Teoretyczna przyczyna SM (MS) - C.C.S.V.I.
Moderator: Beata:)
anula;), Ameds http://ameds.pl/szpital/o-szpitalu przeprowadza zabiegi stendowania właśnie w grodziskim szpitalu. między innymi dlatego ,że mam awersie osobistą do grodziska wolałam pojechać do Katowic na badania .
Jeżeli to o to chodzi http://www.oct.waw.pl/czym_jest_oct.html ,to raczej nie trzeba aż do USA jechać ...
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... EF 4
Odyseusz pisze:Ktoś wie co to jest badanie OCT?
Odyseusz poczytaj sobie o OCT.
http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... 24&start=0
Pozdravki.
Patti pisze:Ja wczoraj widziałam się z ciocią, która pracuje na Banacha i przekazał mi przykrą wiadomość przywieźli do nich dziewczynę po udrożnieniu żyły nieparzystej w Grodzisku gdzie przy zabiegu uszkodzili udrożnianą żyłę i niestety dziewczyna ta zmarła
Bardzo przykra sprawa z tą dziewczyną,współczuję jej bliskim.Niestety przy najzwyklejszym zabiegu może dojśc do tragedii i osoby które podpisują zgodę na zabieg muszą się z tym liczyć.
Miejmy nadzieję,że kolejny raz to się nie wydarzy.
Myślę,że przez to nie można winić od razu szpitala,bo lekarz jest tylko człowiekiem i jak kazdy może popełnić bład.
-
- Posty: 588
- Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
- Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki
hm...ja wprawdzie nie jestem już w temacie (przestałam chwilowo sledzic watek CCSVI) ale jak byłam zapisywać się do programu dr Kosteckiego,to własnie usłyszałam,ze żyłę nieparzystą (mam własciwie całkiem niedrożną) to mogę sobie udrożnić tylko na własną odpowiedzialność,bo ryzyko powikłań, uszkodzenia serca, a nawet zgonu jest spore ,więc na razie zrezygnowałam,tez ze wzgledu na to,ze mój stan na razie jest dobry i na chwytanie się brzytwy mam jeszcze czas.Strasznie żal tej dziewczyny i jej bliskich...mam tylko nadzieję,ze decyzję o zabiegu podjęła całkowicie świadomie,że poinformowano ją o ryzyku, a nie namówiono na zabieg na fali euforii.Szkoda i zal ,że sie jej nie udało.
Ech.. można jedynie współczuć.. nachodzi mi na język słowo 'męczennik', bo w zasadzie tak ją można określić. Walczyła zarówno o normalne życie, jak i była częścią czegoś nowego, rozprzestrzeniała to. Ale nie udało jej się. Bądźmy dobrej wiary, że takie przypadki nie będa już miały nigdzie miejsca I, że neurolodzy nie znajdą sobie w tej dziewczynie obiektu na poparcie swoich racji.
Patti, Pati, jakim prawem rozprzestrzeniasz takie informacje, które z resztą są NIEPRAWDZIWE!
Zadzwoniłam do AMEDSu i okazało się, że była pacjentka z komplikacją po zabiegu zawieziona na Banacha, ale w żadnym wypadku ona nie umarła!!!!
Po krótkiej hospitalizacji wyszła do hotelu i poleciała sobie do swojego kraju.
Cóż za bzdura!
Zastanów się dziewczyno zanim coś następnym razem powiesz! I przekaż też to swojej ciotce!
Zadzwoniłam do AMEDSu i okazało się, że była pacjentka z komplikacją po zabiegu zawieziona na Banacha, ale w żadnym wypadku ona nie umarła!!!!
Po krótkiej hospitalizacji wyszła do hotelu i poleciała sobie do swojego kraju.
Cóż za bzdura!
Zastanów się dziewczyno zanim coś następnym razem powiesz! I przekaż też to swojej ciotce!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość