Teoretyczna przyczyna SM (MS) - C.C.S.V.I.

[Odyseusz]

Witam, kontrolne USG wykonywał mi wczoraj dr Simka. Nie oglądał płytki z flebografii ani rezonansu. Powiedział, że u 3% chorych na SM nie ma zwężenia. Jak powiedziałem i dałem mu jego własną diagnoze z pierwszego USG powiedział, że są zmiany ale flebografia wykazała, że interwencja nie jest konieczna. Liczyłem na to, że doktor Simka zajmie się ta sprawą i może coś wyjasni, ale niestety. Szczerze liczyłem, że jako naukowiec będzie sie starał to wyjaśnić. Troche to moim zdaniem nie profesjonalne

[Beata:)]

Odyseusz, usunęłam Twój zdublowany post. Każdemu się może zdarzyć
Pozdrawiam

[Odyseusz]

Dziękuje Tuja

[Odyseusz]

Witajcie, na poprzedniej stronnie krysia69 napisała o leku laryng up, który w składzie ma laktoferyne która ma zdolnośc wiązania Fe,a przez to hamuje wzrost wirusów i innych mikroorganizmów. Zainteresowało mnie to i kupiłem ten lek w tabletkach do ssania. Następnym razem zainwestuje w mleko, bo to białko występuje właśnie w nim. Hmm czy to jeszcze może się okazać, że brakuje nam składników wystepujących tak naturalnie?

[kujaw]

To może oznaczać, że tak naturalnie nasza dieta jest wręcz nienaturalna Trzeba się nad tym zastanowić i poeksperymentować.

[flower]

Witajcie,
miałam robione USG w Katowicach, które nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Wczoraj zaś miałam MRI żył szyjnych w Tychach i oto jego wynik:

Prawa żyła szyjna wewnętrzna łagodnie zwężona w górnym odcinku na poziomie kręgu C1, średnica naczynia ok 3 mm. W dalszym przebiegu naczynie o typowej szerokości. Lewa żyła szyjna wewnętrzna niezmieniona, zwężeń w jej obrębie nie uwidoczniono. Spływ żył szyjnych, żyły ramienno-głowne oraz żyła czcza górna uwidocznione w badaniu niezmienione. Niewielka asymetria szybkości przepływu krwi, po stronie prawej w górnym odcinku pomiarowym krew płynie nieznacznie szybciej. W dolnym odcinku pomiarowym prędkość zbliżona. Innych zmian nie uwidoczniono. Wnioski: Łagodne zwężenie prawej żyły szyjnej wewnętrznej w górnym szyjnym odcinku.

Chciałam zapytać o Wasze zdanie - czy mając tak niewielkie stwierdzone nieprawidłowości rozważanie zabiegu jest uzasadnione? Z góry dziękuję za wszystkie opinie

[Beata:)]

flower, - czy jakikolwiek lekarz powie Ci, że zabieg jest wskazany w Twoim przypadku? Wątpię, chyba że będzie chodziło o kasę..
Przypuszczam też, że nikt tutaj nie odważy się napisać, że masz udrożnić żyły, bo po co, na wszelki wypadek?
Zaznaczam, to jest tylko moja opinia, a decyzja należy do Ciebie i zależy też od Twojego samopoczucia.
Pozdrawiam i trzymaj się

[flower]

Dzięki Tuja za odpowiedź. Właśnie zastanawiam się w związku z tym wynikiem, czy stopień niedrożności żyły ma jakiś wpływ na diagnozę ccsvi, czy też liczy się sam fakt posiadania niedrożności - nawet niewielkiej. Klops, sama nie wiem co o tym sądzić.

[Odyseusz]

Wiitam, u mnie USG i rezonans potwierdziły zmiany, a na stole operacyjnym w Katowicach(euromedic) po flebografii lekarz stwierdził, ze mam idealny przepływ i że zabiegu się nie podejmie. Nie mamy więc takiego wpływu na to czy będzie zabieg czy nie.

[alexandra]

cześć wszystkim:) własnie przyjechałam ze spotkania z grupą badawczą u dr Kosteckiego i na pierwszym spotkaniu też mówił o tym,ze właściwie przed samym zabiegiem dowiadujemy się, czy będzie on możliwy

[Odyseusz]

Witaj Alexandro, a mówił może doktor co dalej z takimi przypadkami?czy dalej są w programie do czasu aż znajdą coś nowego?

[alexandra]

No właściwie, to nie mówił. No właśnie, to chyba znaczy,że jednak tych zwężeń nie ma! Tak na zdrowy rozum. Podobno w przypadku paru procent osób z sm tak bywa. Także właściwie, ja też nie mam gwarancji, że będę mieć zabieg.

[Odyseusz]

Przykra wiadomość, że odsyłają tak jak mnie do domu z niczym. Nawet nie ma mowy co dalej?jakiś badań dodatkowych, nic. Weszli ci lekarze na kruchy grunt, który chyba zaczyna pękać.

[alexandra]

Wiesz, ja bardzo liczę na ten zabieg ( ze bedę go mieć), bo interferony itd, już nie dla mnie

[Odyseusz]

Oby sie Tobie udało, trzymam kciuki ja też czekałem 10 miesiecy badania wykazały zmiany. a na stole operacyjnym koniec z nadziejami. Chciałbym tylko troche więcej zainteresowania lekarzy za Sląska takimi przypadkami jak mój. Pozostaje czekać.