Opiekunka

[truskawkowa]

Witam, jeśli piszę w złym dziale to przepraszam:)

Jestem tu nowa i piszę w sprawie mojej mamy, która choruje na SM już 20 lat i jest w bardzo ciężkim stanie. W ogóle się nie porusza, nie mówi, ledwo przełyka. Przez większość czasu mamą zajmowała się babcia, tata pracował, a ja studiuję. Niestety ostatnio babci coś pękło w kręgosłupie i idzie na operacje. Tata bierze miesiąc opieki na mamę, ale co potem? Wiadomo, że babci nie będzie można obciążać takimi obowiązkami jak obracanie, dźwiganie mamy, czy nawet karmienie, które jest czasochłonne, a pozycja siedząca niekoniecznie wygodna. Nieuniknione będzie skorzystanie z pomocy opiekunki, jednak zupełnie nie mam pojęcia jak się do tego zabrać, gdzie szukać. Bardzo proszę Was o jakieś rady, u jakich osób szukać takiego wsparcia i czy można skorzystać z jakichś ulg pieniężnych, gdyż zdaję sobie sprawę, że nie jest to tani interes.

Pozdrawiam wszystkim forumowiczów.

[Beata:)]

Witam,
truskawkowa, myślę, że powinnaś zacząć od MOPR ( Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie) oraz MOPS ( Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej) .
W internecie znalazłam również taki kontakt w Gliwicach:

Centrum Wolontariatu przy GCOP
ul. Zwycięstwa 1
44-100 Gliwice
tel./fax 32 775 01 78
email: wolontariat@gcop.gliwice.pl

Myślę, że warto tam zadzwonić.

czy można skorzystać z jakichś ulg pieniężnych, gdyż zdaję sobie sprawę, że nie jest to tani interes.

Takie informacje powinnaś otrzymać właśnie w MOPS-ie i składać wnioski o wszelką możliwą pomoc finansową.
Istnieją również Stowarzyszenia Chorych na SM np: http://www.sezamsm.pl/. Może i tam znajdziesz wsparcie oraz pomoc.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Twoją Rodzinę.Trzymajcie się

[Serlos]

Witaj!

Nie wiem czy wszystkie hospicja oferują taką opiekę, ale w przypadku hospicjum w moim mieście opiekę paliatywną domową mieli w swoich usługach. Wystarczy dostarczyć im odpowiednie dokumenty od lekarza, w których stwierdzony jest niemożność samodzielnego funkcjonowania (wszystko wyjaśnią Ci na miejscu, rzecz jasna). Z tym, że taka opieka nie byłaby 8 godzinna i bodajże niecodzienna, jednakże 2-3 razy w tygodniu wizyty pielęgniarek i bodajże raz na dwa tygodnie czy raz w tygodniu, wizyta lekarza nie zaszkodzi. Spróbuj może znajdziesz coś co jednak będzie odpowiadało twojej sytuacji. Być może jest to kwestia ugadania i przypadku.
W każdym bądź razie radzę iść do pobliskich hospicjów i popytać czy mają w swojej ofercie taką opiekę.

Pozdrawiam
Konrad