: 2013-04-25, 21:35
w kieliszku wolalem co innego (i na co mi przyszlo) no ale jak trzeba to tez dam rade i olej lniany
Forum stworzone dla chorych na stwardnienie rozsiane -sm
http://stwardnieniesmrozsiane.pl/
tomakin pisze: Należy je tylko delikatnie (podkreślam, delikatnie) podprażyć, a następnie zmielić - albo dokładnie rozgryźć.
arronia pisze:Tylko do tego się odniosę.
Ile jedliśmy "drobiazgu" - trudniej określić, bo nie ma po tym resztek, które mogłyby się zachować. Jeden duży zwierz - dużo kości. Dużo małych zwierzów - brak trwałych resztek. .
Zresztą pierwsze historyczne doniesienia o SM są sprzed bodajże 200 lat. Wcześniej takiej choroby nie opisywano. To też daje do myślenia na temat przyczyn środowiskowych SM.
quba pisze:dlaczego olej lniany tłoczony jest na zimno i przechowywany w lodówce? temp. pokojowa powoduje jego niszczenie. a prazenie ziaren?
Na SM nie chorowali, nowotwory i choroby serca były w zasadzie niespotykane.
tomakin pisze:Nie zapomnij dodać, że w paleolicie średnia życia wynosiła 33 lata. W tym wieku nie umiera się na raka. Zaś twierdzenie, że nie chorowali ani na choroby serca, ani na SM jest zwykłym kłamstwem. Tych schorzeń absolutnie nie da się zdiagnozować na podstawie wykopalisk.
tomakin pisze: I o przystosowaniu zbóż, które celowo wytwarzają nasiona będące wartościowym pokarmem, aby ziarnojady przy okazji żerowania - roznosiły je gdzie tylko się da? A niby dlaczego owoce są smaczne i pożywne? Właśnie po to, żeby ktoś je zerwał, zjadł i albo wyrzucił ogryzek, albo no... przetrawił i wydalił nasiona razem z nawozem.