Renta
Moderator: Beata:)
Elmirko nie jestem w dołku psychicznym tylko jestem wsciekła,że to jest taka loteria.W dołku to byłam od kwietnia,ale wyszlam na prostą i staram się myśleć pozytywnie,jednakze jak nie mam za co żyć to ciężko nie przejmować się taką przyziemną sprawą.Wierz mi,ze naprwdę wolałabym normalnie pracować,ale stan zdrowia nie pozwala mi nawet na cały etat robić.
Wojtku wykrakałes ale czekam na tego psychologa,a jak nie to piszę odwołanie-tak lekką ręką tego nie puszczę Ja wiem,że sam sm nie jest jednoznaczny z rentą,ale myślę,że cierpliwość mojego kierownika zaraz sie skończy-bo sama na jego miejscu nie chciałabym mieć takiego pracownika,który miesiąc pracuje,nie ma go 3 miechy,znowu na miesiąc przyjdzie i nie ma go pół roku
Claudia, Ja jestem z pod Rawicza i miej nadzieję,ze nie trafisz na panią dr Ewę
Wojtku wykrakałes ale czekam na tego psychologa,a jak nie to piszę odwołanie-tak lekką ręką tego nie puszczę Ja wiem,że sam sm nie jest jednoznaczny z rentą,ale myślę,że cierpliwość mojego kierownika zaraz sie skończy-bo sama na jego miejscu nie chciałabym mieć takiego pracownika,który miesiąc pracuje,nie ma go 3 miechy,znowu na miesiąc przyjdzie i nie ma go pół roku
Claudia, Ja jestem z pod Rawicza i miej nadzieję,ze nie trafisz na panią dr Ewę
elmirka, Dobrze,ze pracuję miedzy ludżmi to mam się gdzie wyżyć ja poprostu myślę,że skoro mój neurolog mówi mi bez ogródek,że mój sm jest agresywny,bo mam częste rzuty,a zmiany nie chcą sie cofać,albo cofają sie bardzo powoli pomimo interferonu to to nie jest mój wymysł.Choć z drugiej strony fajnie było usłyszeć choć przez chwilę,ze jestem zdrowa Nikt z nas tutaj nie jest odpowiedzialny za to,ze zachorował,co innego jak pisze Koczi czerwone nosy,oni niestety mają to na własne zyczenie,a ze państwo tak się martwi to im daje na stałe rentę.Może jestem jeszcze zbyt młoda,zeby zrozumieć niektóre rzeczy
Bardzo dobrze,że pracujesz i przebywasz między ludzmi,oby jak najdłużej.Ale męczyć się na siłę też nie można.Mam wrażenie,że jesteś bardzo niecierpliwa.W Twojej sytuacji postawiłabym na zabieg udrażniania.Miałaś robione może badania w tym kierunku?Interferon nie leczy tylko ponoć spowalnia postęp choroby.Kto to wie?Ja podchodzę do tego bardzo sceptycznie.
elmirka, Pewnie jestem troche niecierpliwa,młodość żadzi się swoimi prawami ja chce pracowac najdłuzej jak sie da,bo gdyby nie to to pewnie już nie długo zasiadłabym na tronie bo przestałabym walczyć...A tak wiem,ze codziennie musze zwlec swoje szacowne 4 litery i iść do pracy Zostało mi jeszcze pół roku Copaxone i w duchu się cieszę,ze choć te pół roku jeszcze mam bo widzę efekty bo z Avonexem był niewypał. Obserwuję ciągle temat udrożniania zył,zobaczymy jak dalej się temat rozwinie.Ale póki co rentka by sie bardzo przydała
To nie mieści się w głowie co piszesz Iwonko, po prostu nie wierzę
wygląda to tak, jak by nie mieli bladego pojęcia co to za choroba.
Iwonko wierzę, że dostaniesz tę rentkę, dasz radę a w razie problemów Wojtek Ci pomoże, doradzi trzymam kciuki.
wygląda to tak, jak by nie mieli bladego pojęcia co to za choroba.
Iwona333 pisze:Ale póki co rentka by sie bardzo przydała
Iwonko wierzę, że dostaniesz tę rentkę, dasz radę a w razie problemów Wojtek Ci pomoże, doradzi trzymam kciuki.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Iwonko ja dostałam wezwanie na komisję na przyszły czwartek.Po tym co napisałaś też mam trochę obawy.Ale ja kładę się na podłodze i nie wychodzę jak mi nie dadzą renty Tak właśnie zrobię i nie żartuję.Nie po to płaci człowiek ten cholerny zus,żeby w potrzebie musiał prosić się o swoje.Jestem znowu walecznie nastawiona.
elmirka, Ja może długo nie opłacałam Zusu bo pracuje od ok 2,5 roku,ale to nie moja wina ze tak szybko zachorowałam.Masz rację też sie u tego psychologa położe haha Tak sie zastanawiam czy na to spotkanie wziąść wypis ze szpitala z 2006 roku stwierdzający zespół jelita drażliwego?! elmirka, gdzie masz komisję?!
Witajcie!
U szacownego psychologa mam wizytę w czwartek i to na szczeście w Rawiczu.Stąd moje pytanie-na informacji jest napisane ze zabrac całą dokumentację medyczną-czy ponownie mam brać wszystkie ksera?!Teraz to sie wkurzyłam i poszłam nawet od rodzinnego kartotekę skserować Więc trzymajcie kciuki- to jest moje byc albo nie byc
U szacownego psychologa mam wizytę w czwartek i to na szczeście w Rawiczu.Stąd moje pytanie-na informacji jest napisane ze zabrac całą dokumentację medyczną-czy ponownie mam brać wszystkie ksera?!Teraz to sie wkurzyłam i poszłam nawet od rodzinnego kartotekę skserować Więc trzymajcie kciuki- to jest moje byc albo nie byc
rzekł Ramzes nad rozlanym mlekiem.
Iwonko trzech trójek,im więcej papierków tym lepiej ,orginały osobna kupka (teczka) kopie osobna,co się szpeniowi od psyche nawidzi...tylko on sam to wie
ale Twoja gestia jego zachciewajki uprzedzić.
każdą razą ,w czwartek pacjentów nie przyjmuję.
Iwonko trzech trójek,im więcej papierków tym lepiej ,orginały osobna kupka (teczka) kopie osobna,co się szpeniowi od psyche nawidzi...tylko on sam to wie
ale Twoja gestia jego zachciewajki uprzedzić.
każdą razą ,w czwartek pacjentów nie przyjmuję.
co w duszy,to i w oczach
Dla mnie to jednak troche chore,żeby dwa razy dawać to samo ale nie ma co dyskutować
elmirka,
A ty gdzie masz tą komisyję?!bo tak byśmy się razem położyły hehe I jak ci się udało wziąść kartotekę?!Ja żeby odbić musiałam do kierownika kliniki wniosek pisać
Jak myślicie o co będzie pytał?!Bo ze czerep zryty to pewne haha Czy mówić,że neurolog nawet w karty poradni się nie zagłebił i pewnie myślał,że o rentke staram się po zaledwie 3 rzutach bo tylko tyle było hospitalizowanych z powodu depresji po ostatnim szpitalu?!
elmirka,
A ty gdzie masz tą komisyję?!bo tak byśmy się razem położyły hehe I jak ci się udało wziąść kartotekę?!Ja żeby odbić musiałam do kierownika kliniki wniosek pisać
Jak myślicie o co będzie pytał?!Bo ze czerep zryty to pewne haha Czy mówić,że neurolog nawet w karty poradni się nie zagłebił i pewnie myślał,że o rentke staram się po zaledwie 3 rzutach bo tylko tyle było hospitalizowanych z powodu depresji po ostatnim szpitalu?!
Iwona333 pisze:pytanie-na informacji jest napisane ze zabrac całą dokumentację medyczną-czy ponownie mam brać wszystkie ksera?!Teraz to sie wkurzyłam i poszłam nawet od rodzinnego kartotekę skserować
Iwonka tak jak napisał koczi im więcej papierów tym lepiej. Faktycznie skseruj wypisy od rodzinnego, z rehabilitacji , od neurologa, ze szpitali. Oni bardzo lubią duuuuużo papierków, wtedy mają przeświadczenie, że "delikwent" faktycznie chory.
Trzymam kciuki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości