ATYPOWI - Problemy z diagnozą

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

Panikara
Posty: 82
Rejestracja: 2013-01-25, 16:39
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Panikara » 2013-01-28, 14:18

Pewnie masz racje , dzieki za przeczytanie moich wypocin:-)

aidi
Posty: 444
Rejestracja: 2011-06-10, 19:37
Lokalizacja: dolnośląskie

Postautor: aidi » 2013-01-29, 00:23

Sabri :)

Panikara. Nie panikujemy, czekamy cierpliwie na wyniki. Panika to najgorsze co może cię opętać,wtedy nakręcasz psychikę i dopiero się zaczyna.Podstawa...to wyluzuj i pamiętaj, co by to nie było to dasz radę- bo zwyczajnie musisz :) Moje motto ( i pewnie wielu tutaj obecnych też) "Co mnie nie zabije to mnie wzmocni" -tego się trzymamy :)

Panikara
Posty: 82
Rejestracja: 2013-01-25, 16:39
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Panikara » 2013-01-29, 12:37

Zawsze bylam optymistka i sama nie moge uwierzyc w to jak jeden miesiac zlego samopoczucia moze tak zmienic podejscie moje do zycia, ile leku w nie wniezc.Mimo wszystko trza i to przejsc. Pozdrawiam Cie cieplo Sabri i powodzonka:-)

magdana83
Posty: 17
Rejestracja: 2012-04-27, 23:52
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: magdana83 » 2013-01-30, 09:23

Witam wszystkich!
Odebrałam wyniki MRI głowy i byłabym wdzięczna za przetłumaczenie ;-)
W centrach semiovale nieostro odgraniczone obszary o podwyższonym sygnale MR w czasie T2-zależnym.
W istocie białej obu półkul mózgu pojedyncze ogniska hiperintensywne w czasie T2-zależnym i flair o śr. do 3 mm.
Po dożylnym podaniu środka kontrastowego patologicznego wzmocnienia nie stwierdza się.
Jak miałam rok temu robiony MRI to tego nie było, tylko torbiel w przysadce (teraz też jest takiej samej wielkości jak wtedy).
No właśnie i czy biorąc pod uwagę te obecne w prm prążki oligoklonalne to wynik MRI wskazuje na SM, czy może jescze coś innego?

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2013-01-30, 22:04

magdana83, zmiany są bardzo drobne, nie wzmacniają się po kontraście i nie spełniają kryteriów McDonalda, więc nie wiem lekarz zdecyduje się na postawienie diagnozy. Bardzo możliwe, że będzie chciał powtórzyć badania, bo takie ogniska + prążki w PMR występują np. w boreliozie, którą też niełatwo zdiagnozować. Trzeba to wszystko zebrać (wywiad, objawy, badania) i wykluczyć inne możliwości, żeby postawić właściwą diagnozę. Trzymaj się, pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

magdana83
Posty: 17
Rejestracja: 2012-04-27, 23:52
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: magdana83 » 2013-01-31, 08:57

Wiem, że zapewne to się skończy tym, że mi powie żeby za pół roku zrobić kolejne MRI. Jutro mam jeszcze MRI odc. szyjnego, więc zobaczymy.
Niestety mój neuro to chyba się uparł na SM, bo już rok temu na podstawie wywiadu mówił, że to TO. Na boreliozę miałam badania i wyszły ujemne, co prawda nie wiem jakim testem i wiem, że różnie to bywa...
Zobaczymy, narazie staram się nie myśleć, a jak myśleć to tylko pozytywnie :-)
Pozdrawiam!!!

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2013-01-31, 10:06

magdana83 pisze:a jak myśleć to tylko pozytywnie

No właśnie. Rób badania jak trzeba ale na co dzień żyj pełną piersią. Tak trzeba.
Obrazek
miłego dnia i wielu powodów do uśmiechu [you]

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2013-02-04, 17:44

aidi,
Ja ostatnio jakoś lepiej
Wzięłam się za trening i ćwiczę chociaż wcale mi się nie chce ;-) +niezawodna aspirynka i udało mi się przez dwa dni wejść po schodach w miarę normalnie(tj,nie jak babinka) :-D
Zakwasy dokuczają ,ale się nie poddaje :lol: Lekarkę narazie odpuszczam
A ty jak tam?

magdana83, I jak się sytuacja rozwinęła?Masz już wyniki z szyjnego MR?

Pozdrawiam :21: wszystkich
Obrazek

Panikara
Posty: 82
Rejestracja: 2013-01-25, 16:39
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Panikara » 2013-02-04, 17:56

Czesc wszystkim:-) ja dzis odebralam rezonans glowy- i nic tam nie ma. Neurolog jeszcze raz zbadal odruchy i wsio dobrze. Powiedzial ze nie mam sm. Doradzil posprawdzac kregoslup, hormony, niedobory witamin i serducho:-) Pozdrawiam Was cieplo i zycze pomyslnej diagnozy:-)

magdana83
Posty: 17
Rejestracja: 2012-04-27, 23:52
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: magdana83 » 2013-02-06, 08:27

Sabri tak mam już wyniki i wszystko wporządku, zadnych zmian ogniskowych :-D
chociaż dziwie się, że nic nie napisali o moich zwyrodnieniach i jeszcze tam jakiś innych rzeczach, bo to pisali jak miałam TK szyji robioną ze trzy lata temu. No nic teraz jeszcze czekam aż zwolni się miejsce na potencjały wzrokowe a 22 lutego do neuro z wynikami MRI głowy i zobaczymy.
Pozdrawiam wszystkich

magdana83
Posty: 17
Rejestracja: 2012-04-27, 23:52
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: magdana83 » 2013-02-06, 12:53

Mam pytanko do doświadczonych forumowiczów :-D
skąd właściwie wiadomo, czy ktoś ma SM czy SLA?

magdana83
Posty: 17
Rejestracja: 2012-04-27, 23:52
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: magdana83 » 2013-02-07, 13:06

Hmm, żadnych odpowiedzi?
Chodzi mi o to, że ja za bardzo nie pasuję do SM. Nie miałam i nie mam problemu z pęcherzem, braku czucia ani zapalenia nerwu wzrokowego. Ten brak czucia na połowie twarzy to bym bardziej powiedziała, że było inne, tzn czułam policzka ale inaczej, jakby czasami mróweczki albo jak ktoś trafnie tu na forum napisał bateryjkę by mi przykładano.
Poczytałam trochę (wiem nie powinnam ;-) ) i martwię się, że to może być SLA, bo też występują prążki, zmiany hiper są w obu półkulach (tak jak u mnie) a do tego osłabnięcie mięśni nóg i mrowienie. A już od kilku dni moje nogi są jakby słabsze i lewa ręka, mrówki od opuszków aż do barku jakby i jest słabsza jakby ścierpnięta...
Czy przy SM też są takie mrowienia?

Aha zapomniałam dodać o ciągłych bólach krzyżowo-lędźwiowych, które w SLA też występują...
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez magdana83, łącznie zmieniany 1 raz.

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2013-02-07, 20:04

magdana83, A jakiej odpowiedzi oczekujesz?Ja o Sla prawie nic nie wiem i póki nie muszę to nie chce.Wiem,że to długa diagnostyka i chyba trzeba zrobić emg. Nic poczekaj co Ci powie neuro. :588:

Ja znowu czuję się jak dętka.ćwicząc tylko 2 dni było ok.Teraz mam uczucie jak przy nagłym spadku ciśnienia.

Panikara :-)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Sabri, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Panikara
Posty: 82
Rejestracja: 2013-01-25, 16:39
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Panikara » 2013-02-08, 11:52

Czesc dziewczyny raz jeszcze:) Juz myslalam, ze zakoncze moja przygode z forum i wyluzuje po tym jak lekarz po MRI glowy powiedzial, ze to nie sm. Wyglada na to, ze nie bo moje objawy wciaz mnie martwia, a lekarzy nie bardzo obchodzi co sie ze mna dzieje. Mieszkam w Anglii i sluzbe zdrowia tu oceniam ponizej zera!!! Sluchajcie, pojechalam na pogotowie, bo po strasznym bolu glowy zaczelam zle czuc lewa strone ciala. Taka jakas niedoczulica. Niby czuje, ale skora na rece nodze i twarzy jest inna w dotyku ,nawet jak nie dotykam skory czuje inaczej ta lewa strone. Neurolog na izbie przyjec zbadal mi raz jeszcze odruchy-podeszwowych nie ma, brzuszne sa i inne prawidlowe, zrobili mi jakies badania krwi, nie wiem nawet jakie, bo tu nigdy do reki nic nie dostaniesz, a i lekarze nie tlumacza za specjalnie tego co robia. Zrobili mi rowniez rezonans glowy. Polozyli na oddzial, mierzyli cisnienie i tyle. Wypisali mnie po dwoch dniach, neuro zapewnil, ze to nie sm. Na drugi dzien poszlam na wizyte do mojej poradni neuro i pani ''nieprzyjemna pipencja neurolog'' powiedziala mi, ze z wczesniejszych badan czyli z 3 tyg temu wyszlo, ze mam zapalenie wezlow chlonnych, o sm moge zapomniec - kazala brac Paracetamol 1000mg co 6 godzin, zaznaczyla na karcie, ze zamyka moja przygode ze zlym samopoczuciem i ze nie potrzebuje juz kolejnej wizyty u neurologa. Wszystkie inne problemy prosze mowic lekarzowi rodzinnemu i do widzenia sie z pania!!! Poczulam sie jak panna nikt. Ok -pomyslalam, ze moze i maja racje, wyluzuje i bedzie dobrze, tym bardziej ze jutro lece do domku do Polski to zajme sie pakowaniem i fajnie bedzie. Niestety to uczucie niedoczulicy wciaz mam, a od wczoraj jak polezalam dluzej to zdretwiala mi lewa strona glowy, po czym do dzis czuje dziwnie lewa strony twarzy. Dziewczyny co ja mam z tym zrobic???? Dla wszystkich z otoczenia jest juz po sprawie, bo rezonans glowy dobry i mowia, ze wmawiam sobie ta niedoczulice. Sama juz fiksuje, macam na okraglo ta lewa strone ciala i twarzy, a to czym ostrym, a to reka, a to mocno, a to jak piorko - wszystko czuje, ale inaczej niż prawa strone. Czy ja naprawde moglam sobie to wmowic i tak to odczuwac, czy cos sie dzieje ze mna naprawde? Moze wiecie jakie badanie moglabym wykonac jak juz bede w Polsce zeby choc troche pomoc sobie. Dodam, ze wszystko bede musiala robic prywatnie. Poradzcie dziewczyny co zrobic? Pozdrawiam Was cieplo:)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Panikara, łącznie zmieniany 1 raz.

beta13
Posty: 131
Rejestracja: 2012-08-05, 21:58
Lokalizacja: Kraków

Postautor: beta13 » 2013-02-08, 16:55

Panikara :-)
Wróć jednak może do tematu boreliozy... Zrób test Western Blot w obu klasach IgG i IgM w dobrym lab gdzie opisują wszystkie prążki. Tu każdy i tak płaci bo NFZ tego nie refunduje. A jakby co szukaj lekarza ILADS - inf znajdziesz na stronach fundacji chorych na boreliozę albo fundacji Bartek.
Trzymaj się :-)


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 99 gości