[CCSVI] raport po zabiegu - perso

Dla osób, które interesują się metodą leczenia niewydolności żył szyjnych.

Moderator: Beata:)

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-12-21, 14:11

na Świeta dobra wiadomość.
zawroty głowy nawet i zdrowy ma,lekarze wszak mawiają: powoli wstawaj
wyżej sięgniesz.
inna sprawa to skaczące ciśnienie,raz masz superowe samoczucie by następnego dnia
trzeba zamawiać kolejkę u kowala aby obręcz na zryty czerep zrobił
;-)
co w duszy,to i w oczach

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2010-12-21, 18:32

perso, ja też przymuję lisinopril(Prinivil) i także zdarzają mi się po nim zawroty głowy :-/ Lekarz mówił,że to normalny skutek uboczny leków na ciśnienie.Kazał mi zmniejszyć dawkę albo odawić jeśli zawroty będą nadal się utrzymywać.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-12-21, 18:58

super wiadomość perso, dzięki <mikolaj>
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

amilo
Posty: 40
Rejestracja: 2010-01-15, 21:44
Lokalizacja: Rybnik
Kontaktowanie:

Postautor: amilo » 2010-12-25, 10:16

perso pisze:Od dłuższego czasu przyjmuję lisinopril - który blokuje działanie angiotensyny


Odnosisz się pewnie do artykułu, który daje nam nadzieję na poprawę rozszerzenia żył, no a wtedy....

Amerykański neurolog, prof. Lawrence Steinman, przez przypadek odkrył, że lisinopril, stosunkowo niedrogi i bezpieczny lek używany w leczeniu nadciśnienia tętniczego, może także łagodzić, a nawet odwrócić przebieg ciężkiej choroby układu nerwowego.
Sprawdzając w Internecie przepisany mu lek, uczony wpadł na trop istnienia związku między leczeniem nadciśnienia i stwardnieniem rozsianym (SM). Ponieważ neurolog zajmował się badaniem SM, po wpisaniu do wyszukiwarki nazwy lisinoprilu, automatycznie pojawiała się także nazwa choroby. Słowem, które powiązało nadciśnienie z SM, jest angiotensyna.
To szybko działający hormon, którego receptory obficie występują w ścianach naczyń krwionośnych. Jego nadaktywność prowadzi do zwężania się tętnic i nadciśnienia. Działanie lisinoprilu polega na blokowaniu enzymu, który przyczynia się do powstawania aktywnej formy hormonu. W rezultacie rozszerza naczynia, ale działa też przeciwzapalnie. A zarówno w przebiegu miażdżycy, jak i SM dochodzi do pojawiania się procesów zapalnych.
Kolejnym krokiem były badania na zwierzętach. Uczeni wyhodowali myszy, w których mózgach dochodziło do podobnych zmian jak u chorych ludzi. Okazało się, że po podaniu im lisinoprilu następowało złagodzenie przebiegu choroby. Nawet u gryzoni, u których doszło do rozwinięcia się pełnoobjawowego stwardnienia, lek odwracał objawy paraliżu.
Kolejne obserwacje wykazały, że podawanie lisinoprilu u myszy prowadzi do rozrostu ważnej grupy komórek układu odpornościowego, które zapobiegają chorobom immunologicznym. Mechanizm ten może mieć kluczowe znaczenie dla ochrony przed skutkami SM.


Otóż przedstawiłem ten artykuł prof. Simce, przy badaniu kontrolnym po zabiegu, pytając o zdanie.
Uśmiechnął się (nie czytając go) i powiedział, że nie może zabronić mi eksperymentować, tylko mam zwrócić uwagę, że doświadczenie dotyczy myszy, jeszcze raz myszy.

Czytając ostatnie zdania z artykułu " że podawanie lisinoprilu u myszy prowadzi do rozrostu ważnej grupy komórek układu odpornościowego, które zapobiegają chorobom immunologicznym" doszedłem do wniosku, że ten "cudowny medykament" oprócz poszerzenia żył działa również farmakologicznie na immunologię chorego, czyli pełne spektrum współdziałania na polu CCSVI i Farmy.

Chyba lepszego leku niema na świecie.
- a sprzedaż rośnie.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-12-26, 12:14

Lisinopril był omawiany już na forum :arrow: http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... sc&start=0
Tyle tylko, że wówczas nikt jeszcze nie łączył tego leku z zagadnieniem CCSVI.
Obrazek

Marciuchna
Posty: 130
Rejestracja: 2010-12-31, 02:51
Lokalizacja: Lubin

Postautor: Marciuchna » 2011-01-01, 09:41

Jestem bardzo niedawno zdiagnozowan i nie wiem co to ITB. Proszę o wyjaśnienie też na co są leki nilsinopril i lisinopril.
Czasem słońce czasem deszcz

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-01-01, 12:08

Marciucha
info o IBT CZY KURACJI lisinoprilem znajdziesz w temacie CCSVI
posty Perso
;-)
co w duszy,to i w oczach

perso
Posty: 253
Rejestracja: 2009-12-07, 14:37
Lokalizacja: Polska

Postautor: perso » 2011-02-25, 22:17

Hejka,
w związku z tym że minął już rok od mojego zabiegu pokusiłem się o komentarz na forum.
Czuję się dobrze - minimalne problemy z zawrotami głowy - ale jakoś daję radę. Chociaż ostatnio trochę się przestraszyłem bo jak się położyłem do tak mi się wszystko zakręciło że bałem się że spadnę z łóżka- dziwne uczucie. W każdym razie muszę ten lisinopril zmienić na coś innego - żeby mieć pewność co do przyczyny zawrotów.

Mam mniej różnego rodzaju tików - niemniej jednak ciągle się zdarzają. Ostatnie kilka dni panuje u mnie w chacie wirus grypy. Całe szczęście się zaszczepiłem - trochę mnie bierze ale w rodzinką to czuję się zdrowy. Obawiam się że gdyby nie szczepienie to byłaby ze mną źle.

Dzwoniłem tez do Lublina i przekazałem informacje o moim stanie zdrowia. Jakoś specjalnie nie byłem zainteresowany traceniem 3 dni żeby zrobić rezonans - ale też i z drugiej strony nie było zainteresowania badaniem kontrolnym. Także po prostu poinformowałem o moimi doskonałym samopoczuciu.

Czuję się na tyle dobrze że niestety straciłem motywacje do regularnych ćwiczeń. Strasznie nad tym boleję - mam nadziej że jak już w domu wszyscy wydobrzeją to uda mi się znaleźć czas i motywacje i wrócić do ćwiczeń.

Oczywiście dalej śpię z podniesioną głową łóżka - już się zupełnie przyzwyczaiłem.

A no i umówiłem się na badanie kontrolne w Katowicach .

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2011-02-26, 14:10

Perso, cieszę się bardzo,że u Ciebie wszystko ok po zabiegu i zdrówko dopisuje :-)

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-02-26, 15:42

Dobra wiadomość .
Oby Moc była przy Tobie.
;-)
co w duszy,to i w oczach

mareksl
Posty: 56
Rejestracja: 2009-12-26, 21:39
Lokalizacja: Gniezno

Postautor: mareksl » 2011-02-27, 18:19

cześć ... perso: cieszę sie, że rok po zabiegu i czujesz się dobrze ... ja zaś /rocznica zabiegu mija mi we wtorek 1.marca/ bez zmian na lepsze, czyli słabym :) .. pozdrawiam wszystkich !

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-02-27, 18:31

marku ale jest gorzej, niż przed zabiegiem? pozdrawiam Cię serdecznie :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

perso
Posty: 253
Rejestracja: 2009-12-07, 14:37
Lokalizacja: Polska

Postautor: perso » 2011-03-25, 12:04

Hejka,

byłem wczoraj na badaniu kontrolnym - w związku z pojawieniem się nowej ofertą szpitala Medicover ( przy okazji dziękuję Panu Wiercińskiemu - za udział w powstaniu tej nowej opcji ) postanowiłem skorzystać z tej usługi.
Kontrolne badanie USG kosztowało mnie 200 zeta ( podobną kwotę musiałbym zapłacić za kolejną kontrolę w Katowicach ).
Wrażenie zarówno z przebiegu badania, dokładnego opisu jak i z samego szpitala bardzo pozytywne.
Z żyłami wydaje się być ok - tj. nie ma większych zaburzeń a żyły zachowują się poprawnie - jest nieco wydłużony czas działania zastawki ale nie powoduje on zastoju i zalegania krwi.

Przy okazji bardzo miła pani doktor wyjaśniła mi kilka kwestii związanych z zaburzeniami w układzie żylnym.
Otóż zgodnie ze słowami pani dr. założenie że w żyłach szyjnych jest tylko jedna zastawka jest błędne. Jedna jest u ujścia żyły - ale z tego nie wynika że wyżej nie ma innych zastawek. Taką zastawkę powyżej ujścia żyły widziałem na USG.
Kolejną rzeczą która mnie zaskoczyła było rozjaśnienie, wielokrotnie poruszanej na różnych forach, kwestii niszczenia zastawek w czasie zabiegu balonikowania.
Wg. jej słów zastawka nie jest ani usuwania ani niszczona - może co najwyżej w czasie tego zabiegu pęknąć. Ale taka zastawka cały czas zostaje - co prawda zmienia się jej działanie - ale jednak zostaje. I mało tego pęknięta i częściowo uszkodzona zastawka podlega naturalnemu procesowi gojenia i regeneracji. Wydaje mi się że takie gojenie zastawki może częściowo tłumaczyć nawroty zaburzonego odpływu.

Trochę mi to namieszało w moich dotychczasowych przemyśleniach - jeszcze nie wiem dokładnie co o tym myśleć. Do wczoraj myślałem że balonikowana zastawka jest trwale usuniętym problemem - a się okazało że niekoniecznie .

Póki co wychodzi mi na to że budowa żył jest kwestią bardzo osobniczą - co tłumaczyć może fakt braku zastawek u części populacji.
Krótkotrwały reflux i zaleganie nie jest problemem i jest zjawiskiem naturalnym.
Przy dłuższym wdechu taki zastój ma prawo powstawać i jest to normalne.
Kłopoty zaczynają się przy długotrwałym zalegania krwi w mózgu.

Całe szczęście u mnie krew ładnie spływa w kierunku serca - co prawda przy wyraźnych różnicach pomiędzy lewą i prawą żyłą ale ważne że płynie. Mi się wydaje że może to wynikać z budowy układu żylnego. Dla mnie istotne jest to że nie mam cech zastoju krwi w mózgu. A to doskonale tłumaczy moje bardzo dobre samopoczucie.

sans
Posty: 41
Rejestracja: 2008-02-12, 17:22
Lokalizacja: podkarpackie
Kontaktowanie:

Postautor: sans » 2011-03-25, 13:49

Twój post perso zmobilizował mnie do umówienia się na kolejną wizytę kontrolną / dziękuje

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2011-04-01, 21:13

perso pisze:Wg. jej słów zastawka nie jest ani usuwania ani niszczona - może co najwyżej w czasie tego zabiegu pęknąć.


Przepraszam Perso, ale w tym zdaniu sam sobie przeczysz. Pęknięcie zastawki jest w jakimś stopniu jej niszczeniem.


Wróć do „CCSVI”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości