Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Aniu tez tego nie chce ,moze poprosmy slązaków niech wezwą halny ,moze wywiałby co? ,jak myslisz?

Haha Reniu masz rację, że poprosimy tych dzielnych Ślązaków.
Mam nadzieję, że dołączysz do nas.....

renia1286 pisze:Aniu lepiej miec jedno ,ja niestety nie wiem co jeszcze mam ,czytajac wasze posty duzo mi do mnie pasuje -po sterydach ledwie wylazłam ze szpitala na bolerioze badali mnie w szpitalu 2 razy ,mówili ze nie ma boleriozy ale wyniki IGM11,6. IGG1,7,w 2000r tez nie były negatywne ,i to chudniecie mojemnie zastanawia .Najgorzej bedzie puscic mnie z torbami ,bo puste.Nie moge wysłac wam zadnych usmiechów ,nie wiem co sie dzieje

jesli po sterydach czujesz sie zle to bardzo wskazuje na borelioze, a to ze Cie badali i wyszlo ujemne to norma, po sterydach to juz calkowicie wyniki na WB i Elise wychodza ujemne wiec nie ma co sie dziwic... pamietajcie, ze wykryc borelioze to nie taka latwa sprawa trzeba miec nieraz duzo szczescia.

Ania W. pisze:Reniu wolałabym mieć inne dziadostwo niż sm. Niestety....
Lekarz już dawno mi mówił, ,ze nie mam borelki,ale przebadać się można.

to zalezy jak sie dana choroba rozwija, uwierz ze inne dziadostwa nie asa wcale lepsze od SM i czesto jest ichh kilka ktore daja rozne objawy na raz.
Kiedys tez siecieszylem ze mam borelioze i ze sie tego pozbede, jednak po tak dlugim czasie chyba bedzie ciezko sie tego pozbyc dlatego namawiam wszystkich nowo zdiagnozowanych do tego aby sie w tym kierunku badali aby nie bylo za pozno na leczenie

Tak icku wiem ,tylko ze jak wspomne lekarzowi o boleriozie to robi głupi usmiech ,
wiem trzeba samemu zrobic badania i zmazac głupie usmiechy z twarzy lekarzom ,no ale nie kazdego na to stac ,gdyby istniało jakies jedno badanie na wykrycie tego dziadostwa byłoby łatwiej i taniej .Czy naprawde po burzy zaswieci słońce?

Reniu rzeczywiście badania nie są tanie ale może warto.
Ja miałam niejasne wyniki badań testem Elisa, a w WB wyszło mi pięć antygenów dodatnich w klasie IgG. Dletego zwróciłam się do dr Piotra K i poprosiłam o prowokację antybiotykową by zrobić badanie moczu u dr W. w Zabrzu. Teraz czekam na wyniki, chociaż nie sądzę żeby to była borelioza bo nie mam takich ciężkich objawów o jakich się czyta.
Może warto poprosić jakiegoś miłego lekarza o leki. Ja dostałam doksycyklinę i tynidazol.
Pozdrawiam

renia1286 pisze:Tak icku wiem ,tylko ze jak wspomne lekarzowi o boleriozie to robi głupi usmiech ,
wiem trzeba samemu zrobic badania i zmazac głupie usmiechy z twarzy lekarzom ,no ale nie kazdego na to stac ,gdyby istniało jakies jedno badanie na wykrycie tego dziadostwa byłoby łatwiej i taniej .Czy naprawde po burzy zaswieci słońce?

No niestety musimy sie liczyc z takimi minami lekarzy, gdyz w wiekszosci z nich nie ma pojecia na czym polega borelioza i czym sie ja je, i samemu musmy sie diagnozowac a badania dosc ze nie sa tanie to czesto nie wychodza za pierwszym razem.

agaciszon pisze:Teraz czekam na wyniki, chociaż nie sądzę żeby to była borelioza bo nie mam takich ciężkich objawów o jakich się czyta.

tak jak w SM czy innych chorobach jedni przechodza ja delkatnie innych niestety bardziej doskwieera... to ze lepoiej sie czujesz niz inni nie oznacza ze nie masz boreliozy... popatrz tylko na lesnikow , w wiekszosci nadlesnictw przeszło polowa pracownikow ma borelioze i tylko mały procent z nich ma ciezkie objawy, pozostali odczuaja tylko znikome objawy jak zmeczenie bole stawow czy inne... jednak to moze sie szybko zmienic, gdyz nie wiemy kiedy bakterie zaczna nam sie mocniej panoszyc po organizmie, byc moze wiekszosc z nich siedzi poprostu w cystach i stad takie łagodne stany, albo uklad odpornosciowy trzyma je w ryzach nie nie pozwala na bardzo mocne atakowanie naszych organów...

miejmy nadzieje ze powoli i do nas dotrze a raczej do naszych lekarzy wiedza o tej chorobie gdyz jak narazie to jest mało osob ktore cos na ten temat wiecej wiedza... reszta badan ans Elisa i leczy jednym antybiotykiem przez 4 tygodnie i zdrowy... a objawy to zespoł poboreliozowy

Icku ,napisz prosze ile czasu trzeba brac antybiotyk [jaki wiem] i o jakie badanie moczu chodzi-jak sie ono nazywa? pozdrawim pa

renia1286 pisze:Icku ,napisz prosze ile czasu trzeba brac antybiotyk [jaki wiem] i o jakie badanie moczu chodzi-jak sie ono nazywa? pozdrawim pa

reniu, ja nie jestem lekarzem i nie moge mowic jakie dawki i jakie antybiotyki nalezy brac, z tym trzeba sie zwrocic do lakarza... tu na forum jest chyba dostepny dr. Piotr i pewnie na takie pytania odpowie i bedzie to odpowiednia odpowiedz...
Co do badania prze mocz to jak ja robilem swoje to jeszce nie bylo o tym slychac, ale chyba na stronie doktora wielkoszynskiego wszystko jest opisane a to ich nazwy

test WB Borelioza z opisem + antygeny Borrelia burgdorferi w moczu 400 zł

antygeny Borrelia burgdorferi w moczu – metodą immunochemiczną (konieczna prowokacja antybiotykowa przed badaniem lub pobranie moczu podczas antybiotykoterapii) 170 zł

Bardzo ci dziekuje ,chodziło mi szczególnie o to jakie badanie moczu trzeba zrobic .

Odświeżam temat!!

Aniu W. dowiedziałam się ostatnio,że czasem dopiero piąta próba Western Blot może okazać się wiarygodna-a czasem jest to nie do wykrycia!!!!Także nie można powiedziać,że nie ma się boreliozy.Jak już wiecie ja zaczynam leczenie borelki(wyszedł mi wynik WB IgM wysoko dodtani-co nie wyklucza boreliozy....A więc zaczynam od Doxy...Rozmawiałam ostatnio z dziewczyną też s SM i/lu/oraz boreliozą-powiedziała mi,że istnieje teoria ,że nie ma SM-jest borelka.....tylko czemu tak ciążko ją wykryć.....Ponoć to inteligentna bestia

Mam pytanko..wspominacie o dr.Piotrze.Jest jeszcze na forum czy nie?

Anutka pisze:Mam pytanko..wspominacie o dr.Piotrze.Jest jeszcze na forum czy nie?

Są Jego namiary... http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... kurkiewicz

Pozdr.

nati_1978 pisze:Rozmawiałam ostatnio z dziewczyną też s SM i/lu/oraz boreliozą-powiedziała mi,że istnieje teoria ,że nie ma SM-jest borelka.....tylko czemu tak ciążko ją wykryć.....Ponoć to inteligentna bestia

Ja juz kilkanascie lat temu slyszalem ze sa podejrzenia , ze SM powoduje jakas bakteria tylko nie byli pewni jaka, byc moze juz wtedy podejrzewali ze SM jest choroba bakteryja,tylko wtedy na temat boreliozy to chyba malo co wiedzieli nie mowiac o wykrywaniu czy leczeniu