Teoretyczna przyczyna SM (MS) - C.C.S.V.I.
Moderator: Beata:)
Ares ,Mareksl ,trzymanie moich kciuków pomoże, a trzymałam na pewno za Was -cierpliwości ,wszystko będzie dobrze
Ostatnio zmieniony 2010-03-10, 20:11 przez renia1286, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Mam pytanie, czy przyjmowanie leków np. sterydów, może mieć wpływ na wynik badania USG żył? Systematycznie przyjmuję sterydy i boję się, że w badaniu może nie wyjść niedrożność ( zastanawiam się, czy sterydy mogą wpływać na przepływ krwi).
A może wiecie coś o ogólnych zaleceniach przed wykonaniem USG, np. przed badaniem należy zaprzestać przyjmowania leków?
Pozdrawiam
A może wiecie coś o ogólnych zaleceniach przed wykonaniem USG, np. przed badaniem należy zaprzestać przyjmowania leków?
Pozdrawiam
Freda
Ode mnie moge Ci powiedziec tyle: dzialanie przeciwzapalne kortykosteroidow polega m.in. na modulowaniu przeplywu krwi, ale przede wszystkim chodzi tu o naczynia wlosowate. Sama sklanialabym sie do twierdzenia, ze nie zwezaja one tak duzych naczyn jak zyly szyjne, czy tez zyla jarzmowa, ale najlepiej zapytac o to oczywiscie jakiegos dobrego farmaceute lub chirurga naczyniowego...
Ewentualnie moze kogos, kto przeszedl juz badania w Katowicach i Tychach. Moze lekarze informowali ich o zastosowaniu jakiejs przerwy w przyjmowaniu GKS przed badaniami...
Ale naprawde, nie sadze, na 99,9%
Ewentualnie moze kogos, kto przeszedl juz badania w Katowicach i Tychach. Moze lekarze informowali ich o zastosowaniu jakiejs przerwy w przyjmowaniu GKS przed badaniami...
Ale naprawde, nie sadze, na 99,9%
jasiap23,przyłączę się do opinii stokrotki,wszelkie Toje wątpliwości rozwieje kontakt
mailowy z Katowicami lub medykiem angiologiem ,wszak większość esemków bywa na łasce Vinpotonu,Cvintonu... specyfików które choć trochę łagodzą "tak rano a już szuka wolnego pasa do lądowania..."
mailowy z Katowicami lub medykiem angiologiem ,wszak większość esemków bywa na łasce Vinpotonu,Cvintonu... specyfików które choć trochę łagodzą "tak rano a już szuka wolnego pasa do lądowania..."
co w duszy,to i w oczach
slackware.za zagramanicznych i rodzimych forach ,jednak wyniki badania żył
z Katowic niepodzielnie wiodą prym .Pod koniec ub.r.dołączył Białystok,Lubliniec...
ostatnio tyż W-wa.Co do krakowa,chyba na forum LDN ,ktoś wspomniał o kiepskiej wiarygodności badań żył, ale pewien nie jestem
z Katowic niepodzielnie wiodą prym .Pod koniec ub.r.dołączył Białystok,Lubliniec...
ostatnio tyż W-wa.Co do krakowa,chyba na forum LDN ,ktoś wspomniał o kiepskiej wiarygodności badań żył, ale pewien nie jestem
co w duszy,to i w oczach
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 2009-05-15, 10:29
- Lokalizacja: Islandia
Witam Was wszystkich.
Chcę zapytać o pewną rzecz.
Mianowicie,czy rano po przebudzeniu zauważacie u siebie słabsze objawy SMu?
Ja zauważyłem,że zdrętwienie prawej dłoni rano jest jakby słabsze.Zastanawiam się czy ma to może związek z żyłami szyjnymi.Śpię przecież na leżąco i wtedy krew może ma lepszy przepływ.Sam nie wiem.Co o tym myślicie?Ma ktoś z Was coś podobnego?
Jadę na badanie żył do Katowic,ale to dopiero w czerwcu.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam wszystkich.
Chcę zapytać o pewną rzecz.
Mianowicie,czy rano po przebudzeniu zauważacie u siebie słabsze objawy SMu?
Ja zauważyłem,że zdrętwienie prawej dłoni rano jest jakby słabsze.Zastanawiam się czy ma to może związek z żyłami szyjnymi.Śpię przecież na leżąco i wtedy krew może ma lepszy przepływ.Sam nie wiem.Co o tym myślicie?Ma ktoś z Was coś podobnego?
Jadę na badanie żył do Katowic,ale to dopiero w czerwcu.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam wszystkich.
UPADAMY aby POWSTAć i IŚć przed SIEBIE
Grzegorzu76.przynajmniej ja u siebie tyż rano stwierdzam brak oznak oznak SM
dopóki nie trza zwlec z wyrka swoje jestestwo na furkę i udać sie ku porannym łazienkowym czynnościom,póżniej różnie bywa... na którymś z forum wręcz zachwalają spanie głowa wyżej i nogi wyżej,tylko niektórzy stwierdzają pewną niewygodę takiego spania...ale czego się nie robi dla ciała i ducha...poszukam i wkleję
dopóki nie trza zwlec z wyrka swoje jestestwo na furkę i udać sie ku porannym łazienkowym czynnościom,póżniej różnie bywa... na którymś z forum wręcz zachwalają spanie głowa wyżej i nogi wyżej,tylko niektórzy stwierdzają pewną niewygodę takiego spania...ale czego się nie robi dla ciała i ducha...poszukam i wkleję
co w duszy,to i w oczach
koczi230 pisze:na którymś z forum wręcz zachwalają spanie głowa wyżej i nogi wyżej
Ja śpię prawie na płasko z lekko uniesioną głową, kiedy mam głowę wyżej to budzę się rano z zawrotami głowy
Ogólnie po przebudzeniu czuje się doskonale tak gdzieś do godzin południowych, później jest gorzej z moją kondycją a w godzinach późno wieczorowych 21-23 lepiej niż rano
Spróbuje spać tak jak koczi wspomniałeś lecz wątpię czy bym wytrzymała w takim położeniu
- chyba nogi cierpną jak przez dłuższy czas są uniesione wyżej
tu jest napisane o położeniu w czasie snu: http://www.biegusy.zgora.pl/modules/xfo ... 58&forum=4
A co do samopoczucia to ja lepiej się czuję i funkcjonuję nocą niż w czasie dnia,mogłabym prowadzić całkowicie nocny tryb życia
A co do samopoczucia to ja lepiej się czuję i funkcjonuję nocą niż w czasie dnia,mogłabym prowadzić całkowicie nocny tryb życia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości