Renia ma rację. Jak tratkują nas lekarze.To woła o pomstę do nieba. Lekarze są dla nas czy my dla lekarzy.
Koczi230 dobrze ze z mamą jest lepiej.Życzę jej 200 lat.
Teoretyczna przyczyna SM (MS) - C.C.S.V.I.
Moderator: Beata:)
CCSVI to jak koronarografia przy leczeniu zawałów serca.Może z czasem FOZ się obudzi i stwierdzi ze lepiej udrazniać żyły szyjne aby poprawić swoje statystyki finansowe w leczeniu MS,tak jak jest przy zawałach.Pacjent szybciej powraca do "zdrowia'' i nie nie są skazani na inwalidztwo.Nie zasilają nowych podań do ZUS o przyznanie renty tylko wracają do pracy. ![:-(](./images/smilies/015.gif)
![:-(](./images/smilies/015.gif)
nowa internautka
przedwczoraj zajrzałam do mojej neuro. pogadałam sobie z Nią i Ona mnie w którymś momencie pyta czy słyszałam o udrożnianiu żył stentami?
powiedzialam Jej, że czytałam o tym [nie wyrażając swojego zdania na ten temat, choć już takowe mam].
wiecie co mi powiedziała? że to bzdura [jeśli chodzi o leczenie sm], a ludzie w to wierzą.
poza tym, miał do Niej, do kliniki przyjść jakiś doktorek, który w tym siedzi i dokładnie przedstawić sprawę. niestety - nie dotarł.
czyżby się czegoś obawiał?![:roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
powiedzialam Jej, że czytałam o tym [nie wyrażając swojego zdania na ten temat, choć już takowe mam].
wiecie co mi powiedziała? że to bzdura [jeśli chodzi o leczenie sm], a ludzie w to wierzą.
poza tym, miał do Niej, do kliniki przyjść jakiś doktorek, który w tym siedzi i dokładnie przedstawić sprawę. niestety - nie dotarł.
czyżby się czegoś obawiał?
![:roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Bzdurne ,to jest to co co ona mysli faszerujac ludzi interferonami .Jak ona nie dopuszcza do siebie mysli ,ze to moze chorym pomóc ,to i nikt jej nie przekona.Firmy farmaceutyczne juz zadbały o to ,zeby lekarze tak mysleli,tylko ciekawe co by powiedziała ,zeby sama była chora?
Sprawdza sie powiedzenie [umiesz liczyć? to licz tylko na siebie ]
Moze znajdzie sie ktos ,kto ruszy to wszystko do przodu-wierze w to![:-)](./images/smilies/001.gif)
![:-|](./images/smilies/008.gif)
Sprawdza sie powiedzenie [umiesz liczyć? to licz tylko na siebie ]
![:-|](./images/smilies/008.gif)
Moze znajdzie sie ktos ,kto ruszy to wszystko do przodu-wierze w to
![:-)](./images/smilies/001.gif)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
ania.m,ania.m pisze:przedwczoraj zajrzałam do mojej neuro. pogadałam sobie z Nią i Ona mnie w którymś momencie pyta czy słyszałam o udrożnianiu żył stentami?
powiedzialam Jej, że czytałam o tym [nie wyrażając swojego zdania na ten temat, choć już takowe mam].
wiecie co mi powiedziała? że to bzdura [jeśli chodzi o leczenie sm], a ludzie w to wierzą.
Wpółczuję neurologa. Może pora go zmienić? Jak można się tak definitywnie wypowiadać na temat nowej teorii, która jeszcze nie została obalona? Nie mieści mi się to w głowie. Światek medyczno-farmaceutyczny od samego zarania ponosi porażkę w leczeniu SM. W tym momencie każda nowa teoria jest warta uwagi. Czy Twoja neurolog zapoznała się z całą dostępną dokumentacją na temat CCSVI czy też oglądała tylko Teleexpress?
Mój neuro jest daleko bardziej ostrożny w swoich wypowiedziach. Nie dyskwalifikuje teorii CCSVI, lecz czeka na rozwój wypadków. I to jest godne uznania.
ania.m pisze: [nie wyrażając swojego zdania na ten temat, choć już takowe mam].
Czy my juz znamy Twoje zdanie na ten temat?
