Punkcja - pobranie płynu mózgowo- rdzeniowego

Inne, kontrolne, wyniki, interpretacje itp.

Moderator: Beata:)

Rozalia
Posty: 113
Rejestracja: 2010-08-10, 15:13
Lokalizacja: PL

Postautor: Rozalia » 2010-08-12, 22:07

Tak, to prawda każdy przechodzi punkcję indywidualnie lecz i tak należy głowę trzymać na prześcieradle i starać się dużo pić. :)
Rozalia

Diana211
Posty: 32
Rejestracja: 2010-08-09, 16:34
Lokalizacja: Zamość
Kontaktowanie:

Postautor: Diana211 » 2010-08-13, 20:47

Mnie czeka powtorny rezonans we wrzesniu i najprawdopodobniej rowniez punkca ledzwiowa ktora bede miala pierwszy raz!!
Troche dziwie sie ze po tak krotkim czasie bede miala powtorny rezonans bo ostatni mialam 26 lipca i nie wiem czy mozna tak czesto??
A co do punkcji to przyznam ze po waszych postach ktore przeczytalam to juz boje sie 100 razy bardziej:(!!!
Chociaz mam swiadomosc ze kazdy jest inny i mam taka mala nadzieje ze ja przejde ja lepiej i z jak najmniejszym bolem:)

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-08-13, 21:53

Diano,tak trzymej Swoje nastawienie prze punkcją ;-)

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Postautor: Rem » 2010-08-13, 22:01

Diana211 nie bój się punkcji, rozluźnij się przed nią - wykonana prawidłowo nic nie boli, ja nawet nie poczułem momentu wkłucia igły.
A jeśli chodzi o rezonans to można robić go często ponieważ to nie są promienie tylko pole magnetyczne.
Powodzenia i spokoju ducha życzę.

Diana211
Posty: 32
Rejestracja: 2010-08-09, 16:34
Lokalizacja: Zamość
Kontaktowanie:

Postautor: Diana211 » 2010-08-14, 12:22

Dzieki wszystkim za dobre slowa i podniesienie na duchu :-)
Pozdrawiam i milego dnia zycze :589:

Andrzej_wawa
Posty: 177
Rejestracja: 2010-04-27, 16:57
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Andrzej_wawa » 2010-08-14, 22:31

Diana, to jak zniesiesz nakłucie to naprawdę bardzo indywidualna sprawa - więc nie bój się na zapas...
Ja także byłem przerażony punkcją, ale w moim przypadku nie był to zbyt bolesny zabieg - młoda lekarka, która ją robiła, znała się na rzeczy i za drugim nakłuciem się udało.
A leżałem po nim też niezbyt długo...
Andrzej

agaciszon
Posty: 474
Rejestracja: 2008-11-14, 18:54
Lokalizacja: gdzieś koło Warszawy

Postautor: agaciszon » 2010-08-15, 09:37

W moim przypadku punkcja nie była taka straszna, niestety miałam zespół popunkcyjny.

na tej stronie: http://www.zdrowie.med.pl/uk_nerwowy/badania/m_r.html wyczytałam że: "Przez około 1 godzinę po nakłuciu lędźwiowym pacjent powinien leżeć na brzuchu, a następnie może ułożyć się w pozycji na plecach. Nie wolno podnosić głowy! Reżim łóżkowy obowiązuje przez 24 godziny. W pierwszej i drugiej dobie po badaniu należy przyjmować zwiększoną ilość płynów (około 2 - 3 litrów wody, herbaty lub soków)."

Mi po zabiegu kazano leżeć plackiem ale może warto się podpytać o pozycję na brzuchu.

Diana211
Posty: 32
Rejestracja: 2010-08-09, 16:34
Lokalizacja: Zamość
Kontaktowanie:

Postautor: Diana211 » 2010-08-15, 10:51

Ja juz troche wiem co to znaczy lezec plackiem.. :-/
3 lata temu mialam robiona biopsje nerki po ktorej tez lezy sie plackem cale 24h.
Powiem wam ze sama punkcje przeszlam nienajgorzej.
Po za krwiakiem nic mi nie bylo.
Dopiero po punkcji kiedy spojrzalam w bok i zobaczyłam wielka gruba igle wtedy sie poryczalam i nerwy mi puscily.
Co sie okazalo... :-/
Ze lekarka ktora robila mi biopsje dopiero sie uczyla i zle pobrala kłebuszki nerkowe :evil:
Po otrzymaniu wyniku przyszedl lekarz i powiedzial jak gdyby nigdy nic:
Biopsja sie nie udala- musimy powtorzyc badanie..
Kolejny raz juz sie nie zgodzilam.

