Olej lniany - cudowne uzdrowienie?
Moderator: Beata:)
Stosuje oliwę z oliwek z pierwszego tłoczenia. Akurat dostaję z Włoch lub z Chorwacji. Jak mi się kończy to kupuję z tzw. górnej półki. Jakoś mam większe zaufanie.
Generalnie jednak należy unikać tanich olejów z l*i*d*l*a*, bądź ze znanego owada.
Trochę czytałam na temat rzepakowego i okazuje się, że w naszym klimacie jest najbardziej wskazany. Tylko jakoś te plastikowe, badziewiaste butelki i brak dobrego marketingu skutecznie odstraszają. Ale może coś ciekawego znajdę.
Generalnie jednak należy unikać tanich olejów z l*i*d*l*a*, bądź ze znanego owada.
Trochę czytałam na temat rzepakowego i okazuje się, że w naszym klimacie jest najbardziej wskazany. Tylko jakoś te plastikowe, badziewiaste butelki i brak dobrego marketingu skutecznie odstraszają. Ale może coś ciekawego znajdę.
ja mam oliwe z Grecji ale generalnie stosuje produkty dostepne bez problemow na rodzimym rynku rzepakowy (taki na K,jak pewien region) stosuje sporo osob myslac,ze to slonecznikowy takie butelki sa wynikiem rachunku ekonomicznego,wiadomo (nie to,ze bronie ich). w szklanej mam olej z pestek winogron ale lniany w plastiku a wspomniana oliwe w blaszanym 'karnisterku' regularnie przyjmuje suplement w kwasami omega 3-6-9 ale on jest w kapsulce,hehe
monia ja myślę, że warto brać nawet w kapsułkach, ale olej i kapsułki możesz kupić w sklepie ze zdrową żywnością.
Obecnie biorę olej z wiesiołka, zalecany przez panią doktor z Wrocławia. Uważa, że może wspomóc walkę z sm.
Warto brać suplementy. lepiej się czuję. No i wzmacniam organizm, by nie chorować. Pewno wiesz, ze każde przeziębienie może być dla nas niebezpieczne.Tak więc, kup śmiało sobie olej lniany, nawet w kapsułkach .
Obecnie biorę olej z wiesiołka, zalecany przez panią doktor z Wrocławia. Uważa, że może wspomóc walkę z sm.
Warto brać suplementy. lepiej się czuję. No i wzmacniam organizm, by nie chorować. Pewno wiesz, ze każde przeziębienie może być dla nas niebezpieczne.Tak więc, kup śmiało sobie olej lniany, nawet w kapsułkach .
ja biore tez w kapsulkach ale jest w nich omega-3,6 i 9,wiec nie tylko olej lniany.sam olej niezbyt czesto ale to z powodu diety (ktorej nie za scisle przestrzegam,przyznaje )
'martwe obszary'? jedyne,co przyszlo mi do glowy,to blizny ale chyba nie o to chodzi (mam nadzieje).co do przeziebien i wzmacniania odpornosci,to wzmacnianie jej jest niewskazane,bo przeciez choroba polega na tym,ze uklad odpornosciowy atakuje wlasny organizm,wiec na logike: po co mu jeszcze dodawac sily...czyz nie? przeziebienie powoduje dodatkowe pobudzenie UO do walki a co za tym idzie zwiekszenia ilosci m.in. limfocytow T,wiec przeklada sie to na aktywnosc SM.
'martwe obszary'? jedyne,co przyszlo mi do glowy,to blizny ale chyba nie o to chodzi (mam nadzieje).co do przeziebien i wzmacniania odpornosci,to wzmacnianie jej jest niewskazane,bo przeciez choroba polega na tym,ze uklad odpornosciowy atakuje wlasny organizm,wiec na logike: po co mu jeszcze dodawac sily...czyz nie? przeziebienie powoduje dodatkowe pobudzenie UO do walki a co za tym idzie zwiekszenia ilosci m.in. limfocytow T,wiec przeklada sie to na aktywnosc SM.
monia1977 pisze:witam a myslicie ze ten olej lniany w kapsułkach bo taki znalazłam na allegro to przyniesie taki sam efekt ?
zupelnie nie mam zaufania,jesli chodzi o zakupy supli na aukcjach internetowych.'nie wiesz kto jest po drugiej stronie' jesli juz,to apteki on-line ale tam tez moga trafic sie podrobki/buble/etc... chyba,ze apteki ogolnokrajowe,czy cos w tym stylu
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 2009-11-29, 20:39
- Lokalizacja: prawie łódź
hej, ja też zaczynam olejową przygodę po dłuższej przerwie, ale chciałam wam powiedzieć, że aby był skuteczny trzeba chudy serek miksować z olejem przez min. 5 minut- wtedy dopiero robi się łatwo przyswajalny- chodzi tu o proces emulgacji
no i koniecznie w lodówce i z dala od światła trzymać.
pozdrawiam
no i koniecznie w lodówce i z dala od światła trzymać.
pozdrawiam
-
- Posty: 115
- Rejestracja: 2009-11-29, 20:39
- Lokalizacja: prawie łódź
Kiedyś regularnie przyjmowałam olej z wiesiołka, w kapsułkach, kwasy omega, a posiłki przygotowywałam na oleju lnianym. Ale przestałam to robić bo zaczęłam się zastanawiać, czy czasem nie popadam w jakieś szaleństwo i teraz stałam się totalnym niedowiarkiem jeśli chodzi np. o sprawy żywieniowe. Bo tak naprawdę, czy ktoś wie na pewno, że to mu pomogło? Jasne, że na przewód pokarmowy siemię lniane pomaga, jasne, że w ogóle naturalne oleje są zdrowe. Artykuł, który zapoczątkował wątek jest imponujący. Ale czy komuś z Was pomógł ten olej i odczuwacie jakąś poprawę? A jeśli tak, to na co Wam pomógł? Od razu pobiegnę zakupić go ponownie
Wybaczcie za mój sceptycyzm, tak już mam.
Wybaczcie za mój sceptycyzm, tak już mam.
pamietam,ze odbilo sie to na twym zdrowiu troche,wiec popadlas w szalenstwo a raczej nieumiejetnie podeszlas do sprawy zacznijmy od tego,ze olej lniany nie jest lekarstwem.siemie lniane jest wykorzystywane np w kosmetologii: moze ktos zna specyfik o nazwie Linomag... otoz olej jest istotny w poczatkowej fazie choroby a w pozniejszym jej stadium nie ma juz na nia wiekszego wplywu.niestety nie podam zrodla tych informacji,bo trafilem przypadkowo i nie pamietam w kazdym razie byly prowadzone obserwacje w tym temacie i wlasnie takie wnioski wyciagnieto. co do skutecznosci: nie ma co tu gdybac.tak samo jest np przy interferonach.nie wiesz,co by bylo,gdybys nie brala (pomijam fakt,ze komus potrafia zaszkodzic).
wiesz,odpowiednie zywienie jest w stanie przede wszystkim zapobiegac wielu chorobom,np cukrzyca.oczywiscie pewnych sytuacji nie da sie uniknac,chocby nie wiem co jest ale dieta ma zasadniczy wplyw za zdrowie czlowieka
sceptycyzm wybaczam
wiesz,odpowiednie zywienie jest w stanie przede wszystkim zapobiegac wielu chorobom,np cukrzyca.oczywiscie pewnych sytuacji nie da sie uniknac,chocby nie wiem co jest ale dieta ma zasadniczy wplyw za zdrowie czlowieka
sceptycyzm wybaczam
primosz pisze:pamietam,ze odbilo sie to na twym zdrowiu troche,wiec popadlas w szalenstwo a raczej nieumiejetnie podeszlas do sprawy
Moje szaleństwo było dość skrajne, tak mi się wydaję. Np. nie piłam kawy, nie spożywałam białego pieczywa, cukrów itd, długo by wymieniać. Niemniej nic mi nie było, w związku z czym nie czułam poprawy. Po pewnym czasie, przestałam tak się zachowywać-też nic mi nie było. Mogę śmiało stwierdzić, że moje problemy zaczęły się, gdy wyprowadziłam się z domu...kupa stresów, problemów, oszczędzanie itp. Ale mniejsza z tym.
Chcę aby ktoś mi powiedział, CO się u niego zmieniło od czasu jedzenia tego oleju. Może u Ciebie primosz coś się polepszyło?
Wróć do „Leczenie alternatywne”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 71 gości