Teoretyczna przyczyna SM (MS) - C.C.S.V.I.

Dla osób, które interesują się metodą leczenia niewydolności żył szyjnych.

Moderator: Beata:)

mateusz
Posty: 87
Rejestracja: 2009-12-24, 19:58
Lokalizacja: wrocław

Postautor: mateusz » 2010-03-25, 11:10

Dzieki Nati za pozytywną wiadomość ;-)
Pozdrawiam
mat83

mateusz
Posty: 87
Rejestracja: 2009-12-24, 19:58
Lokalizacja: wrocław

Postautor: mateusz » 2010-03-25, 11:14

Odpisałem Nati na forum, bo przez maila nie poszło :-|
Jeszcze raz dzięki ;-)
mat83

agaciszon
Posty: 474
Rejestracja: 2008-11-14, 18:54
Lokalizacja: gdzieś koło Warszawy

Postautor: agaciszon » 2010-03-25, 11:22

Mateuszu
też zastanawiałam się co bedzie gdy zwężeń mieć nie będę. No i chyba wychodzi na to że ich nie ma. Lewa żyła jest dużo węższa od prawej ale na całej swojej długości, co oznacza, że prawdopodobnie taka jej uroda. Badałam tylko żyły szyjne nie wiem co z resztą.
Na borelioze się przebadałam: zrobiłam WB, badanie w Poznaniu i u dr Wielkoszyńskiego. Dwa ostatnie wyniki ujemne, dlatego rozdział zamknęłam.

Kocica
Posty: 15
Rejestracja: 2010-02-20, 20:27
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Kocica » 2010-03-25, 11:44

Moim zdaniem, nie trzeba miec wcale zwezonych zyl, zeby miec jakies anomalie zylne.
Przeciez tu nie chodzi dokladnie o samo zwezenie, a o roznice cisnien, przy ktorych krew robi w mozgu balagan.
Wystarczy miec np. wadliwa, nieszczelna zastawke zylna, albo jej brak - i juz jest problem. Nie potrzeba do tego wcale zadnego zwezenia... Tak mi sie wydaje ...

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-03-25, 11:51

Myślę , że Kocica ma rację, nie ma zwężeń to musi być inny problem żylny :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2010-03-25, 12:08

Kocica i Renia mają rację,nie trzeba mieć zwezęń aby mieć jakieś anomalie w przepływie krwi.U mnie to stwierdzono podczas usg::"prawa żyła szyjna wewnętrzna-podejrzenie patologii zastawki w ujściu żyły,zaburzenia przepływu w dolnym odcinku żyły, żyła zapada się w pozycji leżącej"
Tak więc moja żyła się zapada i coś nie tak z zastawką :-/

mateusz
Posty: 87
Rejestracja: 2009-12-24, 19:58
Lokalizacja: wrocław

Postautor: mateusz » 2010-03-25, 12:15

No to widze, że nie tylko ja się na tym zastanawiam :-)
Jakiś czas temu ktoś napisał, że okazało sie, że u niego/j żyły same zmieniają swoją objętość! Nie ma co, oby w wszystkich chciały się naprawić ;-)
mat83

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2010-03-25, 13:21

mateusz, nie dziękuj bo nie ma za co!!! :-D
Nadzieja umiera ostatnia ...

Tomo81
Posty: 102
Rejestracja: 2009-05-30, 06:28
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: Tomo81 » 2010-03-25, 13:33

JustGirl pisze:
mateusz pisze: co robić jak i u mnie nie znajdą?czy wtedy ktoś pomaga co robić dalej


pewnie test Western-blot lub insze na boreliozę zaproponują wykonać...

btw. wprawny radiolog "coś" znajdzie.. kwestia otwarta to gdzie, w której części i w jakiej postaci..


Jestem właśnie takim przypadkiem, u którego brak zwężeń. Dr Simka odnalazł zwęzenia natomiast rezonans nic nie wykazał i dr Kostecki również w USG nie widział zwężeń. Miałem 6 krotnie robione badanie na boreliozę, które nic nie wykazało. Jestem trochę bezradny i nie wiem co robić dalej :-/ Chyba neleżę do tych 10% (trudnych przypadków) i dla mnie nie ma szans. A może jest tak że te zwężenia raz są a innym razem nie ma (np w okreslonych pozycjach ciała). Ech... :-/

agaciszon
Posty: 474
Rejestracja: 2008-11-14, 18:54
Lokalizacja: gdzieś koło Warszawy

Postautor: agaciszon » 2010-03-25, 14:26

Ach... żeby jeszcze jakiś lekarz potrafił mi powiedzieć o przepływach żylnych. Fakt u mnie pomiędzy żyłami przepływy się różnią. W lewej prędkość przepływu to 22 cm/sek w prawej ok 75 cm/ sek. To w pozycji leżącej. Na siedząco w lewej bez zmian, a w prawej 90-100 cm/sek.

mateusz
Posty: 87
Rejestracja: 2009-12-24, 19:58
Lokalizacja: wrocław

Postautor: mateusz » 2010-03-25, 19:48

Tomo wydaje mi się, że jedna choroba ma taka sama przyczyne. Jak powód jest inny to oznacza, że trzeba szukać innej choroby. U kogo robiłeś badanie na borelioze? prywatnie czy na kase chorych? podobno lepiej iść na badania prywatnie.
mat83

Tomo81
Posty: 102
Rejestracja: 2009-05-30, 06:28
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: Tomo81 » 2010-03-25, 22:08

mateusz pisze:Tomo wydaje mi się, że jedna choroba ma taka sama przyczyne. Jak powód jest inny to oznacza, że trzeba szukać innej choroby. U kogo robiłeś badanie na borelioze? prywatnie czy na kase chorych? podobno lepiej iść na badania prywatnie.


Tak, jedna choroba ma taka samą przyczyne. Tylko nie mam gwarancji, że CCSVI jest przyczyną SM. Nie zostało to jeszcze zbadane.

Badanie na borelkę robiłem 5x prywanie (2xWB u dr Wielkoszańskiego i w Synevo, 2xPCR w CB-DNA w Poznaniu, 1xobecność antygenów w moczu u dr Wiekoszańskiego) oraz 1x na kasę chorych (euroimmun z płynu mózgowo-rdzeniowego) w AMG.

Wiem, że testy na boreiozę nie są do końca wiarygodne, ale przy 6 próbach wydaje mi się, że trzeba by mieć wyjątkowego pecha, aby nie wyszły pozytywnie w przypadku gdybym jednak miał borelioze. Nie znam innych chorób dających podobne objawy i zmiany w MRI jak w SM, wiec trudno jest szukac innej choroby.

Tomo81
Posty: 102
Rejestracja: 2009-05-30, 06:28
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: Tomo81 » 2010-03-25, 22:08

mateusz pisze:Tomo wydaje mi się, że jedna choroba ma taka sama przyczyne. Jak powód jest inny to oznacza, że trzeba szukać innej choroby. U kogo robiłeś badanie na borelioze? prywatnie czy na kase chorych? podobno lepiej iść na badania prywatnie.


Tak, jedna choroba ma taka samą przyczyne. Tylko nie mam gwarancji, że CCSVI jest przyczyną SM. Nie zostało to jeszcze zbadane.

Badanie na borelkę robiłem 5x prywanie (2xWB u dr Wielkoszańskiego i w Synevo, 2xPCR w CB-DNA w Poznaniu, 1xobecność antygenów w moczu u dr Wiekoszańskiego) oraz 1x na kasę chorych (euroimmun z płynu mózgowo-rdzeniowego) w AMG.

Wiem, że testy na boreiozę nie są do końca wiarygodne, ale przy 6 próbach wydaje mi się, że trzeba by mieć wyjątkowego pecha, aby nie wyszły pozytywnie w przypadku gdybym jednak miał borelioze. Nie znam innych chorób dających podobne objawy i zmiany w MRI jak w SM, wiec trudno jest szukac innej choroby.

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2010-03-26, 07:25

Tomo81, a robiłeś WB na chlamydię i mykoplazmę???Czytałam,że te bakterie też mogą mieć coś wspólnego z SM.
Nadzieja umiera ostatnia ...

Tomo81
Posty: 102
Rejestracja: 2009-05-30, 06:28
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: Tomo81 » 2010-03-26, 08:32

nati_1978 pisze:Tomo81, a robiłeś WB na chlamydię i mykoplazmę???Czytałam,że te bakterie też mogą mieć coś wspólnego z SM.


Tak, robiłem WB na chlamydię i mykoplasmę. Mykoplasma wynik dodatni w klasie IgG. Bartonella wyszła wątpliwa. Pozostałe wyniki są ujemne.


Wróć do „CCSVI”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 93 gości