Prośba do Was

[Beata:)]

waigt79, zaczynam tracić cierpliwość.
Po pierwsze - czytaj ze zrozumieniem, po drugie - my doskonale wiemy, kto to jest prof. Selmaj i jak wysoka jest bezcelowość wizyty w Jego gabinecie. Wiemy też, ile ta wizyta kosztuje, ile trwa i jakie przynosi skutki. Skoro upierasz się przy konsultacji u Niego właśnie- to powodzenia.
Następna sprawa.
Nie wiem, czy czytasz moje prośby i wskazówki odnośnie sposobu pisania postów, ale najwyraźniej je lekceważysz. I tu już moja cierpliwość się skończyła.
Dostajesz więc ostrzeżenie. Kolejne będzie skutkowało blokadą możliwości pisania postów.

Na koniec jedna mała rada. Kraść nie musisz, ale zacznij wybierać priorytety w swoim życiu szanując drugiego człowieka, który wyciąga do Ciebie rękę. Twoja postawa jest tylko i wyłącznie roszczeniowa. Na tym Forum to nie przejdzie.

[Lanna]

Waig79 - Przeczytałam Twój temat i powiem Ci szczerze, że nie rozumiem Twojego toku myślenia. Ludzie proponują Ci byś rozejrzał się za "tańszym" specjalistą (zaznaczając przy tym,że jest ich sporo w Twojej okolicy), a Ty wciąż upierasz się przy tym na którego Cię nie stać.. O co chodzi?
Myślisz,że forumowicze zasponsorują Twoje leczenie?
Jeśli tak właśnie uważasz, to najwyższa pora,abyś przestał się łudzić...

Nie obraź się, ale może tak naprawdę - zależy Ci na wizycie u Prof. S. , bo w głębi duszy liczysz, że diagnoza mogłaby Ci przynieść pomoc w uzyskaniu środków finansowych na życie, chociażby renty?
Nie mi Cię oceniać, ale to pierwsze co mnie naszło,że przeczytaniu Twoich postów...Wybacz.

[Sabri]

Beata:), waigt79,chyba celowo na Nas krzyczy?Wykrzykuje nam swoje racje


waigt79,
Brak mi słów ręce mi opadły.Ja od paru lat " ciągnę" bardzo obszerną diagnostykę w miejscu mojego zamieszkania,u mojej neurolog.Która zleca mi szereg badań o których ty zapewne nawet nie słyszałeś.
Nie potrzebuje do tego znanych profesorów.A kasy(jak większości) tak też mi brakuje na wykluczenie parunastu kolejnych jednostek chorobowych.
Na jakiej podstawie myślisz (lekarz),że to SM????

Czy ty woogóle chodzisz do neurologa?
A jeśli ten ci nie pomaga to się zmienia!
Mnie badało 2 wybitnych specjalistów z naszego regionu od SM.
I co i nic ...........mam czekać aż SM się pojawi.
Nikt jeśli nie spełniasz określonych kryteriów takiej diagnozy ci nie postawi.
Zastanów się
A jeśli rzeczywiście potrzebujesz pomocy to tak tutaj ją otrzymasz ,ale w postaci dobrej rady i wsparcia, a nie finansów

[ana1212]

Jeśli chodzi o transport... są różne fora lub np. możesz dać ogłoszenie na gumtree czy facebooku itp z zapytaniem czy ktoś jedzie do Warszawy i mógłby Cię zabrać. Ponad to ludzie Ci dobrze radzą- ruszaj się ile się da! Czy Ty totalnie nie chodzisz, ze potrzeby fizjologiczne załatwiasz przy pomocy mamy???
Siad płaski - rozciągaj mięśnie robiąc skłon do przodu próbując rękami dotknąć stóp.
Jeśli choć trochę chodzisz to wstań i zrób skłony do stóp. Rozciągaj jak najbardziej mięśnie nawet jak będzie bardzo boleć, nie poddawaj się.
Następnie chodź ile się da. Kilka kroków-przystanek-znów kilka kroków-przystanek i tak cały dzień. Zatory w żyłach czy zwężenie żył robią się przy braku ruchu. MUSISZ się ruszać!!! Jak masz chodzić skoro nawet nie próbujesz??
Poza tym faktycznie poszukaj lekarza od krążenia i czekaj na wizytę w Warszawie.

