Strona 3 z 5

: 2012-12-02, 12:35
autor: arronia
Nad tematem jodu mogę pomyśleć, ale skąd info, że nie ma go w spirulinie???

Pisałeś, że drożdże trzeba zamordować przed zjedzeniem, te "końskie" można jeść "na surowo"?

: 2012-12-02, 15:41
autor: tomakin
Spirulina jest hodowana w sztucznych stawach w Chinach, w każdym razie ta tania z allegro. Nie ma tam więcej jodu niż w wodzie z kranu. No chyba że kupisz jakąś super ekstra z morza, ale to prawie nie do dostania.

Drożdże które kupiłem są zabite - sprawdziłem przed jedzeniem (próbując je ożywić, tak jak ożywia się drożdże piekarnicze). Być może da się kupić żywe drożdże piwne, wtedy też trzeba je zabić, ale to już powinno być napisane na opakowaniu.

: 2012-12-02, 20:14
autor: dareczek705
Ja po witaminie d3 zacząłem tyć.Po trzech tygodniach wchodzę tylko w dresy.Więc postanowiłem dać sobie spokój z wit d3.

: 2012-12-02, 22:17
autor: tomakin
Pierwszy raz słyszę o takiej reakcji - odwrotna owszem, jako że D3 jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania tarczycy na poziomie komórkowym, ale tycie po D3? Niemożliwe, coś jednocześnie musiałeś zrobić. Nawet wywołany niewłaściwą suplementacją niedobór magnezu nie spowodowałby utycia w ciągu 3 tygodni, to jest wbrew obowiązującym prawom fizyki.

: 2012-12-05, 18:54
autor: renia1286
tomakin, pomóż, bo już oczy bolą ;-)
Widziałam gdzieś namiary/link do stronki z suplementami. Szukam już dwa dni i nie wiem gdzie jest. Napewno nie ma go tu, tylko gdzieś na Twoim forum ale gdzie :13:

: 2012-12-05, 19:55
autor: Raphael
Renia tomakin ma tą stronę w podpisie :
http://www.stwardnienie.naturalneleczen ... index.html

: 2012-12-05, 21:50
autor: tomi

: 2012-12-06, 01:18
autor: tomakin
Na forum mam kilkanaście przynajmniej tematów z wymienionymi suplementami, ale wszystkie najważniejsze informacje w o wiele bardziej przystępnej formie są na stronce, którą mam w podpisie i którą dał Raphael. Jedyne co jest na forum a czego nie ma na stronce to np przepisy, jak samemu zrobić niektóre suple.

: 2012-12-06, 08:37
autor: renia1286
Raphael pisze:Renia tomakin ma tą stronę w podpisie :

I tam na tej stronce właśnie to było ale znaleźć nie mogę :-/
Dzięki, poszukam jeszcze. :-)

: 2012-12-07, 00:19
autor: tomakin
Jeśli chodzi o listę suplementów, to jest na każdą "przypadłość" są inne (inny zestaw odpowiada za regenerację mieliny, inny za wyciszenie stanów zapalnych, jeszcze inny za usunięcie metali ciężkich i tak dalej). Są opisane na różnych podstronach.

A jeśli chodzi Ci o stronkę, gdzie można kupić suplementy - to albo allegro, albo http://www.iherb.com/ - z tego co wiem, nie ma obecnie w internecie sklepu, który ma równie tanie suplementy i tak niskie koszty wysyłki do Polski. U nas na przykład nie kupi się witaminy K2 w odpowiedniej formie, nie kupi się litu (chyba, że ktoś chce sam sobie zrobić suplement, jak ja), na dodatek takie rzeczy jak witamina D wychodzą na iherb sporo taniej niż na allegro.

: 2012-12-08, 03:52
autor: rafal76
Czytałem trochę twoją stronę przez chwilę. Nie mam zdania na razie. Choć osobiście stosuje dietę 'bardzo' wysoko białkową. Są jeszcze preparaty pomagające w syntezie białka, ale nie znam się na tym. Od 2 lat nie mam pogorszeń żadnych, ale i polepszenia są bardzo powolne.

: 2012-12-08, 03:57
autor: tomakin
Białko to tylko jeden z wielu, wielu elementów, co gorsza, dieta ultrawysokobiałkowa - chociaż zapewnia wysoką podaż na przykład aminokwasu histydyny, niezbędnego do regeneracji mieliny - blokuje przyswajanie tryptofanu, innego aminokwasu bez którego mielina nie ma szans się regenerować. Czyli na diecie z dużą ilością białka nawet tego białka może Ci - paradoksalnie - zabraknąć. Dodatkowo taka dieta (wbrew temu, co twierdzą wszelkiego rodzaju guru i lekarze z Bożej łaski) masakruje układ krążenia, a chorzy na stwardnienie rozsiane mają nawet kilkukrotnie wyższy poziom niektórych aminokwasów w mózgu, co przyspiesza proces chorobowy. Osobiście odradzam taką dietę, już chociażby z tego powodu, że statystyczne badania jasno pokazały - im wyższa konsumpcja mięsa i mleka, tym większe ryzyko stwardnienia rozsianego (chociaż winny tak naprawdę jest tłuszcz nasycony, reakcje alergiczne na białko odzwierzęce to sprawa drugorzędna). No ale całkowicie odeszliśmy od tematu.

: 2012-12-08, 04:06
autor: rafal76
Nie jem mięsa. Białko to 6 jajek dziennie z przerwami. Kiedyś stosowałem odżywki, ale zauważyłem, że jaja są lepsze w sensie trawienia etc. Stosuję jeszcze GLA i olej lniany codziennie. ćwiczę ... ciężarami tak żeby wzbudzić przemianę materii. Nie lubię ćwiczeń aerobowych, a ćwiczenia siłowe nie są dla mnie problemem od kiedy choroba się zatrzymała.
Pewnie pukniesz się w czoło.... nie gotuje tych jajek tylko zamaczam we wrzątku.

: 2012-12-08, 04:15
autor: tomakin
Że 6 jajek dziennie to "bardzo wysoko białkowa" dieta? :D Wegetarianie trenujący sporty siłowe potrafią niekiedy zjeść do 30 dziennie, do tego oczywiście odżywki białkowe. Ja potrafiłem niekiedy dojść do 15 jak chciałem nabrać masy mięśniowej. Jedno jajko zapewnia 13% zapotrzebowania na białko, czyli 6 dziennie nawet nie daje 100%.

Są na internecie reklamowane diety "bardzo wysoko białkowe" i już się przestraszyłem, że taką stosujesz. Koleżanka prawie się z nerką pożegnała po takim eksperymencie.

//edit

Surowe jajka są nawet zdrowsze od gotowanych - nie mają oksydowanego cholesterolu. Co prawda inne rzeczy trudniej się wtedy przyswajają, ale coś za coś.

: 2012-12-08, 04:17
autor: rafal76
No widzisz, mało wiem, ale to mnie pocieszyło, bo chciałem 10 jajek jeść i z tego co piszesz mogę.

Idę wreszcie spać. Strasznie Ci dziękuję za rozmowę i chciałbym jeszcze zapytać się o parę rzeczy. Pozwolę sobie napisać maila jutro. Dobranoc.