Olej lniany - cudowne uzdrowienie?
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 437
- Rejestracja: 2011-08-01, 16:14
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
-
- Posty: 437
- Rejestracja: 2011-08-01, 16:14
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 437
- Rejestracja: 2011-08-01, 16:14
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 177
- Rejestracja: 2010-04-27, 16:57
- Lokalizacja: Warszawa
Zamiast picia zachęcam do spożywania pasty wg przepisu dr Budwig.
Jem ją prawie codziennie, ale w nieco inny sposób niż tutaj przedstawione: samą pastę robię tylko z twarogu i oleju lnianego, bez żadnych dodatków, natomiast wafle ryżowe (które zastępują mi pieczywo) smaruję miodem i dopiero na to kładę warstwę pasty.
Daje się to jeść - od prawie dwóch lat tak wygląda moje śniadanie.
A wcześniej to nawet dwa, albo i trzy razy dziennie jadłem...
I powiem Wam, że mi bardzo smakuje
Jem ją prawie codziennie, ale w nieco inny sposób niż tutaj przedstawione: samą pastę robię tylko z twarogu i oleju lnianego, bez żadnych dodatków, natomiast wafle ryżowe (które zastępują mi pieczywo) smaruję miodem i dopiero na to kładę warstwę pasty.
Daje się to jeść - od prawie dwóch lat tak wygląda moje śniadanie.
A wcześniej to nawet dwa, albo i trzy razy dziennie jadłem...
I powiem Wam, że mi bardzo smakuje
Andrzej
Olej lniany owszem, pomaga, nawet bardzo pomaga (bez niego nie ma regeneracji mieliny, znacznie też zmniejszy liczbę rzutów), ale to olej z ogórecznika (bądź wiesiołka, to to samo) jest tym, czego ludzie chorzy na SM mają bardzo duże niedobory. I żeby pomogło, faktycznie trzeba niekiedy ponad roku, na dodatek trzeba pamiętać o odpowiednio wysokich dawkach. Ale było już przeprowadzone badanie suplementacji olejem z ogórecznika - w ciągu bodajże 2 lat choroba cofnęła się średnio o 2 punkty.
Chyba największa zaleta oleju lnianego to fakt, że niekiedy, jeśli pamięta się też o innych rzeczach, potrafi naprawić uszkodzone naczynia krwionośne, czyli mamy taki efekt jak po operacji żył szyjnych - tyle, że dużo wolniejszy, za to trwały (naprawione w ten sposób naczynia krwionośne nie zapchają się drugi raz, więc nie będzie nawrotu). Ale bezpośrednio w procesy regeneracji mieliny nie jest zaangażowany, chyba że organizm jest w stanie przetworzyć obecny w nim ALA w formę EPA albo DHA - niemniej u chorych na SM procesy tych przemian są bardzo spowolnione, niekiedy niemal całkowicie zatrzymane.
Chyba największa zaleta oleju lnianego to fakt, że niekiedy, jeśli pamięta się też o innych rzeczach, potrafi naprawić uszkodzone naczynia krwionośne, czyli mamy taki efekt jak po operacji żył szyjnych - tyle, że dużo wolniejszy, za to trwały (naprawione w ten sposób naczynia krwionośne nie zapchają się drugi raz, więc nie będzie nawrotu). Ale bezpośrednio w procesy regeneracji mieliny nie jest zaangażowany, chyba że organizm jest w stanie przetworzyć obecny w nim ALA w formę EPA albo DHA - niemniej u chorych na SM procesy tych przemian są bardzo spowolnione, niekiedy niemal całkowicie zatrzymane.
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Wydaje mi się, że najlepsze efekty ( przyswajanie przez nasz organizm ) przynosi stosowanie oleju lnianego właśnie ze zmiksowanym chudym białym serem. Tak przynajmniej uważała dr. Budwig, a w temacie zdrowego odżywiania była specjalistką.
dorciak85, być może Twój " tescowy" olej jest ok., lecz chyba raczej warto zakupić go od dobrego i pewnego dostawcy. I musi to być olej wysokolinolenowy.
http://www.primanatura.pl/dieta-dr-budwig-olej-lniany/
Ja używam tego:
http://wegetarianin.pl/product_info.php ... ts_id=1251
A nawet, gdy nie przynosi zauważalnych efektów poprawy, to i tak warto go używać, bo stosowany przez lata zapewne przyniesie wiele korzyści w naszym " skołowanym " organizmie.
dorciak85, być może Twój " tescowy" olej jest ok., lecz chyba raczej warto zakupić go od dobrego i pewnego dostawcy. I musi to być olej wysokolinolenowy.
http://www.primanatura.pl/dieta-dr-budwig-olej-lniany/
Ja używam tego:
http://wegetarianin.pl/product_info.php ... ts_id=1251
A nawet, gdy nie przynosi zauważalnych efektów poprawy, to i tak warto go używać, bo stosowany przez lata zapewne przyniesie wiele korzyści w naszym " skołowanym " organizmie.
Wojtek
Wróć do „Leczenie alternatywne”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości