nada, mi się wydaje, że to ma jakieś głębsze znaczenie
fast foody, słodycze = otyłość
otyłość = choroba
choroba = leczenie, czyli leki
leki kosztują czasami krocie, a marysia bardzo pomaga (oczywiście w odpowiednich ilościach), jak można przeczytać w wielu artykułach, w bardzo wielu chorobach. Może nie zwalcza, ale może ukoić ból i przynieść ulgę. A że marysia nie jest wytworem farmaceutycznym to czemu ma być legalna?
przecież to się nie opłaca!
A niestety stereotypowo myślący ludzie ("że to przecież narkotyki! a narkotyki są złe!") nie przyjmą do wiadomości, że w rozsądnej dawce te 'narkotyk' pomaga.
Już nie wspominając, że również spożywają kofeinę, nikotynę itd. a alkohol daje podobne skutki jak thc, tylko że sieje dorsze niepustoszenie w organizmie
Ale z drugiej strony, jeśli całkowicie się zalegalizuje to, to gimbaza się na to rzuci i niewiadomo co to będzie. Dzieciaki na haju na ulicach - to nie jest dobre.
Dlatego ja jeśli już jestem za wprowadzeniem marysi medycznej. Do tego będzie się miało pewność, że kupuje się czyste coś, a nie z niewiadomo czym
Sama osobiście nie używam, ale wiem, że innym pomaga.
"Marysia"
Moderator: Beata:)
Trawka
Marihuana to chyba wciąż najskuteczniejszy lek na stwardnienie rozsiane. Roślina o największej znanej człowiekowi liczbie rzeczy, które potrafi leczyć. Niesamowicie duże zastosowanie w przemyśle: pokarm dla zwierząt, produkcja papieru, mebli, ubrań, leków, biopaliw i wielu wielu innych.
To jeden wielki przekręt, że trawka jest nielegalna i wciąż nawet nie ma jej w wykorzystaniu do celów medycznych.
Powinniśmy protestować na rzecz dostępu do marihuany do celów leczniczych!
To jeden wielki przekręt, że trawka jest nielegalna i wciąż nawet nie ma jej w wykorzystaniu do celów medycznych.
Powinniśmy protestować na rzecz dostępu do marihuany do celów leczniczych!
Reklama usunięta - Admin
zgadzam się z tym!
mi na pewno pomaga, zdecydowanie polecam
może jakaś publiczna prowokacja, żeby ktoś się tym zainteresował?
taki plan:
- wcześniej powiadomić TV, jakąś gazetę może?
- zebrać się grupą gdzieś w centrum jakiegoś miasta
- mieć ze sobą papiery, że jest diagnoza sm
- i zaczynamy coś popalać
- no i czekamy aż psiarnia przyjedzie
spokojnie później mogę się bujać po sądach, i się tłumaczyć, że mi to pomaga, i *******, że nie jest legalne w naszej kochanej ojczyźnie
a może ktoś ma inny pomysł, żeby pokazać, że wielu osobom naprawdę to pomaga?
mi na pewno pomaga, zdecydowanie polecam
może jakaś publiczna prowokacja, żeby ktoś się tym zainteresował?
taki plan:
- wcześniej powiadomić TV, jakąś gazetę może?
- zebrać się grupą gdzieś w centrum jakiegoś miasta
- mieć ze sobą papiery, że jest diagnoza sm
- i zaczynamy coś popalać
- no i czekamy aż psiarnia przyjedzie
spokojnie później mogę się bujać po sądach, i się tłumaczyć, że mi to pomaga, i *******, że nie jest legalne w naszej kochanej ojczyźnie
a może ktoś ma inny pomysł, żeby pokazać, że wielu osobom naprawdę to pomaga?
Ostatnio zmieniony 2014-12-03, 21:53 przez wloczykij, łącznie zmieniany 1 raz.
nawet najdłuższe nogi gdzieś się kończą
jenot, - po pierwsze witam,
po drugie - reklamę z Twojego podpisu usunęłam. Patrz - Regulamin Forum.
po trzecie -
Twój temat połączyłam z już istniejącym. Patrz - również Regulamin Forum.
Na jaki rodzaj Sm chorujesz?
Po czwarte - dostajesz ostrzeżenie za nieprzestrzeganie powyższego.
wloczykij,
To może jeszcze podpalmy jakąś tęczę?
Dostajesz ostrzeżenie za wulgaryzmy.
po drugie - reklamę z Twojego podpisu usunęłam. Patrz - Regulamin Forum.
po trzecie -
Twój temat połączyłam z już istniejącym. Patrz - również Regulamin Forum.
jenot pisze:Marihuana to chyba wciąż najskuteczniejszy lek na stwardnienie rozsiane.
Na jaki rodzaj Sm chorujesz?
Po czwarte - dostajesz ostrzeżenie za nieprzestrzeganie powyższego.
wloczykij,
wloczykij pisze:a może ktoś ma inny pomysł, żeby pokazać, że wielu osobom naprawdę to pomaga?
To może jeszcze podpalmy jakąś tęczę?
Dostajesz ostrzeżenie za wulgaryzmy.
Marihuana nie jest lekiem na SM (proszę nie wprowadzać ludzi w błąd), może najwyżej jakieś objawy łagodzić ale do czasu a w między czasie na coś innego szkodzi więc skórka nie warta wyprawki. Niestety młodzi ludzie tego nie widzą ale zawsze tak było (to przecież nic nowego to już było) i pewnie jeszcze długo tak będzie i na szczęście nic poza tym.
Wróć do „Leczenie alternatywne”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 105 gości