kujaw pisze:Co do tego hamowania przez interferon, to wiadomym jest, że właśnie nie hamuje. Gdyby hamował, to bym go wziął. Ale nie hamuje, ludzie, którzy biorą go przez x lat nadal mają rzuty!
"ludzie, ludzie, ludzie..." Kujaw, napisz, proszę, coś we własnym imieniu, a nie za wszystkich. nie życzę sobie takich uogólnień, gdyż na mnie [i na niektórych moich znajomych] interferon działa, hamuje chorobę. i tu burzy się teoria o całkowitej nieskuteczności interferonów.
poza tym, wychodzę z założenia, że jeśli człowiek sam nie spróbuje, to nie dowie się, jak jego organizm będzie reagował na dany lek.
wnioskuję, że Ty podjąłeś decyzję, taką a nie inną, na podstawie tego, co słyszałeś/czytałeś i ok. miałeś takie prawo.
btw. nie dyskwalifikuję/nie odrzucam żadnej metody. cieszę się, gdy komuś pomoże balonik, interferon, a nawet wit.C. najważniejsze, że pomaga!!!
Tuja, wybacz OT