Teoretyczna przyczyna SM (MS) - C.C.S.V.I.

Dla osób, które interesują się metodą leczenia niewydolności żył szyjnych.

Moderator: Beata:)

1Agnieszka
Posty: 53
Rejestracja: 2012-02-22, 16:54
Lokalizacja: Głogów
Kontaktowanie:

Postautor: 1Agnieszka » 2012-04-02, 10:52

Ania 26- bardzo dziękuję Ci za ten link i polecam wszystkim, godny uwagi. Pozdrawiam :-)

Ania26
Posty: 14
Rejestracja: 2012-03-23, 21:37
Lokalizacja: Polska

Postautor: Ania26 » 2012-04-03, 20:52

Witam
Mam bardzo dobrą wiadomośc . W Medicover w Warszawie od 11 .04. , będą wykonywane zabiegi na IVUS . Według procedury profesora Sclafaniego skutecznośc 95 - 98 % . Doktor , który będzie wykonywał zabiegi jest po szkoleniu u profesora Sclafaniego w Nowy Jorku . Cena zabiegu 22.000 PLN.
Pozdrawiam

1Agnieszka
Posty: 53
Rejestracja: 2012-02-22, 16:54
Lokalizacja: Głogów
Kontaktowanie:

Postautor: 1Agnieszka » 2012-04-03, 21:50

Ania26 pisze:Witam
Mam bardzo dobrą wiadomośc . W Medicover w Warszawie od 11 .04. , będą wykonywane zabiegi na IVUS . Według procedury profesora Sclafaniego skutecznośc 95 - 98 % . Doktor , który będzie wykonywał zabiegi jest po szkoleniu u profesora Sclafaniego w Nowy Jorku . Cena zabiegu 22.000 PLN.
Pozdrawiam


ta kwota :shock: :shock: - to raczej nie jest dobra wiadomość :-/

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2012-04-03, 21:51

Ania26 pisze: skutecznośc 95 - 98 % .

22.000 PLN.
Pozdrawiam


Co oznacza te 95-98% ???

Czy tylu ma być wyleczonych? ;)

Cena zaporowa

Ania26
Posty: 14
Rejestracja: 2012-03-23, 21:37
Lokalizacja: Polska

Postautor: Ania26 » 2012-04-04, 10:11

Witam
Cena za zabieg 22.000 PLN kalkulując i porównując z flebografią jest wprawdzie wyższa, ale tylko na pierwszy rzut oka. Zabieg przy pomocy IVUS trwa nie godzinę, a od 3,5 do 4 godzin. Jedna tylko jednorazowa sonda z kamerą kosztuje 1000 $ dolarów, drogie są innej klasy prowadniki i balony. 5 osób liczy personel pomocniczy przy zabiegu. Porównując do cen innych klinik, gdzie za zwykłe zabiegi angioplastyki trwające ok 60 minut pobierano po kilkanaście tys PLN wykluczona jest podstawa materialna takiej ceny przy procedurze IVUS. Wszystkie deformacje żylne od deformacji w żyłach podczaszkowych do biodrowych i udowych nie zapominając o żyle Azygos, żyłach nerkowych zwłaszcza z lewej strony, żyle lędźwiowej powodujące przewlekłe mózgowo rdzeniowe konsekwencje będą usuwane. U prof Sclafani efektywność jest 95 - 98 %.
Kwota 22.000 PLN jest wysoka , ale porównując cenę do ceny leków już nie jest taka wysoka . Kupowałam ponad dwa lata interferon dla córki , zapłaciłam prawie trzy razy po 22.000 tys. Korzyści z tego leczenia nie było żadnych tylko pogorszenie. Jak już pisałam córka jest po zabiegach i jest duża poprawa.
Pozdrawiam

Andrzej_wawa
Posty: 177
Rejestracja: 2010-04-27, 16:57
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Andrzej_wawa » 2012-04-04, 10:49

Aniu, rozumiem, że koszty przeprowadzenia zabiegu są duże, jasne jest też, że w porównaniu do cen leków, jest to cena kilkumiesięcznej terapii, nie zawsze skutecznej.
Niestety dla większości osób jest to zaporowa cena.
Obawiam się, że nie jest też nawet możliwe skorzystanie z prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego :(
Zapewne ubezpieczyciel wymiga się, że nie jest to dla niego uznane leczenie.
Andrzej

perso
Posty: 253
Rejestracja: 2009-12-07, 14:37
Lokalizacja: Polska

Postautor: perso » 2012-04-04, 15:47

To jest super wiadomość !

Racja że cena jest wysoka - ale z drugiej strony na pewno wychodzi taniej i łatwiej niż wykonanie tego zabiegu za granicą .

Jak pokazuje lektura Sm-owych forów jest wiele osób które wydawały dużo większe pieniądze na leczenie środkami które dają do 30% ładniejszy rezonans no i mniejszą liczbę rzutów ( bez wpływu na postęp niepełnosprawności ! )

Oczywiście straszne i smutne jest to że znacznej części osób nie będzie stać na ten zabieg.
A z drugiej strony pojawia się szansa na zatrzymanie tej strasznej choroby. Weryfikacja skuteczności zabiegów powinna otworzyć szanse na refundacje takich zabiegów.

Myślę że szczególnie osoby nowozdiagnozowane i ich rodziny ( czyt. niewydrenowanych przez chorobę i jej opiekunów z kasy ) dadzą rady sfinansować taki zabieg.

I to jest super - bo diagnoza SM już nie jest tak straszna jak było jeszcze kilka lat temu !

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2012-04-04, 17:14

No tak, to wszystko rodzi nadzieję, ja puki co poczekam. Jak za 2 lata (mam nadzieje że będę wśród żywych) będzie się potwierdzać jej skuteczność, a bank udzieli mi kredytu to może się poddam operacji.

Ania26
Posty: 14
Rejestracja: 2012-03-23, 21:37
Lokalizacja: Polska

Postautor: Ania26 » 2012-04-04, 22:38

Witam
Pragnę Was poinformować, że wszystkie dotychczasowe zabiegi CCSVI w Medicover, flebografie diagnostyczne, która nie wykazały deformacji żylnych były archiwizowane i będą porównywane z wynikami zabiegów przy pomocy urządzenia IVUS. Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie zabiegi na IVUS też będą monitorowane na bieżąco i archiwizowane.Doktor Jaworski po szkoleniu w Nowym Jorku był zachwycony techniką zabiegów. Doktor był przy sześciu zabiegach w tym były cztery poprawki z Euromediku.
Mam nadzieję , że to będzie to ogromny postęp w leczeniu CCSVI .

95-98 % skuteczności jest to skutecznośc wykrywania deformacji żylnych na urządzeniu IVUS.

Pozdrawiam

perso
Posty: 253
Rejestracja: 2009-12-07, 14:37
Lokalizacja: Polska

Postautor: perso » 2012-04-13, 10:45

A tak swoją droga to na stronie medicoveru piszą że IVUS jest wprowadzany tętnicą udową do odpowiedniego naczynia ?
Wydaje mi się że jest to jakiś błąd. Bo jakoś nie potrafię sobie wyborazić wprowadzenie cewnika do tętnicy i stamtąd przedostanie się do żył .

Pewnie literówka chociaż powtórzona w wersji angielskiej - hm to ciekawe bo jakoś tego nie widzę - ma ktoś jakiś pomysł ?

Lunaria
Posty: 4
Rejestracja: 2012-04-12, 18:50
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Lunaria » 2012-04-14, 20:29

Z tego co mnie uczono to po tętnicach są naczynia włosowate a później żyły, jeśli więc w tej materii nic się nie zmieniło, to też sobie tego nie wyobrażam ;)

