Nie mam zwężeń-i co dalej???

Dla osób, które interesują się metodą leczenia niewydolności żył szyjnych.

Moderator: Beata:)

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Nie mam zwężeń-i co dalej???

Postautor: nati_1978 » 2010-03-29, 08:15

Założyłam ten temat ponieważ mnóstwo ludzi do mnie pisze,że po doplerowskim usg czy rezonansie żył szyjnych nie mają zwężeń...tak jak ja...Piszcie tu tym...wiem,że dla wielu była to szansa na lepsze jutro może właśnie wspólnie wymyślimy co dalej robić skoro mamy zdiagnozowane SM a nie mamy zwężeń...Co dwie głowy to nie jedna ;-)
Nadzieja umiera ostatnia ...

quba
Posty: 454
Rejestracja: 2008-04-30, 13:04
Lokalizacja: hm

Postautor: quba » 2010-03-29, 08:35

nat, nie miałaś wykonanego kluczowego badania!!! VB

w wielu przypadkach obrazowanie zwężeń za pomocą USG i MRV wychodzi niejednoznacznie.
przyczyną może być fakt, że nie każdy SMowiec ma zwężenia lub fakt, że lekarze mają jeszcze za małe doświadczenie w odczytywaniu obrazów. w koncu to dopiero początki, wszyscy się uczą.

decydującym badaniem jest flebografia, czyli badanie, gdzie w czasie rzeczywistym obserwujemy przepływ krwi wybarwionej kontrastem.

na thisisms jest opisany przypadek, gdzie mimo braku zwęzen w USG i MRV dr Simka zdecydował się na flebografię i ta zwężenia wykazała.

znam dziewczynę, gdzie flebografia nie wykazała zwężeń. W tej sytuacji pozostaje czekac na rozwój nauki, wieksze doświadczenie lekarzy, może za rok, dwa będą umieli znaleźć.

zname też przypadek, gdzie flebografia nie wykazała, po czym gdy lekarze oglądali ją po zabiegu raz jeszcze, dopatrzyli się nieprawidłowości. pacjentka miała bć wezwana ponownie na zabieg.

krótko mówiąc, warto śledzićrozwój wydarzen i za jakiś czas poddać się raz jeszcze badaniu z VB włącznie.

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2010-03-29, 08:47

napewno z biegiem czasu poddam się flebografii,poczekam co się rozwinie...wiesz ja rozmawiałam z lekarzem który ma grupę w Tychach i sam mi mówił,że jego zdaniem to na SM moje żyły nie wyglądają..hehehee...Zobaczę gdzie i na jakich warunkach mogę zrobić flebografiei zapewne zrobię to badanie.
Nadzieja umiera ostatnia ...

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2010-03-29, 09:43

Robiłam dopler żył szyjnych podobno są dobre :shock:
Jednak czekam na dokładniejsze badania
Finka

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2010-03-29, 10:29

W sumie to trochę dziwne...że dopiero flebografia może ukazać prawdę...przecież rezonans jest też bardzo dokładny...sama nie wiem...Fineczko ciekawe co wykarze rezonans...napisz co i jak wyszło :)
Nadzieja umiera ostatnia ...

tymbarkowna
Posty: 32
Rejestracja: 2010-02-05, 14:51
Lokalizacja: wrocław

Postautor: tymbarkowna » 2010-04-17, 21:44

byłam już u 3 angiologów.I NIC.Ale kasę zbieram na w razie w:) a nóż widelec będzie łyżka:)
"strasznie nie lubię obierać ziemniaków"

perso
Posty: 253
Rejestracja: 2009-12-07, 14:37
Lokalizacja: Polska

Postautor: perso » 2010-04-17, 23:11

@Nati - jakieś dwa dni temu oglądałem konfernecje na której dr. Zamobonii tłumaczył różnicę w wynikach jego badań z wstępnymi wynikami uzyskanymi przez szpital w Buffalo. On twierdzi że ta różnica ( 56% w Buffalo i ponad 90% w jego badaniu - o ile dobrze zrozumiałem :| ) wynika z tego że w Buffalo zwężenia były diagnozowane przez USG oraz MRI a on te wyniki weryfikował na stole czyli robiąc flebografie - a to jest w tej chwili najpewniejsza i najdokładniejsza metoda szukania zaburzeń w przepływach. Byc może jesteś w tych 36% ?

Aaa przypomniałem sobie jeszcze słowa jednej profesorki z Wawy która na samym początku mojej walki o diagnozę jako pierwsza powiedziała że wg. niej to mam na 100% SM. Jak odebrałem wyniki badań na boreliozę ( lekko dodatnie w jednej klasie ) - skierowała mnie na oddział zakaźny - z komentarzem - że być może mam i borelioze i SM - i najpierw zajmijmy się boreliozą :|.
Później się u niej już nie leczyłem ( zresztą i tak odesłała mnie do Lublina ) ale teraz wychodzi że koniec końców miała racje.

Sprawdź też relacje Adam na biegusach - w USG i MRV miał wszystko ok a dopiero flebografia pokazała zaburzenia.

