Teoretyczna przyczyna SM (MS) - C.C.S.V.I.

Dla osób, które interesują się metodą leczenia niewydolności żył szyjnych.

Moderator: Beata:)

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-12-17, 10:06

Reniu, Asiu wierzę Wam, że Was pobolewa. Mnie często przed zabiegiem bolało. Szczególnie jak miałam wysiłek, wchodzenie po schodach. Dostawałam kaszlu i skarżyłam się na ból. Na szczęście minęło.

Pewno i Wam minie ból po zabiegu. :-)

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2010-12-17, 15:33

Mnie natomiast często boli głowa np. podczas ćwiczeń rehabilitacyjnych w pozycji leżącej. W tej przecież odpływ odbywa się głównie żyłami szyjnymi. Wiem że mam zły przepływ w prawej żyle.

Krysiolek
Posty: 77
Rejestracja: 2010-01-11, 18:15
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Postautor: Krysiolek » 2010-12-17, 17:24

Ja natomiast miałam takie odczucia przed zbiegiem: pulsowanie, migotanie serca po lewej stronie- tak myślałam, nawet poszłam do kardiologa i nic nie stwierdził. Było to tak odczuwalne, że budziłam się w nocy. Po zabiegu CCSVI wszystko ustało, miałam lewa żyłę szyjną zapadniętą- przepływ na 2 milimetry.
Pozdrawiam :-)

mareksl
Posty: 56
Rejestracja: 2009-12-26, 21:39
Lokalizacja: Gniezno

Postautor: mareksl » 2010-12-18, 21:52

czesc ... dawno nie pisałem ... ale podgladam tu dyskusje co jakis czas ... pobieznie, bez entuzjazmu ... tak zupełnie beznamietnie ... jakze inaczej bylo dokladnie rok temu, kiedy o CCSVI dowiadywałem sie właśnie stad ... by ostatecznie 'wyladowac' na stole zabiegowym Euromedicu 1. marca br.
do dzis dnia nie odczuwam zadnej zmiany pozabiegowej na plus w przebiegu mojego SPMS ... tylko na minus :( ... stad smutek ... wielki smutek ... mój SM - widocznie - rządzi i basta!
pozdrawiam wszystkich forumowiczów i życze zdrówka oraz Fajnej Gwiazdki!

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-12-18, 22:43

HI MarkuSL.
Wszak piszą że zabieg łagodzi skutki esemka, NIE LECZY.Marku a z rehabilitacji nawet tej domowej korzystasz?
;-)
co w duszy,to i w oczach

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2010-12-19, 00:29

mareksl pisze:czesc ... dawno nie pisałem ... ale podgladam tu dyskusje co jakis czas ... pobieznie, bez entuzjazmu ... tak zupełnie beznamietnie ... jakze inaczej bylo dokladnie rok temu, kiedy o CCSVI dowiadywałem sie właśnie stad ... by ostatecznie 'wyladowac' na stole zabiegowym Euromedicu 1. marca br.
do dzis dnia nie odczuwam zadnej zmiany pozabiegowej na plus w przebiegu mojego SPMS ... tylko na minus :( ... stad smutek ... wielki smutek ... mój SM - widocznie - rządzi i basta!
pozdrawiam wszystkich forumowiczów i życze zdrówka oraz Fajnej Gwiazdki!


Na której żyle miałeś zabieg? Lewa, prawa?

Co było problemem zwężenie, czy wadliwa zastawka? Czy wykonanie zabiegu wiązało się z uszkodzeniem którejś zastawki?

Przepraszam za serie pytań ale to kluczowe dla mnie informacje.

pzdr

Krysiolek
Posty: 77
Rejestracja: 2010-01-11, 18:15
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Postautor: Krysiolek » 2010-12-19, 09:48

Mareksl tak mi bardzo,bardzo przykro, ze nie odczuwasz żadnej poprawy. Niewiadomo o co chodzi z tymi żyłkami. Ja natomiast czuję poprawę i to znaczną. Trzymam za Ciebie kciuki, oby się poprawiło- moze więcej czasu potrzebujesz :-)

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2010-12-19, 10:53

Krysiolek pisze:Niewiadomo o co chodzi z tymi żyłkami.


Bo bo pewnie każdy z nas może być chory na inną chorobę.

Diagnostyka SM polega na zrobieniu kilku rezonansów i obserwowaniu czy się delikwentowi pogarsza. A potem co by się nie działo wyjaśnia się jednym skrótem: SM
Pewnie każdy z nas może być chory na co innego, u niektórych mogą być to żyły.

zibide
Posty: 53
Rejestracja: 2009-03-27, 12:52
Lokalizacja: radom

Postautor: zibide » 2010-12-19, 15:19

mareksl, nie jestes sam,u mnie to samo. :-(

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-12-19, 15:56

slackware pisze:Pewnie każdy z nas może być chory na co innego, u niektórych mogą być to żyły.

ma to sens, wiele razy tak samo myślałam .
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-12-19, 16:44

renia1286 pisze:
slackware pisze:Pewnie każdy z nas może być chory na co innego, u niektórych mogą być to żyły.

ma to sens, wiele razy tak samo myślałam .


I dlatego nie wszystkim zabieg pomaga. :-/

Warto jednak próbować., bo nadzieja umiera ostatnia.

Odyseusz
Posty: 102
Rejestracja: 2010-09-15, 12:41
Lokalizacja: dolnysląsk

Postautor: Odyseusz » 2010-12-19, 18:18

Witam, tylko pytanie gdzie szukać pomocy?u mnie usg i rezonans wykazały zmiany, a na stole operacyjnym po flebografii zaprzestano wykonywania zabiegu, bo mam jednak dobry przepływ. Simka mówił żebym szukał innej choroby, ale jakiej i gdzie?!

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-12-19, 18:37

Odyseusz a czy przebadałeś się w kierunku boreliozy?

Przejrzyj dział:
:arrow:
http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... 73&start=0

Odyseusz
Posty: 102
Rejestracja: 2010-09-15, 12:41
Lokalizacja: dolnysląsk

Postautor: Odyseusz » 2010-12-19, 19:04

Tak, robiłem badanie dwa razy

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2010-12-19, 22:15

O boreliozie był na forum bardzo dobry artykuł, warto przeczytać.

Oprócz żył szyjnych jest jeszcze żyła kręgowa. Nie wiem czy dobrze mówię, ale właśnie tą żyłą odpływa krew jak jesteśmy w pozycji pionowej. Tylko że żyły kręgowej chyba nikt na razie nie podejmie się badać, a tym bardziej operować.

Szkoda że nie ma jakiś skomasowanych danych o ludziach bez poprawy.

- postać SM
- zwężona żyła: lewa czy prawa
- rodzaj zwężenia: zapadnięta żyła czy zła zastawka

Poruszamy się na ślepo, jednym się poprawia a drugim pogarsza. Raz wszyscy dostają orgazmu, a drugi raz przygnębienie i cisza na forum.


Wróć do „CCSVI”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 261 gości