymać .. :-)

Pozdrawiam :-)
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach."
Maya Angelou

KKi metodą WB IR. IgM pozytywny,IgG pozytywny


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 327 gości