Teoretyczna przyczyna SM (MS) - C.C.S.V.I.

Dla osób, które interesują się metodą leczenia niewydolności żył szyjnych.

Moderator: Beata:)

Patti
Posty: 136
Rejestracja: 2008-11-20, 16:31
Lokalizacja: mazowsze

Postautor: Patti » 2011-03-29, 11:52

jamago pisze:Zastanów się dziewczyno zanim coś następnym razem powiesz! I przekaż też to swojej ciotce!


raczej moja "ciocia nie miała powodu wysysać sobie takich rzeczy z palca !!!
Ale wiesz komu tam sobie chcesz !!!!!!!!!!

Nikogo nie oczerniam tym bardziej że zdaje sobie sprawę że każda ingerencja i każdy zabieg niesie za sobą ryzyko !

ps. Racja powinnam to była jeszcze sprawdzić.Tak więc zaczynam ...
Ostatnio zmieniony 2011-03-29, 12:21 przez Patti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2011-03-29, 12:12

Chciałabym tylko zaznaczyć, że post napisany przez jamago pochodzi z ...ameds.pl , tak więc prosiłabym tą osobę o wycofanie się z dyskusji. Takie posty nie są wiarygodne i pomijam nawet, czy informacja podana przez Patti jest prawdziwa, czy nie.

Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia :-)
Obrazek

perso
Posty: 253
Rejestracja: 2009-12-07, 14:37
Lokalizacja: Polska

Postautor: perso » 2011-03-29, 13:05

Tuja nie wydaje Ci się że to trochę dziwna prośba ?
Nawet jeśli post jamago pochodzi z ameds.pl to czemu chcesz go pozbawić prawa do udziału w dyskusji ?

Czy wiarygodność informacji uzyskanych z Amedsu jest mniejsza niż informacje uzyskane od cioci z Banacha ?

Być może - każdy rozsądzi to wg. własnego uznania - ale to nie jest powód do kierowania apelu o wycofanie się z dyskusji.

Chyba że chcesz na forum wprowadzić podział na userów którzy mogą dyskutować i na takich którzy nie mogą ( bo w Twojej ocenie są mało wiarygodni ) ?

Jeśli tak to chciałbym wiedzieć kto do której grupy należy .

Miłego dnia :)

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2011-03-29, 14:20

jamago pisze:Patti, Pati, jakim prawem rozprzestrzeniasz takie informacje, które z resztą są NIEPRAWDZIWE!
Zadzwoniłam do AMEDSu i okazało się, że była pacjentka z komplikacją po zabiegu zawieziona na Banacha, ale w żadnym wypadku ona nie umarła!!!!
Po krótkiej hospitalizacji wyszła do hotelu i poleciała sobie do swojego kraju.

tuja pisze:Chciałabym tylko zaznaczyć, że post napisany przez jamago pochodzi z ...ameds.pl , tak więc prosiłabym tą osobę o wycofanie się z dyskusji. Takie posty nie są wiarygodne i pomijam nawet, czy informacja podana przez Patti jest prawdziwa, czy nie.
perso pisze:Czy wiarygodność informacji uzyskanych z Amedsu jest mniejsza niż informacje uzyskane od cioci z Banacha ?


Perso, Patti jest na forum od 3 lat,gdybyś przejrzał jej posty wiedziałbyś że też czeka na zabieg i jest w programie badawczym. A skoro leczy/leczyła się na Banacha- (co też można wyczytać w postach),to... jakoś bardziej wiarygodna wydaje mi sie jej info,niż jamago -która/który zalogował/a sie dzisiaj ,nie napisał/a ze jest pracownikiem ameds-u ( :roll: ) ,powiedział/a że zadzwoniła :shock: ,i udzielono jej informacji :shock:
:lol: Łał- dzwoniłam od rana na Banacha,i jakoś nikt mi podobnych info nie chciał udzielić ;-) Niezależnie od tego,jak dalej potoczy się dyskusja,mam wrażenie,że przez co najmniej jedna stronę "na wejściu" zostaliśmy wprowadzeni w błąd.
Z większym zaufaniem podeszłabym do info pochodzącej z amedsu,gdyby była ona podpisana ..."zaprzeczamy....bla bla.. z powazaniem :ameds" ...- banalnie proste! Czego chcieć więcej? Echhh... niech szczerość i odwaga nikogo z nas nie opuszczają!

Również wszystkich pozdrawiam,życząc miłego dnia,i nie zapominajcie,że :
jaszczurka pisze:jak byłam zapisywać się do programu dr Kosteckiego,to własnie usłyszałam,ze żyłę nieparzystą (mam własciwie całkiem niedrożną) to mogę sobie udrożnić tylko na własną odpowiedzialność,bo ryzyko powikłań, uszkodzenia serca, a nawet zgonu jest spore ,więc na razie zrezygnowałam,tez ze wzgledu na to,ze mój stan na razie jest dobry i na chwytanie się brzytwy mam jeszcze czas.


...bo to tutaj jest clou problemu ... Jak o udrażnianie nieparzystej chodzi- to jest to duże ryzyko . :roll:
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

Patti
Posty: 136
Rejestracja: 2008-11-20, 16:31
Lokalizacja: mazowsze

Postautor: Patti » 2011-03-29, 14:43

Od siebie dodam jeszcze, że nie napisałam owej informacji po to aby kogoś odwieść od zabiegu (sama chcę go zrobić, gdyż mam niedrożna jedną żyłę ) na zabieg czekam ale w programie nie jestem będę go robić za własną kaskę ,którą w końcu udało mi się zebrać.Jednak nie widzę powodu dla jakiego owa ciocia miała by mnie oszukiwać i wymyślać naciągane historie . Jednak fakt mimo że jej ufam przed napisaniem tego na forum publicznym powinnam to sprawdzić w innych źródłach .
Jednak powiem szczerze chciała bym wiedzieć o dobrych i złych przypadkach bo to moja decyzja i moje życie .............

kujaw
Posty: 141
Rejestracja: 2010-05-29, 20:04

Postautor: kujaw » 2011-03-29, 15:12

Moja mama ma znajomą na Banacha, także do końca tygodnia postaram się dowiedzieć, czy taki incydent miał miejsce ze swojej strony.
Spójrzmy na to z innej strony - po przemyśleniu paru faktów doszedłem do wniosku, że zarówno w Euromedic jak i Ameds naprawiają każdą żyłę. Balonują, czy stentują nawet te zamknięte żyły, w zasadzie to chyba próbują balonować. Inaczej jest w Medicover, czego świadkiem jestem ja sam. Lekarz nie podjął się naprawy żyły, powiedział, że ryzyko jest zbyt wysokie z uwagi na całkowitą niedrożność żyły, poza tym nawet jeśli by się udało (z zagranicznych stron wiem, że to się raczej nie udaje) udrożnić taką żyłę, to kwestią dni jest ponowne zwężenie się żyły. Dwa miesiące wykonywania zabiegów, nie zrobili ich na pewno dużo, a już są dwie osoby, które nie były operowane z uwagi na tę żyłę, co więcej jedna osoba dostała jedynie propozycję stentowania. Zwężenie żył tej osoby polega na ucisku przez mięśnie w szyi, są dwie możliwości - stent, albo rozcinanie mięśnia, czego chyba też jeszcze się nie robi. Nie zauważyłem żadnych wzmianek o takich przypadkach w pozostałych klinikach. Nie chcę też piętnować lekarza, który wykonał ten nieszczęsny zabieg. To są moje przemyślenia. Grunt to profesjonalne podejście, wtedy wypadków będzie mniej.
Czytałem, że operacje na żyle nieparzystej są bardziej ryzykowne, niż na tych szyjnych. A ryzyko wiąże się z każdym inwazyjnym zabiegiem, czy badaniem.
No i ta idiotyczna postawa kogoś z Amedsu - to mnie utwierdza w prawdziwości tej informacji. Nie można podejść do sprawy z odsłoniętą twarzą? Jakoś tak honorowo..

perso
Posty: 253
Rejestracja: 2009-12-07, 14:37
Lokalizacja: Polska

Postautor: perso » 2011-03-29, 16:07

Ja bym z ocena wiarygodności poczekał na więcej informacji - na forum była już raz niepotwierdzona informacja sugerująca śmierć w wyniku zabiegu.

Zgadzam się że dużo bardziej wiarygodna byłaby informacja przekazana wprost.
Ale czy musimy od razu zakładać złą wolę autora takiej informacji ?

Co innego jest oficjalne stanowisko szpitala - gdzie wypowiada się np. rzecznik a co innego jeśli jakaś osoba z np. personelu postanawia podzielić się swoją wiedzą na forum.
A co jeśli taka osoba nie była upoważniona do pisania na forum informacji w imieniu ameds ? Ale miała widzę i czuła potrzebę sprostowania tej informacji ?
Czy zrobiła coś złego ?

Zanim się komuś postawi zarzuty warto mieć trochę więcej informacji niż to że post pochodzi z sieci ameds.pl. Bo tak to jest zarzut w stylu każdy pijak to złodziej a każdy neurolog to ...

Nie podważam też wiarygodności Patti - ja tylko uważam że informacja uzyskana od osób trzecich ( które też mogły to od kogoś to usłyszeć - albo opierać się na np. korytarzowych rozmowach ) z definicji nie jest informacją dokładną ani pewną.

Włącznie się do dyskusji jamago i poddanie w wątpliwość podanej informacji raczej nas przybliży do prawdy niż odwrotnie.

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2011-03-29, 19:20

Hmmm albo ja mam jakiś dziwny rzut SM, albo przed chwilą widziałem w tym wątku post od użytkownika jamago z pewnego rodzaju oświadczeniem...
I... teraz po przeładowaniu przeglądarki go nie widzę, co się dzieje? Czy ze mną coś nie tak...?
Ostatnio zmieniony 2011-03-29, 19:21 przez slackware, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2011-03-29, 19:20

Otrzymałam oficjalną prośbę o możliwość zamieszczenia ( również tym razem oficjalnego) wyjaśnienia przez przedstawiciela Ameds. Mniemam, że post będzie już na poziomie godnym tak poważnej Firmy.
Obrazek

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2011-03-29, 19:48

poczekamy...
Ostatnio zmieniony 2011-03-29, 19:58 przez anula;), łącznie zmieniany 1 raz.
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

kujaw
Posty: 141
Rejestracja: 2010-05-29, 20:04

Postautor: kujaw » 2011-03-29, 19:54

Jak dla mnie Ameds jest skreślony, nie tylko przez tą żałosną ściemę, którą przed chwilą próbowali wcisnąć, ale też przez sytuację z paru miesięcy, kiedy p. Ryglewicz chciała zabronić wykonywania zabiegów. Wtedy ktoś z góry z Amedsu zadzwonił do p. Ryszarda (bo wiadomo, że gdyby nie on to wielu ludzi by nie pozbyło się choroby i nie poddało się zabiegowi) z prośbą o uratowanie zabiegów. Mówiąc zabiegi, miał na myśli $$, bo Ryszard powiedział, że jest taka możliwość, ale nie ma tyle pieniędzy, żeby z własnej kieszeni sfinansować przyjazd profesorów z zagranicy. Ten przyjazd kosztowałby nie więcej, niż jeden zabieg udrożniania żył w Amedsie. Wtedy rozmowa się już urwała..
O lekarzach się nie wypowiadam, wierzę, że wiedzą, co robią i robią to dobrze.
Ciekaw jestem, jaka będzie ta oficjalna odpowiedź.. :)

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2011-03-29, 20:03

Doczekamy się ;-)
Uważam, że skoro było pytanie do mnie, to przedstawiciel poczeka na odpowiedź i zastosuje pewną kolejność w oficjalnej korespondencji.
Myślę jednak, że wszystko przed Nami :-)
Obrazek

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2011-03-29, 20:16

Też czekam z niecierpliwością.

Bolek1
Posty: 9
Rejestracja: 2011-02-17, 22:01
Lokalizacja: W-wa

Postautor: Bolek1 » 2011-03-29, 22:57

Ja tylko dodam ze to nie pierwsza taka sciema amedsu.
Nie mogę dostać sie do archiwum z biegusów bo bym tu chętnie przytoczył.
Nie dość że krętacze to jeszcze nie mają elementarnej wiedzy z zakresu internetu.

Zbynio
Posty: 10
Rejestracja: 2011-03-29, 17:12
Lokalizacja: z netu

Postautor: Zbynio » 2011-03-30, 13:24

kujaw pisze:Jak dla mnie Ameds jest skreślony, nie tylko przez tą żałosną ściemę, którą przed chwilą próbowali wcisnąć, ale też przez sytuację z paru miesięcy, kiedy p. Ryglewicz chciała zabronić wykonywania zabiegów. Wtedy ktoś z góry z Amedsu zadzwonił do p. Ryszarda (bo wiadomo, że gdyby nie on to wielu ludzi by nie pozbyło się choroby i nie poddało się zabiegowi) z prośbą o uratowanie zabiegów. Mówiąc zabiegi, miał na myśli $$, bo Ryszard powiedział, że jest taka możliwość, ale nie ma tyle pieniędzy, żeby z własnej kieszeni sfinansować przyjazd profesorów z zagranicy. Ten przyjazd kosztowałby nie więcej, niż jeden zabieg udrożniania żył w Amedsie. Wtedy rozmowa się już urwała..
O lekarzach się nie wypowiadam, wierzę, że wiedzą, co robią i robią to dobrze.
Ciekaw jestem, jaka będzie ta oficjalna odpowiedź.. :)

Znam dokładniej tą sprawę. Jak wystąpił Hamankiewicz prezes NIL na podstawie opinii Ryglewicz : http://tnij.org/k5qa , http://tnij.org/k5p8 , http://tnij.org/k5qd - tu są te pisma do Pani Minister Zdrowia o zakaz tych zabiegów, to zadzwonił do Ryszarda założyciel i szef Amedsu Marcin D. z pytaniem "co robimy, czy słyszał Pan o pismach o zakazie itd?". Ryszard odpowiedział, że tak i trzeba to zaskarżyć. Ma profesorów, którzy mogą przyjechać do Polski, ale to wiąże się z kosztami przelotów i hotelu. Marcin D. odpowiedział, że teraz wyjeżdża na parę dni i zadzwoni jak wróci. Musi porozmawiać z partnerami. Po powrocie zadzwonił i doradził Ryszardowi, aby po pomoc zwrócił się do Euromedic, bo jego partnerzy się nie zgadzają aby sfinansować te koszty. Trochę Marcin D. się pośpieszył, bo Ryszard go poinformował go, że ma pismo od Ministerstwa Zdrowia. Orientacyjny koszt przyjazdu ekspertów w/g Ryszarda nie był by wyższy niż 50% kosztów jednego zabiegu, o czym Ryszard poinformował Marcina D. Jednak on ewidentnie odmówił pomocy w sfinansowaniu przedsięwzięcia. Pismo z M.Z. jest tu: http://tnij.org/k5qh .
Pozdrawiam
Zbynio
Choruję na S.M. 15 lat. Od 10 lat jestem więźniem w swoim ciele.


Wróć do „CCSVI”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości