Teoretyczna przyczyna SM (MS) - C.C.S.V.I.

Dla osób, które interesują się metodą leczenia niewydolności żył szyjnych.

Moderator: Beata:)

artur68
Posty: 1302
Rejestracja: 2009-11-10, 21:52
Lokalizacja: Lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: artur68 » 2010-01-22, 12:34

Jak rozumiem temat "należy" najpierw mieć zator w żyłach szyjnych obok SM aby kwalifikować się do w/w operacji. Czyli jeżeli to ma pomóc w SM lepiej byłoby takie mieć zatkane żyły i to takie które się kwalifikują czyli grube.
Czas jest bezwzględnym rzeźbiarzem ludzi.

Odisseas Elitis

pablo.photo
Posty: 260
Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: pablo.photo » 2010-01-22, 12:40

No ja rozumiem o w ten sposod ze kazdy z nas esemowcow ma takie przewezenie. Nie wiem czy kazde sie kwalifikuje, lecz wlasnie to przewezenie nie pozwala odplynąc krwi z móżgu, ktora jest bogata w zelazo i wlasnie to zalezo wplywa na powstawianie ognisk zapalnych.
Moja wiedza na tym sie konczy :)
To jest, Mój Świat, Moje Życie, Mój Czas
(P. Moreń)

mama kangurzyca
Posty: 115
Rejestracja: 2009-11-29, 20:39
Lokalizacja: prawie łódź

Postautor: mama kangurzyca » 2010-01-22, 13:46

no tak chłopaki, macie rację, 95% smowców ma.

mama kangurzyca
Posty: 115
Rejestracja: 2009-11-29, 20:39
Lokalizacja: prawie łódź

Postautor: mama kangurzyca » 2010-01-22, 13:47

można przypuszczać, że te 5 % ma poprostu boleriozę albo inną atrakcję...

mateusz
Posty: 87
Rejestracja: 2009-12-24, 19:58
Lokalizacja: wrocław

Postautor: mateusz » 2010-01-22, 15:31

Dziękuje za maila yoasia :-)
mat83

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2010-01-22, 17:22

Ja dziś wysłałam meila,może będzie szybciej niż w katowicach :-)
Finka

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2010-01-22, 19:20

Wczoraj w Katowicach odpowiedziano mi, że już nie ma miejsc na badanie żył na 2010, a na 2011 narazie wstrzymują zapisy.

Dr. Simka mi nie odpisał na e-meila, zobaczymy, czy odp. mi dr.Kostecki.

[b]
Jak na razie na wszystkie moje zapytania (na innych forach) nikt mi nie odpisał, mianowicie nurtuje mnie problem regeneracji mięśni.Mam zanik w prawej łydce na skutek długotrwałego uszk.,jeśli dwa dni po zabiegu, osoba słabo chodząca sprawnie operuje kończyną, to jak to się ma do samej mechaniki ,mięśni?

Pytam, bo na rehabilitacji spotkałam osobę przez parę miesięcy chodzącą przy balkoniku, mającą też zaniki mięęśni, której powiedziano, żę teraz miesiące ćwiczeń, zanim stanie normalnie na nogi.

Byłoby cudem, gdyby można by było normalnie chodzić. :-D
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

mama kangurzyca
Posty: 115
Rejestracja: 2009-11-29, 20:39
Lokalizacja: prawie łódź

Postautor: mama kangurzyca » 2010-01-22, 19:27

niestety, myszona rzeczywiście to się zgadza- do chodzenia oprócz sprawnego układu nerwowego potrzrbne są jeszcze sprawne mięśnie..ale gdyby zabieg odblokował mózg, to rehabilitacja powinna chyba dużo pomóc.

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2010-01-22, 19:41

Myszonko ja jestem takim przykładem pisałam na forum pocz.chorob.mając ostry rzut byłam roslinką,miałam zanik mięśni.Po solu i 12-tu dniach o własnych siłach wyszłam ze szpitala.ćwiczę w domu, pózniej na pobycie dziennym w szpitalu.Są momenty że mam dosyć,drugi rzut mnie załamał ale myśl że jest coś co nam może pomóc dodaje siły, motywuje do ćwiczeń i pozytywnego myslenia :lol: Jakieś pytanko??to odpowiem Pozdrawiam
Finka

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2010-01-22, 19:54

Jeszcze coś ja już nie miałam stanąć na nogi od kolan w dół słabe czucie.Czekam na rehabilitację.
Finka

mela
Posty: 51
Rejestracja: 2009-12-29, 21:49
Lokalizacja: lubań

Postautor: mela » 2010-01-22, 20:14

Witam.Mam pytanie,jak u Was z równowagą.Mój mąż ostatnio chwieje sie na wszystkie strony.Bez wózka ani rusz.Boję sie go zostawić samego,by sie nie wywrócił.Katowice,to wielka nasza nadzieja.Wizytę mamy na 10 sierpnia.Zastanawiam się czy u dr.Kosteckiego będzie szybciej?

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-01-22, 20:40

Melu nie zastanawiaj się tylko pisz do doktora. 10 sierpień to odległy termin, a może uda się przyspieszyć.
Będzie dobrze, po zabiegu rehabilitacja. Ja wierzę, że poprawi się chodzenie i zatrzyma choroba. :-)

Pozdrawiam.

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2010-01-22, 21:39

Mela nie wiem jaki był stan twojego męża do tej pory,może to rzut?Jeśli będzie bardzo źle nie czekaj jedz do szpitala.Do dr Kosteckiego też się pisałam,nie czekaj.Pozdrawiam
Finka

Damis
Posty: 92
Rejestracja: 2009-10-31, 13:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: Damis » 2010-01-23, 00:16

Witam!
Ja w imieniu samurajki...Słowo stało się ciałem - samurajka miała dziś zabieg ok. 16-tej. :-)
Obawiała się cały czas o swoją żyłę nieparzystą, jednak środowe badanie MRV oraz dzisiejsze RTG na stole operacyjnym wykazały, że żyła nieparzysta jest okej. Za to powtórzone badanie USG wykazało, że jednak Jej obie żyły szyjne nie są idealnie zdrowe.
Dodatkowo, dzisiejszy RTG na stole i kontrast podany do żył ujawniły niewłaściwe przepływy oboczne wzdłuż żył szyjnych. Skończyło się na balonikowaniu obu żył szyjnych. Zero stentów!
Samurajka prosiła, żeby przekazać, że żyje, ma ciepłe stopy i jeszcze większą determinację do walki. :-)

Jak dobrze pójdzie, sama jutro po południu coś napisze.

Pozdrawiam,
D.
Choroba jest klasztorem, który ma swoją regułę, swoją ascezę, swoje cisze i swoje natchnienia
~Albert Camus

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2010-01-23, 09:45

To super Samurajko :lol: ,trzymam za ciebie kciuki i życzę zdrowia :-)
Finka


Wróć do „CCSVI”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 74 gości