Magdalena0410
Posty: 36
Rejestracja: 2009-12-17, 13:37
Lokalizacja: Polska

Postautor: Magdalena0410 » 2010-08-15, 19:07

Ja również mam koszmarne wspomnienia jeśli chodzi o punkcję ,wyglądało to tak leżałam w szpitalu w Opolu na neurologii celem diagnozy -punkcja na obecność prążków . Zawołała mnie pani pielęgniarka do zabiegowego pomyślałam,że pewnie krew chcą pobrać lub ankietę mam wypełnić ale się myliłam panie kazały się położyć na boku a dalej było tak kuły mnie z 8 razy krwi kałuża nie przesadzam ale to nic ja się bólu i krwi nie boję ale kochani po udanej w końcu próbie pobrania płynu przez kolejną panią doktor udało się i co dalej i to jest NAJGORSZE panie kazały pójść mi na nogach samej do sali drogi nie pamiętam bo pokonać musiałam kawał po szpitalu wiem ,że końcówkę to już na kolanach pokonałam już w tedy wiedziałam ,że ze mną jest źle a kolejne dni nie da się opisać pamiętajcie dbajcie o swoją godność takie zachowanie lekarzy mogło się zakończyć tragicznie dla mnie i pewnie dla wielu z nas lekarz mój bliski znajomy nie mógł uwierzyć ,że coś takie czyli po punkcji kazali mi przejść pół szpitala schodami i itd .... Pamiętajcie punkcja leżąc na łóżku żadnego chodzenia po !!!! Trzymajcie się punkcja sama w sobie nic strasznego tylko traktowanie pacjenta tu ojjj wiele do życzenia
Witam wszystkich obecnych na forum!!!!!

sara.witter
Posty: 26
Rejestracja: 2010-08-06, 23:36
Lokalizacja: pl

Postautor: sara.witter » 2010-08-23, 12:29

czy po punkcji trzeba zostać w szpitalu? Jeśli tak, to na jak długo ?

Rozalia
Posty: 113
Rejestracja: 2010-08-10, 15:13
Lokalizacja: PL

Postautor: Rozalia » 2010-08-23, 13:35

Sara, należy zostać w szpitalu ze względu na nieoczekiwane skutki które mogą się pojawić po punkcji gdy nie będziesz leżała. Podejrzewam że szpital nie wypuściłby Cię do domu po tym zabiegu.
Musisz zostać w szpitalu min. dobę.
Rozalia

sara.witter
Posty: 26
Rejestracja: 2010-08-06, 23:36
Lokalizacja: pl

Postautor: sara.witter » 2010-08-23, 13:52

Hmmm, nieoczekiwane skutki... Tak podczytuję sobie w internecie o punkcji i się zastanawiam, czy jest to niebezpieczne ? Moja neurolog pozostawiła mnie tę decyzję, czy chcę się poddać temu badaniu i sama nie wiem... ? Zdecydować się ?

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-08-23, 14:22

sara.witter pisze:nieoczekiwane skutki


sara.witter, te nieoczekiwane skutki, to najczęściej zespół popunkcyjny.

sara.witter pisze:Zdecydować się ?


Jeśli to badanie ma coś wyjaśnić, to oczywiście, że się zgodzić.Większość z nas to przechodziła i to nie jeden raz ;-)

Powodzenia i trafnej decyzji życzę :-)
Obrazek

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Postautor: Rem » 2010-08-23, 14:24

Tak Saro, decyzja zawsze należy do Ciebie. Ja poddałem się punkcji 2 razy w odstępie 5 lat i choć wiedziałem czym ona może grozić to jednak wyraziłem zgodę bo wiedziałem że nie ma dokładniejszego badania i jest to jedyna droga do diagnozy.
Pozdrawiam i życzę podjęcia trafnej decyzji.

sara.witter
Posty: 26
Rejestracja: 2010-08-06, 23:36
Lokalizacja: pl

Postautor: sara.witter » 2010-08-24, 21:10

Piszecie, że po punkcji trzeba leżeć 24 godziny. A do łazienki można wstać, czy zakładają cewnik? Poza tym strasznie boję się bólu, a opinie w internecie są sprzeczne, jedni piszą, że nie boli w ogóle, inni, że to najgorszy ból ich życia :-/ Można poprosić o znieczulenie, czy mnie zjadą w szpitalu ?


Wróć do „Badania diagnostyczne w SM”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości