Strona 2 z 2

: 2012-12-03, 07:32
autor: Kulka
Wb też podważą, bo to takie kalafiory z wiedzą z ubiegłego stulecia.

: 2012-12-03, 12:56
autor: zosiasamosia
joanka pisze:adasiu - już tu wiele osób pisało, że test Elisa można sobie w d.... ę wsadzić - jedynie do tego się nadaje

Ze swojej strony proponuję, aby swoich opinii nie wyrażać pod wpływem emocji.

Uważam, że Adam powinien znać również drugą stronę medalu w kwestii leczenia Boreliozy, dlatego pozwolę sobie dopisać kilka faktów, które w owym temacie zostały pominięte.
Adam1976 pisze:Już nie wiem co robić , mam dosyć wydawania kasy i chodzenia po lekarzach.

Adam musisz wiedzieć, że jeżeli zdecydujesz się na leczenie Boreliozy to:
* jest to terapia bardzo kosztowna - wszystkie antybiotyki płacisz 100%, do tego suplementy i inne wspomagacze organizmu, a także koszt comiesięcznych wizyt,
* dochodzi dieta eliminacyjna, mająca za zadanie chronić Cię przed grzybicą, niejednokrotnie kosztująca wiele wyrzeczeń, a więc wymagająca dużej samodyscypliny,
* długotrwała antybiotykoterapia nie jest obojętna dla organizmu,
* decyzję odnośnie leczenia podejmujesz tylko i wyłącznie na własne ryzyko podpisując stosowne dokumenty.
Sam napisałeś, że
Adam1976 pisze:lekarze mówią , nie ma szans na borelioze na 100% . Byłem u sześciu neurologów , pięciu -100% SM

Myślisz, że wszyscy się mylą :?:
W kwestii badań musisz wiedzieć, że gdybyśmy zaczęli badać się na obecność również innych bakterii, zapewne znaleźlibyśmy niejedną, bo przecież w życiu chorowaliśmy na różne choroby i pamięć immunologiczna zostaje na całe życie, ale to jeszcze nie znaczy, że jesteśmy chorzy.

Czytam forum od pewnego czasu i przeraża mnie fakt łączenia antybiotykoterapii z tak krytykowanym w Boreliozie Solu - Medrolem. Są to fakty zaczerpnięte z tematu "SM czy Borelioza".

I co najsmutniejsze.......kilka osób z owego tematu zaczynało próbną antybiotykoterapię bez istotnych rezultatów, a mimo to brnęło w leczenie w myśl znanego powiedzenia "musi być gorzej, żeby było lepiej", szkoda tylko że lepiej nigdy nie było, a stan tych osób diametralnie się pogorszył.

Temat jest generalnie trudny i wymagający przede wszystkim wnikliwej analizy, dlatego uważam, że nieuczciwym byłoby nie mówić tego osobom stojącym przed dylematem podjęcia decyzji w kwestii ewentualnego leczenia.

: 2012-12-03, 20:45
autor: Kulka
Jak to dobrze, że niczym matka teresa przybiegłaś nastraszyć kogoś przed leczeniem. Nie martw się, takich informacji udzielają przed rozpoczęciem terapii. I owszem, jeżeli 5 neurologów ma wiedzę z lat 70 -tych czy 80 -tych - czyli taką jak ty, to owszem, wszyscy się mylą. W ciągu miesiąca jestem w stanie załatwić sobie diagnozę SM bez symulowania czegokolwiek- tacy to są specjaliści, ale ty będziesz opowiadała brednie, że większe jest prawdopodobieństwo, że narzeczeństwo we dwójkę ma SM niż boreliozę.

Co ma wg ciebie wziąć osoba, która ma PZNW jeżeli nie solu, magnez albo potas?

: 2012-12-03, 20:56
autor: Adam1976
Nie uważam, że wszyscy się mylą. Oswoiłem się z myślą, że choruję na SM, do momentu gdy siadłem na Internet i poczytałem na temat testu Elisa. Większość pisze o teście Elisa iż jest mało wiarygodny, a lekarze zapewniają mnie, że na pewno nigdy nie miałem Boreliozy. I bądź tu człowieku mądry. Chcę się leczyć w dobrym kierunku, nieważne czy to SM czy Borelioza . Ogólnie zaczyna mnie to męczyć i chyba to oleje, bo już śnie o testach na Boreliozę . Nie męczy mnie tak choroba jak ciągłe myślenie, bo jeszcze kilka dni i wyląduję u psychiatry .
Nie ma na chwilę obecną kasy na kolejnych lekarzy i testy. Za tydzień terapia na SM, zobaczymy co z tego wyjdzie .
Moje odczucie jest takie, do jakiego lekarza nie pójdę z jakimś objawem to słyszę to SM, kurczę, za niedługo pójdę do stomatologa leczyć ząb i usłyszę to od SM. :mrgreen:

: 2012-12-03, 22:28
autor: joanka
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A to już jakaś nowa wywrotowa teoria, że próchnicę wywołuje Sm :mrgreen: albo odwrotnie.
Masz rację - też bym chciała leczyć się w dobrym kierunku i myślę, że nie tylko ja.

: 2012-12-04, 10:06
autor: zosiasamosia
Post napisany przeze mnie był i właściwie jest skierowany do Adama, który ma prawo znać wszystkie fakty. Co zrobi to już jego sprawa. Dajmy ludziom wybór, a trudno takowym nazwać otwierając Im tylko jedne drzwi, przez które mogą przejść.
Kulka pisze:I owszem, jeżeli 5 neurologów ma wiedzę z lat 70 -tych czy 80 -tych - czyli taką jak ty to owszem, wszyscy się mylą

Nie wiem jaki tytuł naukowy upoważnia Cię do podważania opinii wszystkich lekarzy :?: Zauważ, że każdej osobie, która pojawia się na forum z wachlarzem różnorodnych objawów i wątpliwości piszesz, że są to objawy Boreliozy.
Nie wiem też, czy zdajesz sobie sprawę jakie konsekwencje mogą ponieść osoby, które kierowane ową sugestią, podejmą leczenie antybiotykami choroby, której w rzeczywistości nie mają :?:
kulka pisze:Co ma wg ciebie wziąć osoba, która ma PZNW jeżeli nie solu, magnez albo potas?

Swego czasu czytałam na forum wpisy, że w przypadku BB absolutnie nie stosować sterydów, przy czym jak trwoga to..........Solu-Medrol :roll: Nie uważasz, że jedno z drugim się kłóci :?:
Jeżeli tkwi się uparcie przy swojej teorii trzeba być konsekwentnym, bo można stracić na wiarygodności.

: 2012-12-04, 11:22
autor: axl
Reasumując: nikt nic nie wie, czyli tak jak zawsze w przypadku tej choroby.

: 2012-12-05, 22:59
autor: Adam1976
Byłem dzisiaj u specjalisty od SM który będzie prowadził mnie w programie terapeutycznym . Dowiedziałem się , że wielkość i umiejscowienie ognisk demielinizacyjnych które u mnie występują są typowe dla SM a nie Boreliozy .
Na podstawie wywiadu stwierdził , że rzuty występują u mnie średnio co 8 lat i jest to bardzo łagodna postać . Przez następne 25 lat mam większe szanse dostać zawału niż mieć mocne powikłania związane z SM , proces cały zaczął się około 16 -18 lat temu.Ile w tym prawdy :-/