ATYPOWI - Problemy z diagnozą

Niezdiagnozowani

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
ania.m
Posty: 816
Rejestracja: 2007-06-30, 19:38
Lokalizacja: K-ce

Postautor: ania.m » 2010-02-21, 12:23

Anutka pisze:jak zyc gdy kręci sie w głowie

zależy jeszcze jakie to zawroty głowy! 1. czy świat Ci wiruje [gdy leżysz, chodzisz, itp.] czy 2. świat prawie w miejscu stoi, a Ty masz takie głupie odczucie jakby chciał wirować, czujesz wtedy niepewność, masz nogi jak z waty, itd.?
może się wydawać, że to głupie pytanie, ale ostatnio przekonałam się, że to jednak dość istotna sprawa.
**Nunca Diga Nunca**
http://aktiv-med.pl :good:

Anutka
Posty: 46
Rejestracja: 2010-02-18, 00:32
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Anutka » 2010-02-21, 15:41

Poraz pierwszy gdy mnie to dopadlo to miałam uczucie jakby falowało wszystko,gdy zamknełam oczy to jak po alkoholu helikopterki w głowie -paskudne.Czy stalam,siedziałam,leżałam to taki ruch wirująco flaowy.Potem to minelo i teraz jak sie kręci to takie falowanie,jakby zawroty takie jak każdy miewa ale mocniejsze i dłuzej trwaja,potrafia pare dni trzymac.Do tego dochodzi takie blokowaniw nóg.Nienawidze tych momentów aaa!!!!
Jak jest dobrze to jest dobrze jak pierdyknie (sorry)to kiepsko.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-02-21, 20:56

moje zawtoty są troche inne ja widzę i wiem że wszysto stoi w miejscu ,tylko ja nie łapię równowagi ,poza tym jeśli chodzi o badanie w kierunku sm to chyba MRI jest najbardziej skuteczne ,aby to dziadostwo zdiagnozować ,co pół roku można robić aby porównać poprzedni wynik,pozdrawiam :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Anutka
Posty: 46
Rejestracja: 2010-02-18, 00:32
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Anutka » 2010-02-21, 21:00

i taki opis tez pasuje..najbardziej taki,że jestem totalnie oszolomiona,jakby na rauszu ale takim nieprzyjemnym.ale masz zawroty cały czas czy Ci przechodzi i pojawia sie jakiś szczególnych sytuacjach?

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2010-02-21, 21:29

Zawroty głowy najczęściej mam przy zmianie pozycji (problemy z równowagą), ale zdarzają mi się również w spoczynku. Uczucie okropne, ale chyba już się przyzwyczaiłam...
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

lilianka
Posty: 296
Rejestracja: 2009-12-02, 18:01
Lokalizacja: poznań

Postautor: lilianka » 2010-02-21, 21:43

U mnie też głównie przy zmianie pozycji, a poza tym to, tak po prostu-czasem mnie zarzuci. Tragedii nie ma, ale czasem bywa to dość zaskakujące w związku z czym ciągle odczuwam jakąś niepewność w chodzie, bo nigdy nie wiem, kiedy mnie zaskoczy vertigo.
"Większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę." Frank Zappa

justyna29
Posty: 18
Rejestracja: 2009-10-03, 00:00
Lokalizacja: dublin

Postautor: justyna29 » 2010-02-21, 22:33

No wlasnie, te zawroty sa bardzo czesto nieszkodliwe natomiast stres i mysl o tym ze je masz powoduje, ze bardziej ci dokuczaja i tak w kolko sie kreci:):)::) jak zawroty :-D
Zyj tak, aby twoim znajomy zrobilo sie nudno, kiedy umrzesz.

Anutka
Posty: 46
Rejestracja: 2010-02-18, 00:32
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Anutka » 2010-02-22, 00:02

własnie stres...a u mnie to podstawa wszystkiego.kurcze w porównaniu z tym co było jak mnie to dopadło to jest total luz..wtedy błagałam żeby na sekunde przestało.
czy na tym wątku moge sie dowiedzieć jakie postacie sm najczęsciej wysteouje..nie chce siac bałaganu.
justynka pozdrów Dublin i Thunder Road :)

justyna29
Posty: 18
Rejestracja: 2009-10-03, 00:00
Lokalizacja: dublin

Postautor: justyna29 » 2010-02-22, 00:21

Anutka pisze:własnie stres...a u mnie to podstawa wszystkiego.kurcze w porównaniu z tym co było jak mnie to dopadło to jest total luz..wtedy błagałam żeby na sekunde przestało.
czy na tym wątku moge sie dowiedzieć jakie postacie sm najczęsciej wysteouje..nie chce siac bałaganu.
justynka pozdrów Dublin i Thunder Road :)


Dzieki Anutka :) Dublin juz pozdrowilam:)
Wniosek z tego taki, ze do wszytkiego potrzeba czasu...
Mi zajelo chyba rok zanim zaczelam znow planowac ;-) i zyc pelna piersia.
Zyj tak, aby twoim znajomy zrobilo sie nudno, kiedy umrzesz.

