Aspartam!

Medycyna niekonwencjonalna, dieta, suplementy itp.

Moderator: Beata:)

tymbarkowna
Posty: 32
Rejestracja: 2010-02-05, 14:51
Lokalizacja: wrocław

Aspartam!

Postautor: tymbarkowna » 2010-03-06, 21:40

W ubiegłym tygodniu przeszłam na dietę dr. Dukana, który w swojej książcze poleca gorąco stosowanie słodzików z aspartamem można też pić bez ograniczeń colę light. W książcze "Nie potrafię schudnąć" jest również sporo przepisów na potrawy z użyciem tej substancji słodzącej. Poszłam więc dziś do apteki po taki słodzik i wit. C musującą słodzoną aspartamem. Kiedy zapytałam farmaceutę o aspartam zobaczyłam wręcz przerażenie w jego oczach, po czym dał mi szokujący wykład na temat szkodliwości tego środka. Są teorie, że może powodować sm i nowotwory mózgu. Zrezygnowałam z zakupu i po powrocie do domu zadzwoniłam do znajomego inżyniera technologii żywienia i potwierdził moje obawy. A najgorsze, że aspartam jest prawie wszędzie. W napojach energetycznych, coli i gumach do żucia... wiecej naukowych i medycznych informacji zdbędziecie oglądając ten filmik, a raczej filmiki bo jest 6 części: http://www.youtube.com/watch?v=tRHWD3N0w6I
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez tymbarkowna, łącznie zmieniany 3 razy.
"strasznie nie lubię obierać ziemniaków"

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2010-03-06, 22:05

Nie lubię i nie używam słodzików, ale to bardzo ciekawy temat.
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

rob
Posty: 597
Rejestracja: 2007-08-08, 09:50
Lokalizacja: Pomorskie

Postautor: rob » 2010-03-06, 22:13

tymbarkowna o tym wiadomo od dość dawna, od czegoś takiego jak aspartam lepiej trzymać się z daleka, tak dla pewności :-).

Składnik żywności może być powodem choroby autoimmunologicznej

Lenka3
Posty: 193
Rejestracja: 2009-02-17, 17:16
Lokalizacja: Jaworzno

Postautor: Lenka3 » 2010-03-06, 22:25

Witajcie

O szkodliwości aspartamu już gdzieś była mowa na forum , szczególnie niebezpieczny dla osób z MS , gdyż ulega przemianie w formalinę :-/
"Człowiek jest człowiekiem wtedy.......Gdy potrafi wywołać na twarzy drugiego człowieka nawet krótki szczery uśmiech "

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2010-03-07, 00:25

tymbarkowna, już kilka lat temu czytałam,że aspartam to straszny syf,powodujący szereg groźnych chorób,więc lepiej trzymać się od niego z daleka(chociaż jest to ciężkie, skoro co do drugiego napoju,produktu spożywczego to dodają :evil: ),oraz od wszelkich rzeczy typu "light"(jogurty,słodycze,gumy do żucia,soki,napoje a nawet leki(!) itp.)gdyż właśnie one zawierają to badziewie :-/ Już NORMALNY cukier jest o wiele mniej szkodliwy dla zdrowia :!:

tymbarkowna
Posty: 32
Rejestracja: 2010-02-05, 14:51
Lokalizacja: wrocław

Postautor: tymbarkowna » 2010-03-07, 08:56

no ja kilka lat temu to w szkolnej ławce siedziałam i tam mnie tego nie nauczyli:P
"strasznie nie lubię obierać ziemniaków"

lilianka
Posty: 296
Rejestracja: 2009-12-02, 18:01
Lokalizacja: poznań

Postautor: lilianka » 2010-03-07, 14:11

Też słyszałam o szkodliwości tego "cuda". Ja nie mam problemów z wagą, raczej mam niedowagę i unikam produktów typu light. Jednak ze swojej strony polecam cukier trzcinowy, zamiast białego, zdrowszy, lepszy i według mnie smaczniejszy :) Kiedyś bardzo uważałam na to, co jem, zrobiłam szaloną dietę, wykluczyłam biały cukier i inne słodziki zastępując je właśnie cukrem trzcinowym :)
"Większość ludzi nie poznałaby dobrej muzyki nawet gdyby podeszła ona do nich i ugryzła ich w dupę." Frank Zappa

samurajka
Posty: 53
Rejestracja: 2010-01-05, 21:11
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Postautor: samurajka » 2010-03-07, 19:09

Witajcie,

tymbarkowna pisze:no ja kilka lat temu to w szkolnej ławce siedziałam i tam mnie tego nie nauczyli:P


Ja w tej kwestii raczej nie zawierzałam szkole :-P Od wielu już lat czytam skład wszystkiego, co spożywam (w miarę możliwości - z tego względu unikałam jedzenia potraw przyrządzanych przez kogoś innego, np. "na mieście") i wyłapuję nowinki naukowe na temat szkodliwości lub dobroczynnego wpływu diety na życie. Pomijając jednak moje fazy, których częściowo się wyzbywam, o aspartamie wiem od kilku lat i z tego powodu z dnia na dzień parę lat temu "rzuciłam" żucie gumy (było moim nałogiem do momentu, kiedy przeczytałam o prawdopodobieństwie fatalnego wpływu na zdrowie tego słodzika, a guma do żucia była jedynym źródłem aspartamu w mojej diecie). Tyle że ostatnio odpuściłam i znowu sobie "pożuwam" ...

Pozdrawiam
Natalia
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą.

primosz
Posty: 375
Rejestracja: 2009-09-21, 13:42
Lokalizacja: LBN
Kontaktowanie:

Postautor: primosz » 2010-03-08, 00:19

Aspartam, główny składnik powszechnie stosowanych słodzików jest jednym z najniebezpieczniejszych związków chemicznych dodawanych do żywności. Aspartam odkryto przez przypadek w 1965 r. podczas poszukiwań leku na wrzody. Najpierw, od 1981 r. dodawano go do suchej żywności, bowiem słodził, ale był "dietetyczny", w przeciwieństwie do zwykłego cukru i był oczywiście tańszy, można go było wyprodukować w fabryce w dowolnych ilościach. Potem, od 1983 r. słodzono nim napoje gazowane - mimo, ze 5 grudnia 1974 r., po protestach naukowców i lekarzy, amerykański Urząd ds. Leków i Żywności uchylił zgodę (wydaną kilka miesięcy wcześniej) na stosowanie tej substancji. Potem znów dopuszczono go do użytku, gdy producenci przedstawili wyniki badań dowodzące, ze aspartam jest całkowicie bezpieczny.

W skład aspartamu wchodzą trzy związki: kwas asparaginowy, fenyloalanina i metanol. Najbardziej szkodliwy jest ten ostatni, gdyż rozkłada się w organizmie na kwas mrówkowy i formaldehyd - silnie toksyczną neurotoksynę. Często słyszymy, jak ludzie, którzy wypili alkohol metylowy, tracą wzrok, a nawet umierają. Maksymalna bezpieczna dla nas dawka to 7,8 mg/dzień, a litr słodzonego aspartamem napoju zawiera ok. 56 mg metanolu! Co więcej, organizm lepiej wchłania wolny metanol, a ten powstaje, gdy produkt spożywczy (np. galaretki słodzone aspartamem) podgrzewamy do temperatury wyższej niż 30 stopni Celsjusza. Nadmiar kwasu asparaginowego prowadzi do śmierci pewnych neuronów w mózgu, gdyż powoduje napływ wapnia do komórek. Dzięki temu powstaje mnóstwo wolnych rodników zabijających te komórki. Substancji tej nie wolno zażywać kobietom w ciąży, ludziom starszym i dzieciom oraz przewlekle chorym – na cokolwiek, a zwłaszcza na cukrzycę, gdyż przyspiesza rozwój chorób związanych z cukrzycą, np. zaćmy. Podobne trujące właściwości ma glutaminian sodu (jest niemal we wszystkich przyprawach, czy zupkach w torebkach). Kolejny składnik aspartamu - fenyloalanina jest aminokwasem, który także występuje w naszym mózgu. W większych ilościach jest ona jednak wyjątkowo szkodliwa - a nawet zabójcza - dla cierpiących na fenyloketonurię. U pozostałych osób (zwłaszcza, gdy zjadają dużo słodzików), powoduje zmniejszenie ilości serotoniny w mózgu, co prowadzi np. do depresji.

Źródła aspartamu w żywności to: multiwitaminy, guma do żucia bez cukru, rozpuszczalne kakao, leki, drinki, słodziki, napoje z herbatą, polewy, jogurt, galaretki, napoje owocowe i mleczne, napoje dietetyczne, rozpuszczalna kawa i herbata, środki przeczyszczające, mrożone desery, napoje kawowe, miętowe, odświeżacze oddechu.

źródło: http://zdrowezywienie.w.interia.pl/ciek ... m#aspartam

wnioski do wyciagniecia we wlasnym zakresie...
smacznego ;-)
pozdrawiam!

RALFI
Posty: 5
Rejestracja: 2011-02-13, 00:20
Lokalizacja: Lubuskie

Postautor: RALFI » 2011-02-13, 01:30

Niewiem czemu temat nie cieszy sie popularnoscia a szkoda :(

http://www.youtube.com/watch?v=hh0h9rCZiSw

oceany_czasu
Posty: 111
Rejestracja: 2011-01-19, 21:55
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: oceany_czasu » 2011-02-13, 11:58

O Mateńko! :shock:
Gdzieś, kiedyś obiło mi się o uszy, że aspartam jest be, ale nie wiedzałam, że aż tak!
Kurczę, człowiek pół wieku chodzi po tym padole i wciąż się okazuje, że głupi ci on :13: i pewnie taki umrze.
Wychodzi na to, że gdzie się nie obrócisz, tam aspartam - nic, tylko zrezygnować w ogóle z jedzenia.... :-P
nie wierz w cuda - zdaj się na nie;)

[*]

forsycja
Posty: 7
Rejestracja: 2010-12-14, 10:34
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: forsycja » 2011-02-13, 23:05

tymbarkowna - też byłam na dukanie. Istnieją słodziki, k†óre są zbudowane na bazie innych niż aspartam preparatów, mniej szkodliwych. Przed przystąpieniem do dukana pytałam moją neurolog o szkodliwość aspartamu - powiedziała: owszem szkodzi, ale trzebaby go jeść łyżkami, żeby faktycznie miał zaszkodzić.
Co do dukana - uważaj - mnie ta dieta wywołała rzut.

Anecik
Posty: 5
Rejestracja: 2010-10-21, 19:47
Lokalizacja: Olsztyn

Postautor: Anecik » 2011-02-25, 19:43

ja po pierwsze nie znoszę przesłodkiego smaku słodzików, który jakby przykleja się do kubków smakowych na języku i trudno się go pozbyć, po drugie na studiach związanych z żywieniem i żywnością uczą, że to świństwo jest rakotwórcze. Naukowcy z Włoch udowodnili to na biednych myszkach, a my dalej chcemy to wcinać w imię smukłej sylwetki. Wystarczy przecież tylko MŻ (czytaj Mniej Żreć).

kujaw
Posty: 141
Rejestracja: 2010-05-29, 20:04

Postautor: kujaw » 2011-02-26, 11:27

Wydaje mi się, że ten problem z aspartamem aż tak bardzo nas (Polaków) nie dotyczy. Jakoś nie zauważyłem nigdy wśród znajomych tendencji do picia diet coke i innych lightów. Jedynie gumy do żucia. Temat dotyczy raczej głównie takich krajów, jak USA, czy GB, bo tam się ten cały sztuczny świat kręci. Osobiście tylko kilka razy w życiu zjadłem słodzik, jak byłem mały to od babci podebrałem kilka razy. Ale na szczęście mi nie zasmakował :)

RALFI
Posty: 5
Rejestracja: 2011-02-13, 00:20
Lokalizacja: Lubuskie

Postautor: RALFI » 2011-03-05, 00:43

kujaw pisze:Wydaje mi się, że ten problem z aspartamem aż tak bardzo nas (Polaków) nie dotyczy. Jakoś nie zauważyłem nigdy wśród znajomych tendencji do picia diet coke i innych lightów. Jedynie gumy do żucia. Temat dotyczy raczej głównie takich krajów, jak USA, czy GB, bo tam się ten cały sztuczny świat kręci. Osobiście tylko kilka razy w życiu zjadłem słodzik, jak byłem mały to od babci podebrałem kilka razy. Ale na szczęście mi nie zasmakował :)



To chodzi w ten sam sposób nas jak i amerykanów i cały świat niestety, jak zwrócicie UWAGE to aspartam, glutaminian sodu z naciskiem na ten 1 jest w wielu napojach i wielu produktach nie tylko tzw light wiekszosc kolorowych tanich, drogich orenżad go ma ( zauważyłem że jest razem z acesulfam K) A glutaminian sodu jest w 60-80 % produktów, narazie dlamnie nie wsposób go uniknąc wszystkie przyprawy bez których nie zrobimy kurczaka czy rosołu tam jest GSodu ale aspartam nawet jak otym nie wiedziałem to nie przepadałem za orenzadami kolorowymi a gum do żucia nie zuje 2 rok :) W wiekszosci tych popularnych gumach co sa jedna koło drugiej jest aspartam a w tych innych nie koniecznie jest.

Otwórzcie oczy ludzie ! ! !

FORSYCJA: Pani nauczycielka źle powiedziała. To jaki jest sens tego filmu ??? aby jesc zdrowa żywnosc z własnego ogródka ???
Zgadza sie trzeba dużo tego spożyc ( to jest tak silna neurotoksyna że wystarczy szczypta zapewnie na 100L orenżady) to nie zabije cie odrazu jednego po 10 latach drugiego po 30 ;)

pozdrawiam


Wróć do „Leczenie alternatywne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 126 gości