Magnez -jego suplementacja w SM

Medycyna niekonwencjonalna, dieta, suplementy itp.

Moderator: Beata:)

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2011-08-21, 15:36

Dzięki Beatko :-) będę musiał przetestować.

stosowałem kiedyś Magnum Skurcz ale po tym było tylko gorzej i musiałem przerwać :-P

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2011-08-21, 19:01

Aniu substancje chelacyjne mają dużą zdolność do wiązania się z metalami i minerałami w naszym organizmie.
Chelaty czyszczą substancje toksyczne z naszego organizmu.Może to kogoś zainteresuje
http://www.faceci.com.pl/chelaty.html
Może się mylę,ale wydaje mi się,że tylko firma Olimp chelatuje magnez.

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2011-08-21, 20:57

homag pisze:Chelaty czyszczą substancje toksyczne z naszego organizmu.Może to kogoś zainteresuje
http://www.faceci.com.pl/chelaty.html


Wojtku dziękuję za cenny link. :-) Przeczytałam z dużą uwagą i faktycznie coś w tych chelatowanych suplementach musi być.

Artykuł mówi, że chelaty pomagają w detoksykacji, a to jest teraz priorytetowa sprawa w moim leczeniu. Mam nadzieję, że pomogą w oczyszczaniu. :-)

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2011-10-10, 10:26

Kochani biorę ten magnez : http://www.doz.pl/apteka/p45491-Olimp_C ... lki_60_szt i jest lepiej niż było.
Chyba Beatka wspominała o tych witaminach: http://www.doz.pl/apteka/p55994-Formula ... k_50_sztuk i znalazłam z tej serii magnez, może ktoś z Was brał: http://www.doz.pl/apteka/p54916-Magnez_ ... _100_szt...
Czy są one warte tej ceny, bo z olimpu magnez jest jednak trochę tańszy??A kończą mi się te suplementy i coś będę musiał kupić ;-)
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2011-10-10, 12:00

Martynko ja też łykam ten chelatowany z Olimpu.I jest fajnie. :-) Przynajmniej już nie padam na twarz po powrocie z pracy.I ze spaniem w dzień też mam względny spokój.
Na moje oko laika farmaceutycznego to te dwa magnezy różnią się swoim składem.Chyba,że różne nazwy składników oznaczają to samo.
Ale skoro czujesz się lepiej to chyba nie warto zmieniać.. :-)
Wojtek

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2011-10-10, 12:16

homag pisze:Ale skoro czujesz się lepiej to chyba nie warto zmieniać..


Dziękuję Wojtku za odp. :588: masz rację, chyba nie warto zmieniać ;-) zasugerowałam się wit.B, bo zamierzam ją kupić, stąd pomysł na magnez z tej firmy ;-)
Na niektóre pytania nie ma odpowiedzi i tego nauczyć się najtrudniej...

leonardo
Posty: 128
Rejestracja: 2012-03-14, 20:29
Lokalizacja: Ww

Re: Magnez -jego suplementacja w SM

Postautor: leonardo » 2013-01-21, 19:19

anula;) pisze:Informacje z szeroko pojętego netu...

Magnez jest jonem wewnątrzkomórkowym, dlatego oznaczanie jego poziomu we krwi jest kompletnym nieporozumieniem - można w ten sposób wykryć co najwyżej niektóre zaburzenia jego gospodarką, np w cukrzycy. We krwi jest jedynie odrobina z całego naszego magnezu, reszta jest "schowana" w komórkach organizmu i w kościach.



znalazłem ciekawe badania poziomu magnezu w surowicy i krwinkach czerwonych.
Badane były kobiety przed menopauzą. Wyniki z surowicy to 1.8 oraz 1.7 w grupie kontrolnej.
Czyli różnica praktycznie żadna.

wykonano też pomiar w krwinkach cz., wynik to 3.1, a w grupie kontrolnej 4.5 !!!!!!

Wniosek, badanie z surowicy nic nie wnosi.

http://ajcn.nutrition.org/content/34/11/2364.abstract

dorciak85
Posty: 82
Rejestracja: 2010-12-07, 18:12
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Postautor: dorciak85 » 2013-01-21, 21:41

Bardzo ciekawe i przydatne unfo.
A mi właśnie powieka od ponad tygodnia drga i moja neurolog przepisała na to ASPARGIN 3x1 tabl. i muszę powiedzieć że już prawie minęło.

leonardo
Posty: 128
Rejestracja: 2012-03-14, 20:29
Lokalizacja: Ww

Postautor: leonardo » 2013-01-28, 22:58

Drąże dalej temat magnezu...
Znalazłem ciekawe badanie gdzie porównano poziom mg w erytrocytach MgE i surowicy MgS u chorych na schizofrenie i u zdrowych osób. Poziom MgS był oczywiście taki sam w obu grupach. A teraz wynik Mg E, uwaga uwaga chorzy mieli ok 8% tego co zdrowi!!! (5 vs. 60).

Za cholere nie moge znalezc info ile czasu trzeba uzupełniać braki. Znalazłęm tylko jedno badanie gdzie podawano magnez przez 6 tygodni w dawce chyba 300mg i poziom MgE wzrósł o zawrotne 1.6% hehe. Dziwne jest to że jako wniosek napisali że badanie MgE jest niemiarodajne w uzupełnianiu niedoboru - a może tego magnezu za mało podali?

Jeszcze znalazłem info że MgE jest proporcjonalne do cisnienia krwi im wiecej MgE tym nizsze cisnienie. Moze mam dobry albo za wysoki poziom bo cisnienie mam 110/70.