Łukasz
Posty: 3317
Rejestracja: 2010-04-06, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Łukasz » 2010-04-17, 23:24

Jestem zszokowany wiadomością, że być może poszerzenie tętnic szyjnych to może być to. Planuję zrobić odpowiednie badania ale tak jak tu czytam to USG nie do końca tylko ta flebografia. Mam prośbę jeśli ktoś wie to na czym dokładnie to polega i kto to wykonuje, do jakiego specjalisty trzeba się udać żeby ją wykonać?
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."

amilo
Posty: 40
Rejestracja: 2010-01-15, 21:44
Lokalizacja: Rybnik
Kontaktowanie:

Postautor: amilo » 2010-04-22, 23:57

Witaj Łukaszu.

Otóż flebografię zapewne wykonać są w stanie wszystkie ośrodki zajmujące się angioplastyką żył i tętnic.

Natomiast tylko dwa ośrodki w Katowicach robią to z doświadczeniem pod kątem SM.
Jeden odpłatnie (Euromedic ok. 4200 PLN) i drugi w ramach programu badawczego (nieodpłatnie - ale dostać się na listę - marzenie ściętej głowy, ponoć zamknięta).

Wobec powyższego sama flebografia ze względu na koszty jest bezsensowna.
Wykonuje się ją jako integralną część zabiegu udrażniania, żeby chirurdzy mieli dokładny obraz przepływów i do oceny, jaką zastosować metodę balonikowanie czy stentowanie.

Pytasz, na czym to polega.

Wprowadzają Ci przez żyłę pachwinową do żył szyjnych lub nieparzystej, tak jak przy zabiegu, przewód, na którego końcu wypuszczony jest kontrast, który zmieszany z krwią widoczny jest na ekranie RTG.

Możesz to zobaczyć na tym filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=yhNST7_E ... iv-1r-4-HM
Oczywiście jest to skrót filmowy z zabiegu, który każdy pacjent dostaje na płytce CD.
Kontrast wpuszczany jest przed i po balonikowaniu.

Różnica między obrazem z rezonansu magnetycznego, a obrazem z ekranu RTG jest taka jak pomiędzy (statycznym) zdjęciem fotograficznym rzeki bez wody, a (dynamicznym) filmem rzeki z przepływającą wodą.
Pozdrawiam.

flower
Posty: 120
Rejestracja: 2009-06-25, 13:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

no to jesteśmy nati dwie:(

Postautor: flower » 2010-05-02, 17:40

hej, ja też byłam w Katowicach i choć dr Ludyga szukał i szukał to ani jednego najmniejszego nawet zwężenia nie znalazł. i sama nie wiem co o tym myśleć ani co z tym zrobić. dr mówi, ze na ok 200 przebadanych pacjentów z SM kilka tylko takich przypadków się pojawiło i na chwilę obecną nic nie jest w stanie poradzić takim jak ja "odmieńcom". chyba trzeba czekać na rozwój wypadków, co innego pozostaje. pozdrawiam serdecznie

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2010-05-03, 10:40

flower pisze: chyba trzeba czekać na rozwój wypadków, co innego pozostaje. pozdrawiam serdecznie

Chyba nie od rzeczy byłoby przyjrzeć się zastawkom w sercu i wszystkim innym dużym żyłom (np. w jamie brzusznej).

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-05-03, 18:15

I tu też potwierdzam słowa Halinki, nie raz o tym myślałam :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

amilo
Posty: 40
Rejestracja: 2010-01-15, 21:44
Lokalizacja: Rybnik
Kontaktowanie:

Postautor: amilo » 2010-05-04, 14:42

flower
1) Może rzeczywiście nie masz przewężeń żylnych - tylko skąd dolegliwości? Może masz boleriozę lub tp. Przebadaj krew pod tym kątem.

2) Badanie USG, nawet u dr Simki niczego nie dowodzi (no chyba, że jest ewidentna blokada np na zastawce)

3) Dopiero badanie przed zabiegiem na stole operacyjnym miarodajnie pokazuje stan Twoich przepływów żylnych.

Mój przykład:
Badanie USG u dr Kazibuckiego w Euromedicu i drugie u dr Kosteckiego dały jednakowy wynik - brak przewężeń.

Badanie rezonansem magnetycznym - wynik subtelne przewężenia nie kwalifikujące do zabiegu.

Badanie flebofraficzne przed zabiegiem - wynik przewężenie na zastawce żyły prawej i znaczne przewężenie na zastawce żyły lewej do balonikowania.

A dzisiaj próbuję przymierzać się do stentowania przynajmniej lewej zastawki, bo prawdopodobnie przewężenie wróciło.
Owocnych przemyśleń - pozdrawiam.

flower
Posty: 120
Rejestracja: 2009-06-25, 13:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: flower » 2010-05-04, 18:52

dzięki amilo za informacje. testy na boreliozę miałam robione podczas pierwszego rzutu i wyszły ujemne. zapisałam się rzecz jasna na rezonans żył szyjnych tylko że to potrwa zapewne kilka miesięcy, dr radzi poczekać aż będzie miejsce na wykonanie go w Katowicach

amilo
Posty: 40
Rejestracja: 2010-01-15, 21:44
Lokalizacja: Rybnik
Kontaktowanie:

Postautor: amilo » 2010-05-04, 21:57

flower
Rezonans żył szyjnych tylko w Zabrzu (myślę, że to chciałaś powiedzieć pisząc w Katowicach) gdyż jest tam sprzęt odpowiedniej czułości i personel zaznajomiony z procedurą badania pod kątem SM.
Tylko te badania honorowane są przez obydwa ośrodki w Katowicach przeprowadzające zabiegi.


Wróć do „CCSVI”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 73 gości