Witamina D

Medycyna niekonwencjonalna, dieta, suplementy itp.

Moderator: Beata:)

joanka
Posty: 560
Rejestracja: 2012-07-08, 20:55

Postautor: joanka » 2012-11-15, 19:44

Zakupiłam w polecanej przez was aptece internetowej w usa-łykam :-)-5.000 Ui
Badania w dziedzinie medycyny dokonały tak olbrzymiego postępu, że dziś – praktycznie biorąc – nikt już nie jest zdrowy.
Bertrand Russell
SM 1999-2012, LTT dodatnie 2013-bb ?

Andrzej_wawa
Posty: 177
Rejestracja: 2010-04-27, 16:57
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Andrzej_wawa » 2012-11-15, 22:39

Pamiętaj, żeby kontrolować także poziom wapnia :)
Andrzej

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2012-11-15, 23:36

Jeszcze nigdy nie słyszałem, żeby komuś wapń skoczył poza normę po suplementacji witaminą D - raz widziałem, że opadł z nadmiaru do normy (co zresztą było celem suplementacji, poleciłem to dziewczynie na przekór wszystkim leczącym ją lekarzom - i okazało się, że miałem rację). W ogóle w historii medycyny nie było przypadku skoku wapnia po witaminie D, o ile ktoś nie przekroczył dawki 40 000 IU dziennie.

Za to nawet małe dawki witaminy D mogą być bardzo groźne dla zdrowia, co ma związek z wapniem. Problemem jest witamina K2 (i - w mniejszym stopniu - witamina A). W przypadku niedoboru tych składników (a niedobór witaminy K2 ma w zasadzie każdy chory na SM) uzupełnienie witaminy D powoduje osadzanie się wapnia na ściankach tętnic. Witamina D prowokuje odkładanie się wapnia (dlatego wzmacnia ona kości), ale to witamina K2 kieruje gdzie precyzyjnie wapń ma się osadzić. Chodzi o formę metaboliczną MK4, która jest nie do kupienia w Polsce i jest bardzo droga, ale w badaniach na szczurach powodowała błyskawiczną regenerację mieliny.

Leolin
Posty: 95
Rejestracja: 2012-07-30, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Leolin » 2012-11-16, 11:21

Czyli co Tomakin, osoby z SM nie powinny suplementować witaminy D?
Ostatnio zmieniony 2012-11-16, 12:58 przez Leolin, łącznie zmieniany 1 raz.

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2012-11-16, 11:44

Wprost przeciwnie, muszą suplementować - jak wszyscy. Tylko ciągle zapomina się o tym, że organizm ludzki jest tak naprawdę mechanizmem bardzo złożonym. Wszystko jest w stanie równowagi, powiązane niezwykle złożoną siecią zależności. Uzupełnianie tylko jednego niedoboru nie jest najlepszym rozwiązaniem. Jasne, zmniejszy się ryzyko rzutów (chociażby przez podniesienie odporności co zmniejszy ryzyko złapania grypy czy przeziębienia), zwiększy się gęstość kości, ale za to zapłaci się odłożeniem wapnia w miejscach, w których nie powinno go być (co jest najskuteczniejszym przepisem na zgon z powodu zawału), zapłaci się bezsennością, nerwicą. Jeśli równolegle uzupełni się witaminę K2 w formie MK4, małe dawki witaminy A i magnez, cały proces uzupełniania witaminy D odbędzie się bez żadnych powikłań, co więcej zarówno K2 jak i magnez mają bardzo pozytywny wpływ na zdrowie chorych na SM, wręcz regenerują mielinę.

MajaJ
Posty: 39
Rejestracja: 2011-11-09, 11:56
Lokalizacja: Katowice

Postautor: MajaJ » 2012-11-16, 12:56

Pozwolę sobie zatem brnąć w ten zawikłany proces wchłaniania i zależności jednej witaminy od drugiej:)
Czy w takim razie można w naturalny sposób uzupełniać wit. K2?
Kiedy jakiś czas temu wczytywałam się w sposoby właściwej suplementacji proponowane przez speców (najlepiej takich, którzy sami chorują niestety) zauważyłam, że nie widzieli oni potrzeby dodatkowej suplementacji wapniem przy D3. Np. George Jelinek, ponieważ właściwa dieta dostarcza nam go w odpowiedniej ilości. Ponieważ nie chcę łykać w postaci tabletek wszystkiego co mogę spożywać w postaci naturalnej, zatem może wątroba, łosoś, makrela:) (...) wystarczą jednak w diecie by dostarczyć odpowiedniej ilości wit. K?

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2012-11-16, 15:05

Leki przeciw SM też chcesz naturalnie dostarczać? Interferon czy co tam się stosuje? Niekiedy trzeba się do tabletki przekonać.

K2 jest jednym z nielicznych LEKÓW które pozwalają na regenerację mieliny - nic, co przepisują lekarze nie dokonało tej sztuki. Fakt, że do tej pory zbadano to jedynie na szczurach, ale zbadano - i działało jak magia. W tabletkach masz dawki setki albo tysiące razy większe, niż to, co jest w diecie - i dopiero takie dawki działały w badaniach, cofając schorzenia uważane dotąd za nieuleczalne.

Wapń można niby dostarczać z dietą, ale... wyobraź sobie, że masz 30% ubytek masy kostnej. Oznacza to 300 000 mg, które musisz WCHŁONĄć i WBUDOWAć. Teraz wyobraź sobie dietę, w której masz 700 mg wapnia, tak przeciętnie (można mieć więcej z nabiału, ale przy SM nabiał to samobójstwo). Z tego wchłoniesz 280 mg, ale wydalisz prawie wszystko, jedynie niewielki procent się wbuduje w kości, nawet przy założeniu że będzie to 30% - dalej masz tylko niecałe 100 mg, które każdego dnia się wbudowuje. Jak łatwo wyliczyć, na odbudowę kości będziesz potrzebowała niemal 10 lat! A to wszystko przy założeniu, że w ogóle zaczniesz odbudowywać, a nie dalej tracić - jeśli będziesz liczyć jedynie na witaminę D i wapń, w wieku 34 lat będziesz dalej tracić masę, tyle że w trochę wolniejszym tempie. Do przyswojenia wapnia w kościach potrzeba wielu dodatkowych czynników - GLA, karnityna, kreatyna, K2, karotenoidy, lizyna, stront, cynk, miedź, kwas askorbinowy - można tak jeszcze wymieniać dość długo. Jeśli masz silny niedobór chociaż jednego z nich, wapń i witamina D nie wystarczą. A ludzie z SM mają silne niedobory bardzo wielu substancji, już nie mówiąc o bardzo niskiej aktywności ruchowej, co dodatkowo niszczy kości. Nie wiem, kto to ten Jelinek, ale na Twoim miejscu od tej pory bardzo, bardzo ostrożnie podchodziłbym do jego porad.

Bardzo często popełnia się ten błąd - "po co mi suplementy, wszystko można z diety". Jasne, ale po pierwsze jeśli ktoś przez 20 lat pogłębiał niedobory, to z diety będzie musiał je uzupełniać przez długie, długie lata, co pokazałem na przykładzie z wapniem. Po drugie, kto dziś stosuje zdrową dietę? Wymieniłaś produkty, które są największym zagrożeniem dla chorych na SM - wątrobę i ryby morskie. Zdajesz sobie sprawę, że są to największe źródła metali ciężkich, a SM tak ma się do zatrucia metalami ciężkimi, jak rak płuc do palenia papierosów?

Leolin
Posty: 95
Rejestracja: 2012-07-30, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Leolin » 2012-11-16, 17:27

No dobra Tomakin, a co z osobami, które mają zmiany naczyniopochodne w mózgu?

To oznacza, że krążenie w jakimś sensie jest zaburzone, taka osoba ma większe ryzyko udaru, czyli powinna bardziej dbać o kanalizację, że tak powiem :)

Witamina D rozumiem powoduje odkładanie się tego wapnia w tętnicach i żyłach - dobrze rozumuję? Jeśli tak to chyba taka osoba nie powinna brać ani witaminy D, ani wapnia?
Ostatnio zmieniony 2012-11-16, 20:28 przez Leolin, łącznie zmieniany 1 raz.

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2012-11-16, 20:33

Brak witaminy D również powoduje odkładanie się wapnia w naczyniach krwionośnych, tyle że powolniejszy (ale jako że niedobory ciągną się latami, to efekt końcowy jest jeszcze groźniejszy).

Zasadniczo na świecie istnieje do tej pory tylko jeden sposób na uniknięcie chorób układu krążenia, w każdym razie jeden, którego skuteczność udowodniono - dieta dra Ornisha. Przy okazji jest to w zasadzie najlepsza dieta dla chorych na SM (nie tylko dlatego, że może w kilka lat całkowicie wyczyścić tętnice).
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez tomakin, łącznie zmieniany 1 raz.

joanka
Posty: 560
Rejestracja: 2012-07-08, 20:55

Postautor: joanka » 2012-11-17, 20:02

A gdzie tą K - MK4 można kupić i ile mniej więcej kosztuje?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez joanka, łącznie zmieniany 1 raz.

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2012-11-17, 22:01

Chyba najtaniej na iherbs, koszta spore, ale według mnie naprawdę warto - ciężko o lepszy suplement.

Taka wersja jeśli ktoś nie chce rezygnować z MK7 (bo są głosy, że to jednak MK7 odpowiada u ludzi za regenerację mieliny), warto poczytać recenzje na stronie:

http://www.iherb.com/Life-Extension-Sup ... gels/14619

Taka, jeśli ktoś chce po prostu dużo MK4

http://www.iherb.com/Carlson-Labs-Vitam ... ules/14812

A tu artykuł po polsku o K2:

http://zdrowiej.vegie.pl/viewtopic.php?t=4525

Japońscy naukowcy dość jasno się wyrazili na ten temat - suplementacja witaminy D bez jednoczesnej suplementacji witaminy K2 to najskuteczniejszy sposób na zawał. I nie sądzę, żeby usiłowali coś reklamować - tej witaminy nie można opatentować, więc nikt nie ma interesu w jej promowaniu.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez tomakin, łącznie zmieniany 1 raz.

Leolin
Posty: 95
Rejestracja: 2012-07-30, 11:09
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Leolin » 2012-11-18, 19:00

Tomakin, skoro suplementacja D bez tych K to gwarantowany zawał, a witaminy K, o kórych piszesz są niedostępne w Polsce to może lepiej nie brać D.......ja normalnie jak cyztam co piszesz to dostaję kręćka....w zasadzie co godzine powinnam brać jakies suple..........a moze jak się bierze te witaminy K to trzeba brac jeszcze inne? mam mętlikw głowie....

Mk 4 to K2? i którą lepiej kupić? z pierwszego linka czy drugiego?

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2012-11-18, 19:43

Lepiej brać witaminę D nawet bez K2, bo pomaga na dziesiątki różnych rzeczy. Jejku, odnoszę wrażenie, że szukasz jednoznacznych odpowiedzi - nie ma takich w zagadnieniach zdrowia. Podobnie jak nie ma odpowiedzi na pytanie, którą witaminę K lepiej kupić - dlatego dałem linki do obydwu (jest tam zresztą kilkadziesiąt innych K2, warto przejrzeć cały dział z witaminami). Ja złożyłem się z koleżanką chorą na SM na obydwie i mamy po pół opakowania jednej i drugiej.

rob
Posty: 597
Rejestracja: 2007-08-08, 09:50
Lokalizacja: Pomorskie

Postautor: rob » 2012-11-19, 17:43

tomakin podaj źródła naukowe informacji o witaminie K2 i potrzebie jej podawania przy suplementacji witaminy D.

tomakin
Posty: 316
Rejestracja: 2008-12-08, 09:18
Lokalizacja: jelenia góra
Kontaktowanie:

Postautor: tomakin » 2012-11-19, 22:34

zasadniczo starczy wpisać w google vitamin k2 calficiation, ale skoro jesteś takim leniuszkiem, to masz:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17138823

tu jest trochę o tym, co wieloletni niedobór witaminy D robi z naczyniami krwionośnymi (także tymi w mózgu, które potem ludzie chorzy na SM operują za grube tysiące ryzykując często groźne dla życia powikłania, zamiast brać witaminę K2)

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17218831

tu szersze opracowanie

http://translate.google.pl/translate?hl ... 011%2B79(7)%2B708-714.pdf&anno=2

a tu już pełen zapis badań epidemiologicznych:

http://www.fyiliving.com/research/calci ... ease-risk/


Wróć do „Leczenie alternatywne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości