Strona 8 z 8

: 2012-06-20, 16:12
autor: jaszczurka
No! A takie cuś ,co u mnie było...opis za Wikipedią ,żeby nie było...ale info sprawdzone i przerobione na własnej skórze-" Zespół ogona końskiego – charakterystyczny zespół objawów neurologicznych, powstających wskutek uszkodzenia końcowego odcinka rdzenia kręgowego noszącego nazwę właśnie ogona końskiego.
Wskutek dyskopatii (centralnej lędźwiowej wypukliny jądra miażdżystego poniżej poziomu L1/L2) lub wzrostu guza w świetle końcowego odcinka kanału kręgowego dochodzi do ucisku na nerwy tworzące koński ogon, co powoduje poniższe objawy:
-niedowład wiotki kończyn dolnych, szczególnie wyrażony w odsiebnych ich częściach,
-zaburzenia czucia typu korzeniowego,
-niemożność oddania moczu,
-objawy rozciągowe.
Zespół ogona końskiego często współistnieje z zespołem stożka końcowego. -Zaburzenia czynności układu nerwowego wówczas obserwowane to:
-zaburzenia zwieraczy (nietrzymanie moczu i stolca),
-brak wzwodu,
-rozszczepienne zaburzenia czucia o charakterze "spodenek" S3-S5."**** No można się nabrać,nie?! od siebie dorzucę jeszcze drętwienia palców stóp i wrażenie kamieni pod stopą utrzymujące się miesiącami,nie mówiąc o sensacjach bólowych.

: 2012-06-20, 18:02
autor: rybka
robiłam niedawno MRI głowy po roku brania interferonu i:

...w porównaniu do badania poprzedniego nie pojawiły się nowe ogniska demielinizacji (...) cech nieprawidłowego wzmocnienia kontrastowego w obrębie mózgowia nie uwidoczniono (...) Wn - badanie kontrolne nie wykazuje progresji zmian demielinizacyjnych. Dwa ogniska o nieco mniejszych wymiarach i o niższej intensywności sygnału...

Dobre i dwa, nie wiem czy to skutek interferonu, czy tego że na początku organizm ma siłę sam odbudować to co zepsute... chyba powinnam się cieszyć

: 2012-06-20, 22:25
autor: jaszczurka
Pewnie ze się trzeba cieszyć Rybko! Oby tylko Twój stan był równie zadowalający i trzymać tak dalej! A tak a propos naprawiania...czy jest możliwe,żeby ognisko zniknęło zupełnie? Bo zawsze była mowa,że ubytki mieliny reagujące na kontrast to są zmiany świeże/aktywne, a te niereagujace to są blizny po starych uszkodzeniach i będą tam zawsze ,widoczne w mri... u mnie własnie w ostatnim wyniku napisali,ze nowych zmian nie ma-no i niby super-tylko ,że omyłkowo do porównania wzięli badanie sprzed 2 lat zamiast tego sprzed roku,a rok temu napisali,że jest 1 nowa zmiana czyli wychodzi mi na to,że mi ta jedna co była rok temu, zniknęła...chyba że ona była np naczyniopochodna (te znikają) a błędnie odczytana jako demielinizacyjna? W grę wchodziłby jeszcze błąd radiologa w "przeliczaniu" bo u mnie jest plak bardzo dużo...no a w związku z avonexem mam jeszcze jedną teorię spiskową w zanadrzu :-P ale aż boję się o niej pisać,żeby nie wyszło szydło z wora,że jestem starą,naiwną,wierzącą w człowieka kretynką :oops: No to jak? ...zniknęły komuś te plaki czy nie?

: 2012-06-20, 22:42
autor: anula;)
Mój drogi..Koński Ogonie ( z najwyzszą rewerencją ) :oops: :lol: ( coś nas łaczy ,to sobie .. niecnie pozwalam...)
Mojej kuzynce po 3 latach brania extavii zniknęły zdaje się 4 ...plaki ...dopytam jak trzeba . :-)

A Rybce gratulejszyn ! a Jak! :-D

: 2012-06-20, 23:06
autor: jaszczurka
Ha! Ogonie...Niechże i tak będzie! Jaszczurka z taką ozdobą prezentować się będzie wspaniale! A dopytaj Kuzynki, ale jak się napatoczy (bez urazy dla Kuzynki ,of course) gdyż tuszę,że urządzać polowanie na nią li i jedynie w celu tak błahym byłoby zbytecznym.Z poważaniem,jaszczurka z końskim ogonem.