Pozdrawiam
Damian
Choroba jest klasztorem, który ma swoją regułę, swoją ascezę, swoje cisze i swoje natchnienia
~Albert Camus
~Albert Camus
-
- Posty: 588
- Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
- Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki
bez urazy,ale pani dr jako rzetelny specjalista dbajacy o dobro swoich pacjentow nie powinna sama sie dokształcac,sprawdzac nowe doniesienia itd...? bo to tak wyglada,jakby umowil sie z nia jakis domokrazca,zeby jej cos wcisnac,ale sie nie pojawil,wiec ona nie bedzie za nim biegac(łaski bez) ...żałosne...jej powinno zalezec na doglebnym rozpoznaniu tej teorii,jak i kazdej innej dotyczacej leczenia jej podopiecznych,chociazby po to,zeby mogla powiedziec cos wiecej niz tylko "bzdura"ania.m pisze:miał do Niej, do kliniki przyjść jakiś doktorek, który w tym siedzi i dokładnie przedstawić sprawę. niestety - nie dotarł.
wygląda na to ,że jako jedna z nielicznych mam "normalnego" neuro? nie dość ,że nie neguje doniesień w tym temacie to jeszcze jak najbardziej kazał próbować.być może sam jest ciekawy, a będzie miał kontakt z królikiem doświadczalnym
.zresztą cokolwiek nowego gdzieś znajdę i opowiadam mu - to sprawdza (jeśli się z tym nie spotkał),doczytuje i jak się da -stosuje.
![:-D](./images/smilies/002.gif)
ania.m pisze:poza tym, miał do Niej, do kliniki przyjść jakiś doktorek, który w tym siedzi i dokładnie przedstawić sprawę. niestety - nie dotarł.
czyżby się czegoś obawiał?
bo wczesniej dotarl do niej pan od interferonów i ją przekonał, dlatego ona wierzy w interferony. jak dotrze pan od stentów, to uwierzy w stenty.
żałosne.
No i bardzo dobrze Aniu Wu. Jesteś już po MRV? Co tam wyszło? A czy będziesz miała zabieg teraz to chyba dopiero po losowaniu się dowiesz, prawda? Chyba, że już po losowaniu jesteś. Przepraszam za tyle pytań.
Pozdrówki,
Damian
Pozdrówki,
Damian
Choroba jest klasztorem, który ma swoją regułę, swoją ascezę, swoje cisze i swoje natchnienia
~Albert Camus
~Albert Camus
Damis jak najbardziej jestem po stronie tej metody. Tylko jak wspominałam bardzo się boję czy pomoże mi odzyskać choć troszkę lepszą sprawność. Niestety tego nie wiem jak organizm zareaguje.
Jestem po losowaniu i jestem w grupie A.... Tylko się decydować.
Mam zator w lewej żyle.
a Ty decydujesz się? Jesteś w programie?.........
PS> Czytałam Twoje ostatnie posty na forum B.
Wyczuwam , że zaczynasz powątpiewać.
Dziś kilku potencjalnych pacjentów zrezygnowało.
Z prostej przyczyny, nie chcą mieć obcego ciała w organiźmie i brać do końca życia leków zakrzepowych. I pojawił się lek, że operacja może się nie udać.
Sam doktor powiedział, że nie wiemy na dzień dzisiejszy jak organizm zareaguje w przyszłości? Na razie metoda jest obiecująca.
A metodę balonikowania obalił uznając ja za mało bezpieczną i trwałą.
Jestem po losowaniu i jestem w grupie A.... Tylko się decydować.
Mam zator w lewej żyle.
a Ty decydujesz się? Jesteś w programie?.........
PS> Czytałam Twoje ostatnie posty na forum B.
Wyczuwam , że zaczynasz powątpiewać.
Dziś kilku potencjalnych pacjentów zrezygnowało.
Z prostej przyczyny, nie chcą mieć obcego ciała w organiźmie i brać do końca życia leków zakrzepowych. I pojawił się lek, że operacja może się nie udać.
Sam doktor powiedział, że nie wiemy na dzień dzisiejszy jak organizm zareaguje w przyszłości? Na razie metoda jest obiecująca.
A metodę balonikowania obalił uznając ja za mało bezpieczną i trwałą.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 105 gości