Badanie EMG.

Inne, kontrolne, wyniki, interpretacje itp.

Moderator: Beata:)

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2011-10-05, 16:02

emg mialam robione dwa razy chyba z tego co pamietam zawsze cos tam wylazi.
mialam tez e potencjaly somatosensoryczne , miesni przykregoslupowych. strasznie sie tego obawialam bo wyczytalam w necie ze to strasznie boli :shock: wiec juz chyba nigdy nic nie bede czytac w necie bo poszlam i badanie nie bolalo nic, nieprzyjemne bylo to fakt, bo to przeciez draznienie pradem. bardziej sie przerazilam tymi kablami na kregoslupie i glowie niz pradem :lol:

zdecydowanie próba miestaniczna byla najgorsza , to jedyne badanie przy ktorym wyłam z bolu :2:

artur68
Posty: 1302
Rejestracja: 2009-11-10, 21:52
Lokalizacja: Lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: artur68 » 2011-10-05, 17:04

Bardzo Tobie współczuje, ale główka do góry :-)
Czas jest bezwzględnym rzeźbiarzem ludzi.

Odisseas Elitis

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2011-10-05, 17:13

dzieki :)
na szczescie juz proby miastenicznej nie bede miec , to mnie raduje :)

Awatar użytkownika
Zibi
Posty: 4126
Rejestracja: 2010-03-02, 08:58
Wiek: 58
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zibi » 2011-11-04, 20:25

Badanie EMG przeprowadza ortopeda, w celu stwierdzenia miejsca ewentualnego uszkodzenia nerwu. Badanie umożliwia sprawdzenie przewodzenia nerwów we włóknach ruchowych i czuciowych. Badanie zleca się przy kontuzjach, długostajnych bólach stawów, drętwieniach kończyn. Co prawda mówi się, że różne niedowłady częściej dotyczą chorych na SM, ale jak wskazują badania więcej się mówi niż jest na to dowodów.
Samo badanie podstawowe jest dość nieprzyjemne, ale prawie bezbolesne. Lekarz stopniowo przekleja na kończynie dwie czujki, do kończyny przystawia taką sporą wtyczkę i po ustaleniu miejsca, asystent lekarza włącza impuls elektryczny, monitorowany przez komputer. Przed każdą zmianą miejsca przyklejenia czujek dokładnie mierzona jest odległość między czujkami. Same impulsy odczuwa się jak lekkie kopnięcia prądu (lekko szarpiące palcami). Kilkakrotnie puszczany jest większy prąd, który powoduje samoczynne poderwanie się swobodnie leżącego przegubu ręki. Dla określenia dokładnego miejsca (nie samego nerwu) wykonuje się tak samo wyglądające badanie ale w pięciu dodatkowych punktach (tzw. "inching") no i dodatkowo płatne. Badanie trwa ok 20 min. z rąk zdejmujemy biżuterię.
W moim wypadku dokładnie określono miejsce uszkodzenia nerwu łokciowego, bez konieczności stosowania specjalnych igieł, stosowanych w bardziej zaawansowanym sposobie badania.
Badanie podstawowe kosztowało 160 zł + 100 zł. dodatkowy "inching".
Na podstawie EMG lekarz ma możliwość dobrania bardziej trafnej metody (próby) leczenia uszkodzonego nerwu i przywrócenia sprawności ruchowej (sam wynik badania poza oczywiście opisem nic laikowi nie mówi (symbole, cyferki i skróty).
Jak komuś zalecą badanie EMG to uszy do góry ;-) (gorzej wspominam własne dziecięce zabawy z prądem :1: )[/b]
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Zibi, łącznie zmieniany 1 raz.
Chcesz pogadać, gadaj tylko cicho proszę, bo mi ryby płoszysz
ZIBI

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2011-11-04, 20:33

No masz ... :lol: Zibi ... miałam to badanko mając lat 5 ...wtedy trwało godzinkę ,a jakby robiła Ci je słynna prof Hausmanowa ( bleee i brrr ) , to sikałbyś w majty po nacach przez rok ... jako i ja radośnie ku pokrzepieniu mamci...szczałam :-D
Dla dorosłego to zdecydowanie mniejsza trauma ;-)
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4


Wróć do „Badania diagnostyczne w SM”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości