Teoretyczna przyczyna SM (MS) - C.C.S.V.I.
Moderator: Beata:)
Sama jestem po zabiegu już 9 miesięcy i wiem jak było. O NFZ możesz na razie zapomnieć. Jeśli ta metoda leczenia cię interesuje to pozostaje program badawczy lub prywatnie np. w Euromedic...A swoją drogą dr powiedział, że będziesz musiał powtarzać zabieg? Dlaczego z góry jest takie założenie?
Na początek poczytaj raporty osób, które są po zabiegu i miały balonikowanie.
Jak byś miał jakieś dodatkowe pytania to pisz do mnie na PW.
Pozdrawiam.
Na początek poczytaj raporty osób, które są po zabiegu i miały balonikowanie.
Jak byś miał jakieś dodatkowe pytania to pisz do mnie na PW.
Pozdrawiam.
Bo wg wiedzy ogólnej na temat balonikowania to jego efekt nie jest trwały. Stent "wsadzisz" i bedzie siedzial. A pecherzyki rozszerza zyle, ale po jakims czasie moze spowrotem sie zwezyc. Przynajmniej tak czytałem wszędzie, gdzie był temat ccsvi. Poza tym wg doktora sa to duże zwężenia, szczególnie ta prawa żyła i tym bardziej może zwężyć się z powrotem. Póki co priorytetem jest okulista, ortopeda i laryngolog (inne problemy zdrowotne 
), no i dieta. Na żyłki mam jeszcze troszkę czasu, Euromedic zaklepane na 2011, rezonans żył w Zabrzu na maj 2011.
), no i dieta. Na żyłki mam jeszcze troszkę czasu, Euromedic zaklepane na 2011, rezonans żył w Zabrzu na maj 2011.Kujaw, jestem bardzo zainteresowana Twoimi zwężeniami żył. Mam podobny problem, lewa była i może jest jeszcze bardziej zwężona u mnie niż u Ciebie, bo ma 1mm. I mam założony stent. Balonik był proponowany przed położeniem na stół, w niedługiej chwili, po długiej naradzie -stent - z uzasadnieniem, że balonik natychmiast pęknie, został umieszczony. Jestem przed badaniem kontrolnym jego funkcjonowania. Sama jestem bardzo ciekawa czy wytrzymał napór mięśni, które spowodowały zwężenia. Pozdrawiam gorąco. Dam znać, jak moje badania.
@kujaw - z tym stentem to ja bym się tak nie wyrywał - to tylko pozory że wsadza się stenta i po sprawie.
Po pierwsze - w stentach mimo wszystko może dochodzić do zwężenia
po drugie - nie wiadomo jak stenty działają długofalowo ( weź pod uwagę że w kardiologii, czyli podstawowym zastosowaniu, stenty są zakłądane statystycznie starszym osobom )
Nie jestem pewien czy są informacje o zachowaniu stentów po np. 30 latach w tętnicach ( a co dopiero w żyłach ).
Kolejny aspekt to bardzo ciekawe wyniki prezentowane przez dr. Sinana z Kuwejtu - wysoka skuteczność balonikowania nieco większym balonami niż żyła. Póki co wychodzi że u około 98% brak jest restenozy . Z tego co czytałem mają oni trochę inne podejście do tematu i np. zawsze balonikują żyłę kręgową i chyba robią to trochę dokładniej - przynajmniej tak wynika z informacji o długości zabiegu.
Na pewno z tego wynika że dopracowanie samej procedury balonikowania + rozpoczęte już badania nad stentami biodegradowalnymi ( nie kojarzyć z reklamówkami z marketów
) powinny być przyszłością leczenie zaburzeń żylnych.
Po pierwsze - w stentach mimo wszystko może dochodzić do zwężenia
po drugie - nie wiadomo jak stenty działają długofalowo ( weź pod uwagę że w kardiologii, czyli podstawowym zastosowaniu, stenty są zakłądane statystycznie starszym osobom )
Nie jestem pewien czy są informacje o zachowaniu stentów po np. 30 latach w tętnicach ( a co dopiero w żyłach ).
Kolejny aspekt to bardzo ciekawe wyniki prezentowane przez dr. Sinana z Kuwejtu - wysoka skuteczność balonikowania nieco większym balonami niż żyła. Póki co wychodzi że u około 98% brak jest restenozy . Z tego co czytałem mają oni trochę inne podejście do tematu i np. zawsze balonikują żyłę kręgową i chyba robią to trochę dokładniej - przynajmniej tak wynika z informacji o długości zabiegu.
Na pewno z tego wynika że dopracowanie samej procedury balonikowania + rozpoczęte już badania nad stentami biodegradowalnymi ( nie kojarzyć z reklamówkami z marketów
) powinny być przyszłością leczenie zaburzeń żylnych.slackware - mi się wydaje że na to nie ma jednoznacznej odpowiedzi - ma tutaj znaczenie wiele czynników. Jeśli ja miałbym szybko postępującą chorobę i zablokowaną żyłę która nie poddawałaby się balonikowaniu to bym się zdecydował na stenta . Jeśli natomiast przebieg mojego SM-u byłby łagodny to wolałbym poczekać na rozwój sytuacji ze stentami biodegradowalnymi czy też poprawy skuteczności balonikowania.
I co ja mogę powiedzieć... Na pewno na początek spróbuję balonów, w końcu jest to mniej inwazyjne (chyba?). I wtedy będę myślał, co dalej. Kurczę, skąd Wy bierzecie tyle informacji? Sporo czasu dziennie spędzam przy komputerze czytając różne fora itp., ale tego jest p prostu za dużo! Nie mogę tyle czasu poświęcać tej chorobie, bo mam jeszcze milion innych rzeczy do zrobienia.. Wkurza mnie to SM 
No ja jeszcze czekam na rozwój sprawy, tragicznie ze mną nie jest.
Bapa, zrób swój temat w raportach po zabiegach, fajnie byłoby wiedzieć jak się czujesz po zabiegu itp.
Wie ktoś, gdzie w okolicach Warszawy, Łodzi można zrobić rezonans żył?
No ja jeszcze czekam na rozwój sprawy, tragicznie ze mną nie jest.
Bapa, zrób swój temat w raportach po zabiegach, fajnie byłoby wiedzieć jak się czujesz po zabiegu itp.
Wie ktoś, gdzie w okolicach Warszawy, Łodzi można zrobić rezonans żył?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości