Prolaktyna
Moderator: Beata:)
Prolaktyna
Ostatnio trochę czytałam na temat wpływu ciąży i karmienia piersią na stwardnienie rozsiane. Z tego co wyczytałam wynika, że podwyższony poziom prolaktyny trzyma w ryzach chorobę. Sama mam hiperprolaktynemię od kilku lat, nie dawała nigdy żadnych objawów dlatego też nigdy nie zbijałam poziomu prolaktyny. Może dzięki temu czuję się stosunkowo dobrze? Chciałam zrobić porządek ze swoim zdrowiem i zająć się tą prolaktyną ale teraz tak sobie myślę, że to może jakaś reakcja obronna organizmu i nie powinnam w to ingerować Co tu zrobić? Oczywiście żaden lekarz u którego byłam- ginekolog, endokrynolog, neurolog- żadnego związku hormonów z sm nie dostrzegł, więc na jakąkolwiek poradę lekarzy nie liczę. Może ktoś z Was ma doświadczenie z prolaktyną?
Też o tym myślałam. W ciąźy czułam się super, ale po porodzie wszystko się zaczęło... Masakra przez 10 miesięcy a teraz jakoś trzeba źyć, ale jest milion razy lepiej. Ja czytałam, że to estrogen wpływa na dobre samopoczucie przy sm po ciąźy. Nie wiem czy dobrze zapamiętalam. Ja karmiłam przez 6 miesięcy a po 10 zaczęlo puszczać wszystko.
Wróć do „Leczenie alternatywne”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości