aloen pisze:Zdaję sobie sprawę, iz nie wszystko jest tak jak mogłoby być. Wiem jednak, iż jeśli dzięki PTSR chorzy mają mozliwość zebrać środki na swoje leczenie i rehabilitację, mają możliwość spotkań towarzyskich, konsultacji lekarskich, rozwijania swoich zdolności artystycznych itp. itd. to mi to w zupełności wystarcza.
Tu Cie w 100% popieram, zawsze jest dobrze jesli cos sie dzieje, nawet jesli to jest minimalna pomoc , bo kazda pomoc jest nam potrzebna. i wiem, ze takie instytucje jak PTSR sa potrzebne i napewno spełniaja swoja role jednak nie mozna wychwalac ich ponad wszystko, ze w nich jest az tak wspaniale, ale raczej ciezko znalezc instytucje ktora by działała bez zarzutów.
aloen pisze:Nie wiem o wszystkim co się dzieje w oddziale i nie chcę wiedzieć, bo jestem zwykłym członkiem PTSR a nie członkiem Rady Oddziału.
To, ze jestes zwykłym członkiem nie znaczy ze nie masz prawa wiedziec co sie tam dzieje i jak sa wydawane Wasze! wspolne pieniadze,chyba ze jest Ci to obojene wtedy OK.
aloen pisze:Moje potrzeby PTSR w pełni zaspokaja.
To super , ze jestes zadowolony, tylko ciekawe czy wszyscy członkowie Waszego stowarzyszenia maja równie dobre opinie o tym jak działa oddział i czy wszystko az tak pieknie wyglada, bo z tym to juz bywa róznie, działalnosc oddziału to nie tylko dziłalnosc dla tych co moga przyjsc na spotkanie i skorzystac z tego wszystkiego co wymieniłes, sa osoby, ktore chocby nawet chciały to nie moga z tego skorzystac i tam powinna byc udzielana wieksza pomoc a nie zawsze tak juz sie dzieje. Nie mowie ze u Was akurat tak jest, byc moze wszystko jest tak jak powinno
aloen pisze:Napisz może czego Ty byś chciał i co Ci się nie podoba.
Widzisz jedno co mi sie nie podoba to, np to, ze taka organizajca jak PTSR mysle ze mogła by zorganizowac srodki ze sponsorów lub innych zródeł na prowadzenie subkont swoich podopiecznych i mysle, ze jest to do załatwienia..jednak oni wola pobrac od członków stowarzyszenia pieniadze na ich prowadzenie, a nie sa to małe pieniadze z tego co czytam o ile sie nie myle to 300 zł na rok. wiesz ile to jest dla osob ktore maja problemy z finansami.
To samo tyczy sie składek, niby sa nieobowiazkowe, a jednak jesli ich nie opłacicsz to w wielu oddziałach PTSR musisz sie ze stowarzyszniem pozegnac.
Jednak pomimo tych rzeczy które mi sie nie podobaja, jestem jak najbardziej za ta organizacja gdyz jako jedyni w wiekszym stopniu zajmuja sie chorymi z SM i chwała im za to. Sam ile moge to im pomagam i oby dalej funkcjonowali.