Ktoś robił badanie włosa?

zagoplanka
Posty: 55
Rejestracja: 2013-04-17, 15:18
Lokalizacja: kruszwica

Postautor: zagoplanka » 2013-07-04, 13:13

Ja stosuję neo-mag. Nie tylko łagodzi stres ale w znacznym stopniu eliminuje skurcze mięśni.
zagoplanka

Awatar użytkownika
joanna_nick
Posty: 912
Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: joanna_nick » 2013-07-17, 15:27

Karusiap pisze:Ps. Co prawda to nie ten wątek, ale może ktoś ma pomysł czemu mam większe skurcze gdy intensywniej suplementuje magnez? Taka jakby odwrotna zależność. Lekarz obstawia, że ciągle mi go mało, ale biorę już podwójną dawkę asparginu extra i magne B6, popijam to wodą, włączyłam niedawno wapno dla równowagi i jest ciągle gorzej. Na stopach to już nie wiem jak chodzić, tak mi je kurczy. No kurcze.... :/

joanna_nick pisze:i boli? nie miałam nigdy skurczy od niedoboru magnezu, za to miałam od niedoboru potasu - boli jak cholera i łatwo sprawdzić czy to faktycznie potas bruździ - wystarczy w czasie takiego skurczu wypić 2-3 szklanki soku pomidorowego - jeśli przyniesie to ulgę, to raczej wina potasu, a nie magnezu... aspargin ma raczej za mało potasu, trudno nim uzupełnic niedobory, jeśli są spore - mnie pomagał dopiero kalipoz, ale on jest tylko na receptę.

Karusiap pisze:joanna_nick, czy można zrobić na te niedobory jakieś badania? Ja mam elektrolity w krwi w normie :/

no tu niestety nie pomogę ;/ - ja miałam podawany potas praktycznie bez badań, bo do niedoborów doszło po leczeniu zapalenia dróg moczowych i było wiadomo, że specyfik, który brałam wypłukuje potas... a było to lat temu kilkanaście, więc nawet nie pomne czy to był furagin czy coś innego.

W każdym razie od tamtej pory skurcze z niedoboru potasu zdarzały mi się wielokrotnie, ale już nie tak silne i wystarcza mi branie potasu w dawce coś ok 300 mg/dzień, żeby sobie z nimi poradzić. W wynikach potas mam w normie, ale jednak blisko dolnej granicy.

Natomiast test z pomidorami naprawdę dość dokładnie pokazuje czy coś jest na rzeczy - może sprawdź w momencie skurczu.
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie ... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Greene

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2013-07-19, 13:40

joanna_nick pisze:Karusiap napisał/a:

Ps. Co prawda to nie ten wątek, ale może ktoś ma pomysł czemu mam większe skurcze gdy intensywniej suplementuje magnez? Taka jakby odwrotna zależność. Lekarz obstawia, że ciągle mi go mało, ale biorę już podwójną dawkę asparginu extra i magne B6, popijam to wodą, włączyłam niedawno wapno dla równowagi i jest ciągle gorzej. Na stopach to już nie wiem jak chodzić, tak mi je kurczy. No kurcze.... :/


Karolina , wydawać by się mogło i " trąbią " o tym przy każdej okazji lekarze ( nie mówiąc o reklamach tv ), iż musimy faszerować się magnezem. Myślę, że nie jest to takie oczywiste, choć jest on na pewno nam potrzebny. I choć od wielu lat robiłem to i nawet doszedłem do całkiem niezłej dawki, było różnie, a skurcze nie dość, że nie minęły, to raczej delikatnie się wzmogły.
Badałem potas, który był w normie. Dopiero od jakiegoś czasu ograniczyłem magnez i biorę Kaldyum 600 mg. ( 1x1). Skurcze się zakończyły. Ten potas jednak jest na receptę.
Pozdrawiam.
Wojtek

Karusiap
Posty: 270
Rejestracja: 2009-07-22, 23:42
Lokalizacja: z tąd

Postautor: Karusiap » 2013-07-19, 14:37

homag, joanna_nick, dziękuje Wam za rady dot. potasu. Coś w tym chyba jest, bo odkąd biorę aspargin jest delikatnie lepiej. Chociaż po dzisiejszej nocy sama już nie wiem, skurcze budziły mnie co chwilę. Właściwie dotyczą tylko stóp, a buty staram się nosić różnorakie, często biegam w trampkach czy balerinach więc raczej tych stóp nie męczę. Od bardzo dawna mam w ogóle napięte mięśnie karku, szyi. Zeszłego lata miałam potworne skurcze jakiś mięsny/ścięgien szyi. Jest chyba jedna zależność - lato.
joanna_nick, jest problem bo nie lubię soku z pomidorów :D

Karusiap
Posty: 270
Rejestracja: 2009-07-22, 23:42
Lokalizacja: z tąd

Postautor: Karusiap » 2013-07-22, 21:16

Ponieważ stopy zaczęło mi już wykręcać zanadto boleśnie, porzuciłam wszystkie suplementy, magnez, potas, wapń. I przechodzi, dziś już tylko nieznacznie jeden palec mi przykurcza. Zaczęło się to wszystko od brania magnezu, więc na bank chodzi o niego. Ciekawa zagadka ;)

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2013-07-22, 22:12

Karusiap, z tym mg coś musi być,bo ja pomimo iż go biorę (potas też) też często mam skurcze,wykręca mi palce u stóp :-/
Może problemem tu były zbyt duże dawki....teraz biorę 1 tabletkę (czasem co 2-3 dni biorę,a nie codziennie) i jest nieco lepiej niż jak brałam więcej i częściej.Może po prostu za dużo stosowałam tych supli :roll:

Morał z tego taki,że naprawdę co za dużo, to niezdrowo :mrgreen:


Wróć do „Leczenie alternatywne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 221 gości