Dopiero się zagłębiam w tematykę forum, ale chciałabym się z Wami podzielić taką moją refleksją. Bardzo mi się spodobała teoria CCSVI, nie tylko dlatego, że jest optymistyczna, ale dlatego, że jest bardzo logiczna.
Nie wiem, czy ktoś z Was się orientuje w temacie nieswoistych zapaleń jelit, też są to choroby z grupy autoimmunologicznych więc leczenie jest głównie objawowe. Jest jednak w Krakowie dr który wszystkim z CD lub CU wyszukuje zakażenie grzybami Candida i na nie ich leczy. Chodzi o to, że grzyb ten makroskopowo może nie dawać żadnych widocznych objawów. Wychodzi tylko w wymazach i histopacie. A żeby było śmieszniej jest u ludzi powszechny więc nawet jak komuś taką infekcje zdiagnozują, to i tak mało kto się tym przejmuje, podczas gdy u niektórych nic złego się nie dzieje a inni mogą mieć poważne zaburzenie ze strony wszystkich narządów. Myślę sobie, że może układ autoimmunologiczny nie atakuje bez potrzeby własnych komórek tylko chce zniszczyć grzyba, który pozornie wydaje się być nie groźny?
Możliwe że sprawę za bardzo uprościłam, nie znam szczegółowych wyników badań, to taka tylko moja luźna refleksja, ale może wszystkie tzw. choroby autoimmunologiczne są odpowiedzią na jakąś infekcję, jakiś szkodliwy proces, tylko na tym etapie wiedzy nie znamy jeszcze mikroorganizmu który mógłby daną chorobę wywołać.

Swoją drogą pewna pani prof. z mikrobiologii miała zwyczaj mawiać, że jeśli nie wiadomo co to jest, to na pewno jest to grzyb :mrgreen:

Sabri
Posty: 560
Rejestracja: 2011-02-28, 14:29
Wiek: 41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Sabri » 2012-05-04, 08:23

Lunaria,
Temat o grzybie mnie bardzo zainteresował,sama się kiedyś nad tym zastanawiałam.
Mieszkam w domu w którym od lat walczę z grzybem na ścianach ,nawet pytałam o to swoją neuro, bo powszechnie wiadomo że grzyb jest szkodliwy,ale jakoś lekarze uważaja ten temat za błahy.Czy znasz może nazwisko tego lekarza?
Obrazek

Lunaria
Posty: 4
Rejestracja: 2012-04-12, 18:50
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Lunaria » 2012-05-07, 20:42

Lekarz nazywa się Witold Ziemniak, ale to jest gastrolog więc nie sądzę żeby w temacie SM potrafił się wypowiedzieć. Podałam to raczej jako przykład alternatywnego diagnozowania, chociaż słyszałam że grzyb może również uszkadzać układ nerwowy. W każdym razie to co porasta nasze ściany mimo że faktycznie może być szkodliwe dla organizmu ma raczej niewiele wspólnego z grzybem candida.
Tak czy siak można spróbować się odgrzybić. Na pewno nie zaszkodzi.

kasiek
Posty: 1
Rejestracja: 2012-05-08, 16:11
Lokalizacja: Kraków

Postautor: kasiek » 2012-05-08, 16:30

Witam wszystkich.
Czy ktoś z Was wie czy program dr Kosteckiego w Tychach (CCSVI) jeszcze działa? W sierpniu 2010 zostałam zakwalifikowana do programu, rezonans magnetyczny żył szyjnych był wykonany 1 września 2010. Dzwoniłam do szpitala w Tychach średnio raz w miesiącu i za każdym razem mówiono że jest kolejka do zabiegu i trzeba czekać na telefon od doktora. Na początku tego roku napisałam również maila do doktora Kosteckiego- odpowiedział aby dowiadywać się o przybliżony termin zabiegu w marcu bieżącego roku. Od tamtej pory nie jestem w stanie skontaktować się ani z doktorem (nie odpisuje na maila) ani z tyskim szpitalem (nikt nie odbiera telefonu).
Słyszałam, że szpital w Tychach ma kłopoty finansowe i praktycznie przestał działać.
Czy ktoś z Was wie coś wiążącego na temat programu doktora Kosteckiego bo nie wiem czy warto dalej czekać na wykonanie zabiegu w ramach tego programu? Pomału tracę nadzieję...
Pozdrawiam serdecznie
Kasia

Serlos
Posty: 15
Rejestracja: 2010-04-14, 22:13
Lokalizacja: Suwałki

Postautor: Serlos » 2012-05-10, 11:31

http://www.rynekzdrowia.pl/Finanse-i-za ... 484,1.html

Miejmy nadzieję, że uda się doktorowi kontynuować zabiegi mimo wszystko :)

Promyczek:
http://www.rynekzdrowia.pl/Finanse-i-za ... 130,1.html


Wróć do „CCSVI”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 78 gości