[waigt79]

moze mi ktos powiedziec jak ja mam sie teraz utzrymywac skad mam wziasc na chleb

[renia1286]

moze mi ktos powiedziec jak ja mam sie teraz utzrymywac skad mam wziasc na chleb

Nie wiem jak teraz, może tak samo jak to robiłeś do tej pory.
Wiem że są instytucje, które mogli by Ci pomóc w tym. Jest MOPS i tam trzeba pukać.

[waigt79]

mops mi nie przyzna nic bo mnie nie przysluguje.i co ja mam robic

[renia1286]

mops mi nie przyzna nic bo mnie nie przysluguje

Zasiłku stałego może ci nie dać, do tego trzeba mieć grupę inwalidzką ale jak nie masz z czego żyć, to przysługuje zasiłek na żywność.
Składałeś wniosek do PEFRON o przyznanie grupy inwalidzkiej, bo jak nie zrób to.

[waigt79]

nie mam prawa .mops liczy dochod na jedna osobe .w rodzinie chyba mamy za wysoki.oczywiscie ja nie mam zadnego dochodu

[aidi]

moze mi ktos powiedziec jak ja mam sie teraz utzrymywac skad mam wziasc na chleb

Nie chcę być niemiła, bo to ostatnia rzecz jaką bym chciała, ale czy ty potrafisz czytać ? Przecież nie zrobimy zrzuty bo zwyczajnie takich jak ty jest tutaj zdecydowana większość. Ja też nie pracuję,ale żeby wspomóc jakkolwiek męża starałam się o rentę ponad rok.I wygrałam. Są to nieduże pieniądze,ale zawsze coś od siebie dodaję do budżetu rodziny.

Każdy z nas ma dzieci,kredyty i masę spraw na głowie.Nie jesteś jednostką.Nie chcę ciebie obrażać absolutnie, ale w tym kraju zdecydowana większość musi się wciąż zastanawiać jak przeżyć miesiąc, jak wiązać koniec z końcem.
Złóż wniosek do ZUS o rentę, do PFRON o grupę.Zacznij coś robić, cokolwiek i nie pisz,że nie możesz chodzić...Patrz na innych na forum. Ledwo ciągną nogami a wciąż pracują.Bo chcą coś zrobić.

Ufff podniosłeś mi chłopie ciśnienie. To forum to nie instytucja charytatywna.Tu ludzie wymieniają się doświadczeniem diagnostycznym. Wspierają się i przyznam skutecznie,ale duchowo a nie FINANSOWO.

[Paulinka]

Jestem pracownikiem socjalnym. Jeżeli masz trudną sytuację a dochód Twojej rodziny przekracza kryterium socjalne, można Ci przyznać zasiłek specjalny celowy np. na zakup żywości. Prac.soc. może także wpisać Cię na listę żywności gdzie co jakiś czas będziesz odbierała żywność.
Wystarczy iść do MOPSU i szczerze porozmawiać z prac. socj. obsługującym Twój rejon. Ja pomocy specjalnej w szczególnych przypadkach nie odmawiałam nigdy.
Powodzenia!

[waigt79]

wlasnie dzowniel do mopsu i uslyszalem ze pani musi przyjsc na wywwiad z domownikami.i w zaleznosci jak mi pomoagaja bedzie decyzja.dodam ze moja mam daje mi jedzenie tyle ile moze .wiec jak mam dostac cokolwiek. gdybym mial przyznane chcocby 150 zl to juiz dla mnie duzo moglbym wkoncu miec na bilety i dojazdy do lekarza.dodam ze nigdy nie koszystalem zpomocy mopsu.

[Beata:)]

waigt79, zajrzyj na forum do tematu Prawo do zasiłków z pomocy społecznej. Kliknij
>> tutaj << i zostaniesz tam przeniesiony.
Jeśli będziesz miał jakieś szczegółowe pytania w kwestii załatwiania formalności, to tam właśnie o tym napisz, ale najpierw oczywiście poczytaj, bo może znajdziesz już odpowiedzi.
Pozdrawiam.

[waigt79]

dobrzy ludzie dla mnie jedynym ratunkiem jest wizyta u prof Selmaja .ale nigdy chyba tam nie pojade nie mam pieniedzy.

[Katee]

waigt79, nie powtarzaj z uporem maniaka tych bzdur. Udzielasz się na forum i prosisz o pomoc ale tej pomocy od forumowiczów nie przyjmujesz. Tracisz swój czas i czas innych chorych.