Teoretyczna przyczyna SM (MS) - C.C.S.V.I.

Dla osób, które interesują się metodą leczenia niewydolności żył szyjnych.

Moderator: Beata:)

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2011-08-06, 16:04

prawa żyła stent a w lewej balonik.
teraz w sierpniu powinienem mieć wizytę kontrolną w Tychach tylko ciekawe czy będzie... Ostatnie badanie USG miałem w maju i przepływ w żyłach był prawidłowy bez zakłóceń :-)

amilo
Posty: 40
Rejestracja: 2010-01-15, 21:44
Lokalizacja: Rybnik
Kontaktowanie:

Postautor: amilo » 2011-08-09, 18:51

David pisze:prawa żyła stent a w lewej balonik.

Dawidzie mam pytanie. Stent w prawej żyle umieszczony masz nisko (na zdjęciu widoczny w okolicy kości obojczykowej), czy w środkowym odcinku żyły (szyi), a może wysoko przy czaszce?

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2011-08-11, 20:19

amilo, pierwszy raz jak dr Simka robił mi USG to mówił że mam niedrożną żyłę przy obojczyku, wtedy to jeszcze mnie wystraszył że obojczyk będą mi łamać :-D
co do zdjęć na płytce to hmm gdzieś mi się zapodziała i nie wiem gdzie :-?
myślę że stent może być w środkowej części szyi lub przy obojczyku a gdzie jest to :13:

perso
Posty: 253
Rejestracja: 2009-12-07, 14:37
Lokalizacja: Polska

Postautor: perso » 2011-08-14, 22:24

W piątek opublikowano wyniki włoskich badań - 15 osób zostało podzielonych na dwie grupy jedna grupa miała zabieg od razu a druga po 6 miesiącach. Pacjenci to Amerykanie i Włosi - operacje były robione we Włoszech a wyniki analizowane były w Stanach w Buffalo. Oczywiście dane były zaślepione - czyli Ci co odczytywali wyniki nie mieli pojęcia z jakiej grupy one były.
Liczba nawrotów choroby była znacząco większa w grupie bez angioplastyki niż w tej po angioplastyce ( 0.16 vs 0.66 ).
Po wykonaniu balonikowania w drugiej grupie ( po 6 miesiącach ) zanotowano statystyczne zrównanie liczby nawrotów ( definiowane i weryfikowane przez RMI 3T )

W obu grupach odnotowano po zabiegu statystyczną poprawę sprawności (w skali MSFC ) !

matula
Posty: 20
Rejestracja: 2010-02-23, 21:16
Lokalizacja: wa-wa

Postautor: matula » 2011-08-18, 21:03

perso pisze:W piątek opublikowano wyniki włoskich badań


A dzisiaj w GW jest rozmowa z prof. Kotowiczem i wspomniał on, że trwają badania kliniczne - ciekawe czy to u nas są te badania?? Bo jakoś nigdzie nie słyszałam, żeby u nas były. Czy też miał włoskie na myśli? Bo przy sceptycznym podejściu polskich neurologów do CCSVI jakoś mi trudno uwierzyć, że nasi lekarze neu. zaczęli kliniczne badania. (a może ja za czarno widzę? ;-) )

Pytanie: Jednak leki też nie każdemu pomagają. Nic więc dziwnego, że chorzy łapią się każdej możliwości.
Odpowiedź prof: - Owszem, ale tak jak powiedziałem, badania kliniczne prowadzone zgodnie z zasadami dobrej praktyki klinicznej trwają. Może za pół roku poznamy ich wstępne wyniki. Wtedy będzie wiadomo, czy udrażnianie żył metodą angioplastyki u chorych na SM czy w innych chorobach neurodegeneracyjnych pomaga i jak na długo. A może okaże się, że to tylko mobilizacja mózgu i efekt placebo?


link do rozmowy w Wyborczej
m
Życie jest formą istnienia białka, tylko w kominie czasem coś załka... - Agnieszka Osiecka

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2011-08-21, 08:20

amilo pisze:
David pisze:prawa żyła stent a w lewej balonik.

Dawidzie mam pytanie. Stent w prawej żyle umieszczony masz nisko (na zdjęciu widoczny w okolicy kości obojczykowej), czy w środkowym odcinku żyły (szyi), a może wysoko przy czaszce?


To dość ciekawe co piszecie. Ja też mam niedrożna prawą żyłę, dość nisko około obojczyka. Jednak u mnie jest to coś w rodzaju zwapnienia zastawki, lub jakiegoś takiego tworu którego tam nie powinno być. Z tego co mówiła mi osoba badająca w tym miejscu w którym u mnie to występuje nie powinno być zastawki.

Przed zabiegiem powstrzymuje mnie to że jest to żyła prawa, czyli bardziej narażona na refluksy.

Tomo81
Posty: 102
Rejestracja: 2009-05-30, 06:28
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Postautor: Tomo81 » 2011-08-29, 12:31

Witajcie,
Piszę w związku z moją wizytą w Medicover. Wybadano że nie mam patologi zylnych w zyłach szyjnych. Jedyne do czego możnaby sie przyczepić to "wrodzona wada w zyle wewnątrzczaszkowej". W związku z tym mam pytanie czy ktoś słyszał o CCSVi które jest związane z żyłami wewnątrzczaszkowymi? Czy może na jakiejs stronie jest o tym opisane? Wszedzie gdzie czytałem o CCSVI jest mowa o patologicznych zyłach szyjnych a nigdzie nie ma mowy o zylach wewnątrzczaszkowych. Czy to może miec związek z SM? Jesli ktoś kojarzy że w jakimś artykule jest mowa o żyłach wewnatrzczaszkowych to byłbym wdzięczny za jakiegoś linka.

Pozdrawiam

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2011-09-06, 20:53

Dzwoniono do mnie z Euromedic w sprawie zabiegu udrażniania.Gdybym się zdecydował to w ciągu 2 tygodni byłbym po zabiegu.Badania usg i rezonans żył szyjnych zrobiony w programie dr.Kosteckiego w Tychach oni uważają za wiarygodny i dlatego jest trochę taniej.Czekałem półtora roku.Na razie odmówiłem - zacząłem kurację antybiotykową w leczeniu chlamydii i poczekam jak to wszystko będzie wyglądać.Pani,która ze mną rozmawiała powiedziała,że nie muszę w tej chwili dawać konkretnej odpowiedzi,ale gdybym się namyślił to wystarczy napisać i wtedy sam zabieg to kwestia kilku tygodni.
Chyba wreszcie trochę się poluzowały te długie kolejki do Euromedic.
Koszty zabiegu na dzisiaj wahają się od 10700 ( za balonikowanie) do chyba 13700 za stent.
Wojtek

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2011-09-14, 10:24

Podobny telefon miał mąż ze 2 tygodnie temu, ale jak na razie to za dużo kosztuje, no może inaczej, nie mamy takich pieniędzy na zbyciu, ważniejsza rehabilitacja.

waldi
Posty: 72
Rejestracja: 2008-11-07, 17:54
Lokalizacja: środkowo-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: waldi » 2011-09-21, 18:44

Witajcie hahahahaha oglądałem dziś TVN24 i eureka widziałem wystąpienie małego blondyna bredził coś od rzeczy , sadził kosmiczne pierdoły a ja z chwili na chwilę czułem się lepiej T\Z wzrastało mi ciś krwi to jest chyba dobry dowód na to że za naszą dolegliwość odpowiedzialne jest ciśnienie i przepływy krwi no i dobrze na nas wpływa dobry nastrój i ogólnie śmiech TAKŻE ŚMIEJMY SIę Z MAŁEGO PANA - NA ZDROWIE . Beatko celowo pisze w tym temacie bo to może mieć bezpośredni zwązek z ccsvi podobnie jak adrenalina jak wszystko co płynie w naszych żyłkach :lol: Sie tam politykowaniem nie zajmuje to tylko taka wolna myśl :lol: :mrgreen: :lol:
harnaś

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2011-09-21, 20:32

N. C.

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2011-09-21, 21:37

waldi, :-D :-D :-D

Pozdrawiam!

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-10-15, 22:18

Wrony na gałęziach ,kraczą,jakoby wprowadzono zakaz przeprowadzania zabiegu CCSVI? :-/
co w duszy,to i w oczach

zibide
Posty: 53
Rejestracja: 2009-03-27, 12:52
Lokalizacja: radom

Postautor: zibide » 2011-10-16, 10:58

koczi230 pisze:Wrony na gałęziach ,kraczą,jakoby wprowadzono zakaz przeprowadzania zabiegu CCSVI? :-/

To Twoje przypuszczenia?Czy wiesz cos wiecej?

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-10-16, 17:45

Dziwi i mnie ta wieść,tym bardziej ,że przedana przez gostka, któremu polepszyło byt
po zabiegu...nie ma "kasku"na czerepie :-(
co w duszy,to i w oczach


Wróć do „CCSVI”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 268 gości