: 2012-06-21, 11:45
autor: rybka
jaszczurka pisze:Pewnie ze się trzeba cieszyć Rybko!


anula;) pisze:A Rybce gratulejszyn ! a Jak! :-D


dzięki dziewczyny, no to się cieszę :-D

: 2012-08-03, 21:37
autor: marthea87
Odświeżam temat bo mocno mnie coś zastanawia....
Miałam wykonywane 4 MRI w ciągu roku. W opisach w skrócie:
1. niezbyt liczne zmiany najpewniej demielinizacyjne - diagnostyka w kier SM
2. zmiany do rozróżnienia między demielinizacyjnymi a naczyniopochodnymi. obraz zmian podobny do ostatniego.
3. kilkanaście zmian do zróżnicowania między demielinizacyjnymi, naczyniopochodnymi, pozapalnymi. (nie było porównania z poprzednimi wynikami)
4. rozsiane niespecyficzne zmiany demielinizacyjne. obraz zmian podobny do poprzedniego ( do 2)

Teraz pytanie czy mam dalej coś drążyć czy po prostu robić na spokojnie co pół roku rezonans?

: 2012-08-22, 10:24
autor: femme93
Z racji tego, ze jestem dosc 'swieza' posiadaczka sm, nasuwa mi sie wiele pytan...
Mianowicie, w zeszlym tygodniu mialam robiony rezonans magnetyczny (podobno do dokumentacji, bo zaczelam leczenie Copaxonem). MRI bylo robione bez kontrastu i z konrtastem. No i "Po podaniu Srodka Kontrastowego wzmacniaja sie ogniska w mozgowiu - OGNISKA AKTYWNE (...) Zmiany w rdzeniu szyjnym nie ulegaja wzmocnieniu po podaniu srodka kontrastowego - bez cech aktywnosci.

Wykonano badanie MRI mozgu, stwierdzajac ogniska demielinizacyjne [ogniska aktywne]."

Stad tez moje pytanie. Czy fakt, ze ogniska sa AKTYWNE, jest jednoznaczny z tym, ze moge miec rzut?
Jezeli moje pytanie jest banalne, to przepraszam, ale dopiero 'ucze sie' tej choroby ... :/

Z gory dziekuje za odpowiedz! :)

: 2012-08-22, 10:35
autor: zosiasamosia
femme93 pisze:Stad tez moje pytanie. Czy fakt, ze ogniska sa AKTYWNE, jest jednoznaczny z tym, ze moge miec rzut?

..........może nie mam jeszcze wielkiego doświadczenia w chorowaniu, ale zdążyłam zauważyć, że nic nie jest takie oczywiste, ostatnie kontrolne MRI miałam robione w czasie rzutu a ogniska wyszły nieaktywne, a dokładniej mówiąc obraz MRI taki sam jak rok temu a objawów trochę doszło więc.......... :13:

: 2012-08-22, 12:34
autor: femme93
Eh.... ciezko zrozumiec to chorobsko, o ile sie w ogole da :) poki co nie mam rzutu, wiec ciesze sie chwila :-D

Ale gdyby ktos potrafil odpowiedziec choc troche na moje pytanie, bylabym wdzieczna...

: 2012-08-22, 12:53
autor: a_g_n_e_s
femme93, wszystko zależy od lokalizacji i wielkości ogniska, dlatego nawet nowe/aktywne ognisko nie zawsze oznacza pogorszenie lub pojawienie się nowych objawów. Najważniejsze jest Twoje samopoczucie, bo wynik MRI nie zawsze jest jego wiernym odbiciem. Moja neurolog tłumaczyła mi nawet niedawno, że mam nowe zmiany, bo... są teraz lepsze aparaty.
Pozdrawiam

: 2012-08-22, 12:58
autor: femme93
I tu pojawia sie kolejny problem... Mam sporo tych ognisk i sa one stosunkowo duze, bo najwieksze ma 35mm, a najmniejsze 3mm. Takze jestem bardzo skomplikowanym przypadkiem :-D

: 2013-07-18, 16:05
autor: zagoplanka
Dziś odebrałam swój rezonans. W porównaniu z pierwszym rezonansem w 2006 r. zwiększyły się ogniska zapalne. Ogólnie jest trochę gorzej choroba postępuje ale pocieszam się tym że spowolniła swój rozwój bo od dwóch lat jestem w programie leczenia, Extavia 250 teraz Copaxone. No i jeszcze jestem na tyle samodzielna, że chodzę i wszystkie swoje sprawy załatwiam sama. Nie chcę się załamywać, jeszcze nie!

: 2013-07-18, 18:22
autor: blanka
Zagoplanko-ogniska zapalne zwiększyły się-co nie znaczy o jakimś zaczynającym się gwałtownie ,lub mającym nastąpić pogorszeniu :-) .Rezonans obrazuje zmiany patologiczne w mózgu ,ale one nie zawsze są adekwatne do zmian fizykalnych . Piszesz ,jesteś w programie co spowalnia Twoim zdaniem chorobę .Jesteś sprawna ,samodzielna-nie załamujesz się i tak niech pozostanie ,bo powodu do załamania nie widać :-) ,a tym bardziej-załamania nie "zaplanujesz"-piszesz[ Nie chcę się załamywać, jeszcze nie] Więc nie myśl kiedy co nastąpi . Czasem rzeczy zupełnie nie związane z chorobą ,załamują bardziej.
Pozdrowienia :-) .