Sporo objawów- brak diagnozy i niepokój związany z
: 2014-12-29, 15:25
Witam serdecznie.
Na początku chciałem się przedstawić wszystkim forumowiczom- nazywam się Mateusz, mieszkam w Łodzi i od roku zmagam się z rozmaitymi objawami które przypominają do złudzenia waszą przypadłość.
Zacznę od początku. Wszystko zaczęło się w listopadzie zeszłego roku- obudziłem się w nocy i poczułem osłabienie- tak jakbym dopiero co wrócił z jakiegoś joggingu. Wszystkie kończyny były osłabione. Czucie w porządku, temperatura ciała w normie- mogłem się normalnie ruszać. Zwaliłem to na stres i przemęczenie, jednak postanowiłem to sprawdzić. Umówiłem się na wizytę u neurologa który obadał moje odruchy, przeprowadził wywiad i stwierdził że wszystko jest ok. Postanowiłem jednak podrążyć temat i udałem się do innego neurologa- ta sama sytuacja z tym że poprosiłem o skierowanie na RM głowy prywatnie( bo na NFZ stwierdziła, że nie da bo nie widzi takiej potrzeby). Wykonałem dwa rezonansy magnetyczne w przeciągu dwóch miesięcy oba czyste poza jedną wzmianką:
w pierwszym radiolog ujął to tak: "W gałkach bladych obu półkul mózgu oraz w istocie białej przykomorowej płatów skroniowcyh obu półkul mózgu obecne są zmiany torbielowate tkanki nerwowej o średnicy 1-2mm"
w kolejnym badaniu : "W prążkowiu widoczne przestrzenie okołonaczyniowe Virchova-Robina, w obu hipokampach torbiele resztkowe bruzd hipokampa- obie struktury stanowią wariant normy"
Wszystkie objawy mineły po kilku dniach- zostało dziwne uczucie w lewej nodze które również po ciut dłuższym czasie ustało. I tak przez cały rok wszystko było w miarę ok- poza objawem który dołączył a mianowicie niepłynne ruchy tułowia, kończyn tzn jakbym miał koła zębate zamiast stawów- z zewnątrz tego nie widać jednak ja to czuję. Najbardziej przy napinaniu mięśni brzucha strasznie drżą. Byłem miesiąc temu u mojego neurologa i ta sama śpiewka: Ma pan perfekcyjne odruchy odruchy, czysty rezonans, potencjały wzrokowe wywołane również (bo w między czasie również zrobiłem)- niech pan odpuści sobie Stwardnienie Rozsiane. - OK bardzo chętnie tylko jak skoro czuje się tak a nie inaczej.
No i teraz w święta doszło mi to samo osłabienie w drugiej nodze, które nasila się gdy chodzę a na drugi dzień rano jest ok. Wydaje mi się, że to jest ten ból neuropatyczny.
Zacząłem brać magnez i witaminy.
Czy ktoś miał może podobne objawy? Z tego co czytałem wasze historie nikt nie opisywał tych moich drgań wszystkich mięśni przy napinaniu. Bóle neuropatyczne, osłabienie kończyn owszem.
Czy jest się czego obawiać?
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Życzę zdrówka wszystkim.
Mateo
Na początku chciałem się przedstawić wszystkim forumowiczom- nazywam się Mateusz, mieszkam w Łodzi i od roku zmagam się z rozmaitymi objawami które przypominają do złudzenia waszą przypadłość.
Zacznę od początku. Wszystko zaczęło się w listopadzie zeszłego roku- obudziłem się w nocy i poczułem osłabienie- tak jakbym dopiero co wrócił z jakiegoś joggingu. Wszystkie kończyny były osłabione. Czucie w porządku, temperatura ciała w normie- mogłem się normalnie ruszać. Zwaliłem to na stres i przemęczenie, jednak postanowiłem to sprawdzić. Umówiłem się na wizytę u neurologa który obadał moje odruchy, przeprowadził wywiad i stwierdził że wszystko jest ok. Postanowiłem jednak podrążyć temat i udałem się do innego neurologa- ta sama sytuacja z tym że poprosiłem o skierowanie na RM głowy prywatnie( bo na NFZ stwierdziła, że nie da bo nie widzi takiej potrzeby). Wykonałem dwa rezonansy magnetyczne w przeciągu dwóch miesięcy oba czyste poza jedną wzmianką:
w pierwszym radiolog ujął to tak: "W gałkach bladych obu półkul mózgu oraz w istocie białej przykomorowej płatów skroniowcyh obu półkul mózgu obecne są zmiany torbielowate tkanki nerwowej o średnicy 1-2mm"
w kolejnym badaniu : "W prążkowiu widoczne przestrzenie okołonaczyniowe Virchova-Robina, w obu hipokampach torbiele resztkowe bruzd hipokampa- obie struktury stanowią wariant normy"
Wszystkie objawy mineły po kilku dniach- zostało dziwne uczucie w lewej nodze które również po ciut dłuższym czasie ustało. I tak przez cały rok wszystko było w miarę ok- poza objawem który dołączył a mianowicie niepłynne ruchy tułowia, kończyn tzn jakbym miał koła zębate zamiast stawów- z zewnątrz tego nie widać jednak ja to czuję. Najbardziej przy napinaniu mięśni brzucha strasznie drżą. Byłem miesiąc temu u mojego neurologa i ta sama śpiewka: Ma pan perfekcyjne odruchy odruchy, czysty rezonans, potencjały wzrokowe wywołane również (bo w między czasie również zrobiłem)- niech pan odpuści sobie Stwardnienie Rozsiane. - OK bardzo chętnie tylko jak skoro czuje się tak a nie inaczej.
No i teraz w święta doszło mi to samo osłabienie w drugiej nodze, które nasila się gdy chodzę a na drugi dzień rano jest ok. Wydaje mi się, że to jest ten ból neuropatyczny.
Zacząłem brać magnez i witaminy.
Czy ktoś miał może podobne objawy? Z tego co czytałem wasze historie nikt nie opisywał tych moich drgań wszystkich mięśni przy napinaniu. Bóle neuropatyczne, osłabienie kończyn owszem.
Czy jest się czego obawiać?
Z góry dziękuje za odpowiedź.
Życzę zdrówka wszystkim.
Mateo