Mariostarz
Posty: 1
Rejestracja: 2010-02-26, 12:01
Lokalizacja: Marki

Postautor: Mariostarz » 2010-02-26, 12:15

Witam,

U mnie występuje kilka objawów. Po pierwsze to czasami czuję się jak pijany na umyśle ale ciało reaguje ok. Po drugie mam coś w rodzaju nerwobóli - drgają mi mięśnie. Po trzecie mam bóle nóg w łydkach coś jakby zakwasy, głównie się nasila wieczorami. Poza tym zaczęły chrupać mi stawy, kostki, kolana, łokcie, barki nawet szczęki - czasami ledwo otwieram gębę. Wyniki ogólne ok, sprawy reumatyczne ok, boreliozy brak. Czasami drżą mi ręce. Oczy w miarę ok. Byłem u okulisty to tylko przykleił mi odklejającą się siatkówkę. Widzę szczególnie na jasnym tle latające ciapki nieregularnych kształtów w każdym z oczu inne. Robiłem w 2009 dwa razy rezonans głowy - wszystko ok. Nadmienię jeszcze że mam skrzywienie kręgosłupa II stopnia w krzyżu. Więc może to wszystko od kręgosłupa.

Pozdrawiam

milenka
Posty: 195
Rejestracja: 2009-08-28, 23:13
Lokalizacja: olsztyn

Postautor: milenka » 2010-02-26, 22:18

czesc.ja ostatnio zrobilam mri glowy.po trzech latach wczesniej wyszly zmiany nie do konca charakterystyczne dla sm tak jak u wielu tu na tym forum.lekarz oglednie powiedzial ze zmiany sa takie same, potem ze podobne.wczesniej badanie robione w innym miejscu.jeszcze nie mam opisu.czy po trzech latach jak cos by sie dzialo to byly by nowe zmiany?
mila

lilianka
Posty: 296
Rejestracja: 2009-12-02, 18:01
Lokalizacja: poznań

Postautor: lilianka » 2010-02-27, 12:25

U mnie, po chyba właśnie 3 latach, z kilkunastu ognisk zrobiło się kilkadziesiąt - ale nie chce straszyć, bo to nie jest reguła. Różnie bywa, niektórym nie przybywa....możliwe, że to tylko ja mam takiego pecha ;)
"Większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę." Frank Zappa

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2010-02-27, 12:35

Milenko, nowe objawy nie zawsze oznaczają nowe zmiany w MRI i vice versa.
Wczoraj odebrałam telefon z Instytutu Hematologii, że we wtorek... zapraszają mnie do przyjęcia na oddział. Mam nadzieję, że to fałszywy alarm, bo badania pobrano mi ambulatoryjnie, a na wyniki jest jeszcze za wcześnie.
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2010-03-13, 08:47

Moja neurolożka fajna wróciła :) po 2 latach :). Także na szczęście nie muszę się już pałętać :). Mam wizytę zaplanowaną na 29 marzec.

Teraz w sumie najbardziej mnie martwią te ubytki w języku, robią się takie wręby po bokach. Lekarka rodzinna mówiła, że to prawdopodobnie od uszkodzenia nerwu podjęzykowego, który mam już uszkodzony dobre parę lat - po prostu mięśnie językowe nie są prawidłowo odżywione. Ale chce posłuchać oponiii neurologa. Większe ubytki mam po lewej stronie, a mam właśnie lewostronne uszkodzenie nerwu podjęzykowego.

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2010-03-13, 13:04

Persefona, super, że masz zaufaną lekarkę. To ważne, zwłaszcza, że za nami- niezdiagnozowanymi- lekarze nie przepadają ;-) Daj znać co i jak po wizycie. Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho


Wróć do „Bez diagnozy lecz z objawami”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 202 gości