Klawiterapia

Medycyna niekonwencjonalna, dieta, suplementy itp.

Moderator: Beata:)

Joanna
Posty: 3
Rejestracja: 2008-08-29, 15:36

Klawiterapia

Postautor: Joanna » 2008-09-08, 17:52

Od dłuższego juz czasu jestem NAMAWIANA przez liczne grono moich znajomych, żebym zgłosiła sie na KLAWITERAPIę. Przeczytałam w internecie chyba WSZYSTKO co można było przeczytac, ale ... No właśnie. Czy KTOŚ z Was "przechodził" tego typu "rehabilitację", czy leczenie?! Proszę o kontakt :roll:
Ostatnio zmieniony 2011-05-30, 13:11 przez Joanna, łącznie zmieniany 1 raz.

ethela
Posty: 112
Rejestracja: 2008-07-15, 18:41

Postautor: ethela » 2008-09-08, 19:18

Daj sobie spokój!Wielka bujda za równie wielkie pieniądze.

maria_xx
Posty: 776
Rejestracja: 2008-02-21, 14:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: maria_xx » 2008-09-08, 19:31

A czy ktos z tego 'licznego grona znajomych' ma własne, pozytywne doświadczenia? Ja raczej skłanialabym się do opinii Etheli - nie zetknęłam sie z nikim z SM, kto chwaliłby tę terapię. Pozdrawiam.

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2008-09-08, 20:48

A co to takiego , przez 18 lat nigdy o tym nie słyszałem :-/
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

rob
Posty: 597
Rejestracja: 2007-08-08, 09:50
Lokalizacja: Pomorskie

Postautor: rob » 2008-09-08, 20:52

To właściwie nie wymaga komentarza, wszystko jest powiedziane jasno i treściwie przez ludzi którzy sami tego chcieli lub spróbowali, tutaj:

Klawiterapia

Jednak jeszcze coś powiem a właściwie najpierw zacytuję:
„W Polsce jest wiele osób chorych na SM, których optymizm, wiara, aktywność psychiczna i fizyczna, odpowiedzialność, twórczość, duchowość i zaangażowanie społeczne są godne naśladowania. Mnoży się obecnie ilość literatury na temat medycyny alternatywnej. Mnożą się też osoby oferujące różne metody lecznicze, jak klawiterapia, akupunktura i inne, pseudo-leki, diety - dr Kwaśniewskiego itp. Wielu chorych próbuje jedno za drugim, płaci dużymi sumami pieniężnymi i dużym rozczarowaniem. Potrzebna jest wiedza i umiejętność rozróżnienia, co może pomóc, a co grozi rozczarowaniem.”

Taka jest prawda i mimo buntu trzeba przyjąć do wiadomości że SM obecnie jest nieuleczalne co nie oznacza że nie można niczego zrobić, wręcz przeciwnie. Życie ze stwardnieniem rozsianym można przeżyć szczęśliwie. Leczenie nie zmienia warunków, w których choroba powstała i nie odwraca spustoszeń, które przyniosła. Istniejące już niedowłady, zaburzenia równowagi, wzroku, czynności pęcherza i inne mogą poprawić się wyłącznie w wyniku dobrze ustawionej i bardzo systematycznej rehabilitacji fizycznej i psychicznej. Im prędzej zostanie to zrozumiane przez chorego tym lepiej dla niego.

ethela
Posty: 112
Rejestracja: 2008-07-15, 18:41

Postautor: ethela » 2008-09-08, 21:05

Ja wiem,co gadam,bo spróbowałam.Nie będę się rozpisywała,ale temat nadawałby się do EXPRESU REPORTERÓW np.

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-09-09, 16:33

W Polsce istnieje jeden ośrodek leczenia klawiterapią - tam właśnie dzwoniłam dwa lata temu. Rozmawiałam z samym dyrektorem, znawcą i przeprowadzającym również zabiegi z klawiterapii. Klawiterapia ma ścisłe powiązania z akupunkturą gdzie stosuje sie 'gwożdzie' zamiast igieł :-P Bardzo kosztowna jest taka kuracja i niesie ze sobą duże ryzyko, bo niektórzy przestali chodzić i ani zdrowia ani pieniędzy. W każdym razie nie stać mnie było na aż taki duzy wydatek i więcej do mnie przemówiły zeznania byłych pacjentów tej kliniki :-?
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

Sowa
Posty: 63
Rejestracja: 2008-05-29, 18:46

Postautor: Sowa » 2008-09-09, 16:59

Daj se spokoj, jak masz trochę kasy to lepiej wydać na porządną rehabilitację np w Bornem Sulinowie.

A od klawików i pana Barbasiewicza zbijającego kasę na chorych to lepiej trzymaj się z dala.

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2008-09-09, 17:26

Sowa,święte słowa.
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-09-09, 18:40

Jestem zbyt ostrożna i na pewno tak łatwo nie zdecydowałabym się na klawiterapię, dlatego też w tamtym czasie chciałam dużo zasiegnać wiedzy w tym temacie.


Sowo, kiedy spotkałaś sie z klawiterapią, bo podejrzewam, że również cie to interesowało - mogę się mylić :roll:
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

ethela
Posty: 112
Rejestracja: 2008-07-15, 18:41

Postautor: ethela » 2008-09-09, 19:15

Sowa pisze:Daj se spokoj, jak masz trochę kasy to lepiej wydać na porządną rehabilitację np w Bornem Sulinowie.

A od klawików i pana Barbasiewicza zbijającego kasę na chorych to lepiej trzymaj się z dala.

O,ja też fatalnie wspominam p.Barbasiewicza.Już na początku zdziwiło mnie,że twięrdził,że każdemu jest w stanie pomóc,a chłopaka na wózku(s.m.)...szybko spławił.Ja rany po gwoździach nosiłam długo.Gdyby chociaż pomogło...

Sowa
Posty: 63
Rejestracja: 2008-05-29, 18:46

Postautor: Sowa » 2008-09-09, 19:17

Mnie w swoim czasie wszystko interesowało. :) Ale - klawików nie próbowałam.
Jakoś szkoda mi było kasy. Rozum zadziałał :mrgreen:

ethela
Posty: 112
Rejestracja: 2008-07-15, 18:41

Postautor: ethela » 2008-09-09, 19:32

Mnie do tej pory interesuje,ale jestem b. sceptycznie nastawiona do różnych cudów.Klawiterapia przemawiała do mnie,brzmiało to rozsądnie-powiązania z akupunkturą,itd.Jednak gdy zobaczyłam(raczej posłuchałam)p. Barbasiewicza,zgłupiałam.Zaczęłam się śmiać i...wyrzucił mnie.Na szczęście-nie zapłaciłam słono.Nic mu nie zapłaciłam,mieliśmy iść z mężem na policję-naciągacz żerujący na chorych ludziach.To (podobno)doktor psychologii i da się wyczuć jego zagrywki.

Justyna
Posty: 33
Rejestracja: 2007-11-20, 14:35
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: Justyna » 2008-09-10, 14:20

O rany! Przeczytałam ten wątek z przerażeniem. Dobrze, że nie dałam się na to namówić. A niewiele brakowało ... Za to zaliczyłam "Ręce, które leczą" (=liczą) w Podkowie Leśnej. O, jaki człowiek jest głupi!!!

neola
Posty: 1064
Rejestracja: 2007-05-20, 19:32
Lokalizacja: Cieszyn

Postautor: neola » 2008-09-10, 14:35

Moje ręce też leczą :-P . Tylko się zastanawiam co :lol:


Wróć do „Leczenie alternatywne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 113 gości