Kontrolne MRI

Inne, kontrolne, wyniki, interpretacje itp.

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2008-04-25, 19:20

Ja z kolei miałam tylko 1 raz MR, mam nadzieję,że po wizycie u prof. w Łodzi zafundują mi poleżenie w rurze na koszt państwa.Chodzi mi o MR głowy, bo kręgosłup to mam prześwietlony "od główki do ogonka". :roll: :roll:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Awatar użytkownika
ania.m
Posty: 816
Rejestracja: 2007-06-30, 19:38
Lokalizacja: K-ce

Postautor: ania.m » 2008-04-25, 23:06

Bynik pisze:Czy mogę się spodziewać na PW danych lekarki od Ani.m. Może ją znam, albo co gorsza to również moja Pani Dr

jasne, że możesz się spodziewać! po prostu mówisz i masz [PM już do Ciebie leci] ;-)
**Nunca Diga Nunca**
http://aktiv-med.pl :good:

Awatar użytkownika
Bynik
Posty: 5715
Rejestracja: 2008-04-20, 20:49
Wiek: 59
Lokalizacja: zza winkla

Postautor: Bynik » 2008-04-25, 23:09

:mrgreen: Widocznie PW strajkuje, bo leci i leci... :lol:
Obrazek

Awatar użytkownika
ania.m
Posty: 816
Rejestracja: 2007-06-30, 19:38
Lokalizacja: K-ce

Postautor: ania.m » 2008-04-25, 23:28

Bynik pisze::mrgreen: Widocznie PW strajkuje, bo leci i leci... :lol:

to raczej mój net się buntuje :-| ale już wszystko jest w porządku - PM dotarł ;-)
**Nunca Diga Nunca**
http://aktiv-med.pl :good:

Awatar użytkownika
Bynik
Posty: 5715
Rejestracja: 2008-04-20, 20:49
Wiek: 59
Lokalizacja: zza winkla

Postautor: Bynik » 2008-04-26, 00:10

:lol: Potwierdzam :lol:
Obrazek

Arturo
Posty: 158
Rejestracja: 2007-07-22, 14:23
Lokalizacja: Mielec
Kontaktowanie:

Postautor: Arturo » 2008-04-27, 11:40

Ja tez juz po badaniu. Poltora roku po pierwszym badaniu na szczescie nie ma nowych zmian ani ognisk wzmocnienia. Wiec jak narazie wszystko wyglada optymistycznie. Mam nadzieje ze bedzie tak jak najdluzej ;)

Swoja droga: zastanawiam sie dlaczego ten rezonans tak buczy ;/

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-04-27, 12:28

Arturo- super ,bardzo się cieszę .

Awatar użytkownika
haniutek
Posty: 1429
Rejestracja: 2008-04-07, 08:43
Lokalizacja: spod dachu nieba

Postautor: haniutek » 2008-04-27, 13:38

Arturo pisze:zastanawiam sie dlaczego ten rezonans tak buczy ;/

"Urządzenia do badania za pomocą rezonansu magnetycznego wykorzystują olbrzymi magnes, by badać reakcję atomów ciała pacjenta na fale radiowe i na tej podstawie tworzyć bardzo szczegółowe obrazy tkanek i narządów. Badanie jest nieszkodliwe dla zdrowia i dostarcza wyjątkowo cennych danych - niestety, ma też wadę - ogłuszający hałas. Wielu pacjentów twierdzi, że ten dźwięk bardzo ich stresuje."Pełna treść znajduje się na Polskiej Stronie LDN http://www.ldn.org.pl/readarticle_1.php?article_1_id=49

Arturze jak donosi EurekAlert trwają prace by hałas w czasie badania ograniczyć 8-)
A tak z własnego podwórka,to co niektóre pracownie w dbałości o komfort badanego ofiarowują mu jednorazowe stopery do uszu. Trochę to minimalizuje docierające dźwięki.
Życzę by każdy kolejny wynik był optymistyczny.
<center> <i>"Idź dalej niezłomnie,(...)Nic nie jest stracone, skończone też nie "</i> </center>

Awatar użytkownika
ania.m
Posty: 816
Rejestracja: 2007-06-30, 19:38
Lokalizacja: K-ce

Postautor: ania.m » 2008-04-27, 13:46

Arturo pisze:Ja tez juz po badaniu. Poltora roku po pierwszym badaniu na szczescie nie ma nowych zmian ani ognisk wzmocnienia. Wiec jak narazie wszystko wyglada optymistycznie. Mam nadzieje ze bedzie tak jak najdluzej ;)

czyli dobrze jest:) i niech się taki stan utrzymuje:)
**Nunca Diga Nunca**
http://aktiv-med.pl :good:

Awatar użytkownika
ania.m
Posty: 816
Rejestracja: 2007-06-30, 19:38
Lokalizacja: K-ce

Postautor: ania.m » 2008-04-27, 13:59

haniutek pisze:A tak z własnego podwórka,to co niektóre pracownie w dbałości o komfort badanego ofiarowują mu jednorazowe stopery do uszu. Trochę to minimalizuje docierające dźwięki.

przy okazji ostatniego badania dostałam takie stopery. ale one tylko w minimalnym stopniu redukują hałas.
mnie osobiście takie głośne dźwięki nie przeszkadzają. wręcz przeciwnie - powodują, że robię się senna.
**Nunca Diga Nunca**
http://aktiv-med.pl :good:

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2008-04-27, 15:07

Da się wytrzymać ten hałas ( miałam 2 RM głowy i 1 Kręgosłupa szyjnego). Kwestia podejścia . Najważniejsze ,że nie boli i jest nieszkodliwe.
W stopery do uszu można samemu zainwestować. A z drugiej strony to dziwne,że technika tak idzie do przodu a nie mogą zabezpieczyć chorego przed hałasem podczas badania. Jakby nie mogli zrobić tego :trzymadła : na głowę ze słuchawkami? :0

Awatar użytkownika
Bynik
Posty: 5715
Rejestracja: 2008-04-20, 20:49
Wiek: 59
Lokalizacja: zza winkla

Postautor: Bynik » 2008-04-27, 16:35

Ja miałem raz i zasnąłem :-(
Obrazek

Awatar użytkownika
haniutek
Posty: 1429
Rejestracja: 2008-04-07, 08:43
Lokalizacja: spod dachu nieba

Postautor: haniutek » 2008-04-27, 16:50

ewa m pisze:Jakby nie mogli zrobić tego :trzymadła : na głowę ze słuchawkami?
Ewa okazuje się,że to nie takie proste.Dodatkowy sprzęt w tubie może powodować zakłócenia w polu magnetycznym a tym samym nieprawidłowy obraz.
Osobiście również nie narzekam na hałas panujący wewnątrz,może ma na to wpływ ciepły i spokojny głos,który informuje o każdym kolejnym stuku-puku oraz o jego natężeniu.Żałuję,że nie można wybierać czy ma to być pan czy pani ;-) .Do tej pory miałam już 4RMgłowy i 1kręg.szyjnego a i tak uważam,że wynik jest ważny ale ważniejsze jest nasze samopoczucie.
<center> <i>"Idź dalej niezłomnie,(...)Nic nie jest stracone, skończone też nie "</i> </center>

urszula
Posty: 38
Rejestracja: 2007-12-11, 20:33

Postautor: urszula » 2008-04-27, 19:14

Często robicie ten rezonans.
Ja robiłam tylko raz. Wprawdzie radiolog zalecał powtórzyć po 6 miesiącach, ale dwóch neurologów powiedziało mi, ze nie ma sensu.
Wg ich opinii i tak będzie wiadomo, czy choroba się rozwija. Po objawach klinicznych.
Mnie osobiście niespecjalnie się spieszy. Oczekiwanie na opis MRI to było najgorsze pół godziny w moim życiu:(

Awatar użytkownika
Bynik
Posty: 5715
Rejestracja: 2008-04-20, 20:49
Wiek: 59
Lokalizacja: zza winkla

Postautor: Bynik » 2008-04-27, 21:17

A ja się zastanawiam, co mi wyjdzie w czerwcu. Poprzednio było zmiany typowe dla SM. Lekarz jak oglądał moje zdjęcie, to powiedział pod nosem "o k***a" Może się wzięło i cofnęło :oops:
Obrazek


Wróć do „Badania diagnostyczne w SM”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości