Kontrolne MRI

Inne, kontrolne, wyniki, interpretacje itp.

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: malina :/ » 2012-05-14, 23:29

kontrolne MRI mam co roku robione...
chociaż jak wykryto u mnie chorobę to kolejne MRI miałam za pół roku i od tamtej pory mam raz w roku...
u mnie to się nazywa MRI podsumowujące rok leczenia interferonami a nawet w lutym miałam już takie, że porówniali mi 3 rezonanse (jeden z tego roku z 2 z lat poprzednich) na zakończenie 3 letniej kuracji interferonowej...
i tak sobie robię zastrzyki, a potem sprawdzają mą głowę, badania z krwi i moczu mam co 6 mc...
Ten rezonans podsumowujący ostatnie 3 lata brania interferonu jest bardzo dobry - tak mówi mój lekarz, że chciałby aby tak było dalej :)
...bo trzeba się śmiać, wariata grać, szczęśliwym być i z życia drwić...

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2012-05-15, 22:35

Ostatnie MRI miałam 2lata temu,teraz w pzryszłym roku musze koniecznie zrobic nowe. A ponieważ na badanie dość długo sie u nas czeka to juz wysłałam do szpitala skierowanie i mam termin wyznaczony na marzec 2013r
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

axl
Posty: 92
Rejestracja: 2012-03-21, 14:19
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: axl » 2012-05-16, 13:57

Ja ostatnio się dowiedziałem, że moja ciocia leczona jest na podstawie MRI z 1996 roku. I co Wy na to?
Dopiero jak mi postawili taką samą diagnozą, to zacząłem interesować się jak dokładnie leczona była ciocia. Leczą nas ci sami lekarze. Zresztą od razu się po nich poznałem, ale niektórzy, jak widać, latami potrafią trwać w ślepym zaufaniu do lekarza.

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2012-05-25, 10:10

axl pisze:Ja ostatnio się dowiedziałem, że moja ciocia leczona jest na podstawie MRI z 1996 roku. I co Wy na to?


Hm, ja się w ogóle zastanawiam czy SM powinno się leczyć na podstawie wyniku MRI :13:, jakie są Wasze spostrzeżenia i opinie ?
Ostatnio zmieniony 2012-06-12, 22:55 przez zosiasamosia, łącznie zmieniany 1 raz.
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2012-05-25, 18:21

zosiasamosia pisze:ja się w ogóle zastanawiam czy SM powinno się leczyć na podstawie wyniku MRI


Obraz RMI nie jest dowodem na sm, choć nie jest jego zaprzeczeniem. Zmiany w jego obrazie mogą być spowodowane wieloma chorobami ( borelioza, choroby odkleszczowe i inne ).
Wojtek

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2012-05-25, 22:19

homag pisze:Obraz RMI nie jest dowodem na sm, choć nie jest jego zaprzeczeniem


To i owszem, ale patrząc na ideę leczenia interferonami, lekarze sprawdzają obraz MRI, leczą po prostu ogniska, tak to rozumiem, jakby nieważny był stan pacjenta, ważne, że w głowie "posprzątane" po leczeniu interferonem :13:
Ja właśnie wkrótce idę na kontrolny rezonans i od jego wyniku będzie zależało podanie interferonów :-x ( w interpretacji mojego lekarza ), trochę mnie to przeraża :-/
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zosiasamosia, łącznie zmieniany 1 raz.
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 60
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2012-05-26, 08:35

zosiasamosia pisze:ja właśnie wkrótce idę na kontrolny rezonans i od jego wyniku będzie zależało podanie interferonów :-x ( w interpretacji mojego lekarza ), trochę mnie to przeraża.............. :-/

I wcale mnie to nie dziwi.


Stan pacjenta podczas leczenia interferonami jest bardzo ważny i przy drastycznym pogorszeniu się terapia tym lekiem zostaje wstrzymana. Chodzi jednak gównie o stan neurologiczny i objawy choroby. Obraz RMI podczas stosowania interferonów nie ma znaczenia co do dalszego leczenia, bo on wcale nie jest adekwatny do tego jak się czujemy.
Wojtek

beata80
Posty: 47
Rejestracja: 2012-01-13, 19:34
Lokalizacja: Europa

Postautor: beata80 » 2012-06-06, 21:53

Witam!
Mam do Was pytanie: Czy kazdy rzut musi pozostawic nowe zmiany w MRI czy niekoniecznie?

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2012-06-14, 21:41

Beatko, pisałyśmy do siebie, więc moją opinię znasz ;-) Nie odpowiedziałam wówczas jednoznacznie na Twoje pytanie, bo nie jest to takie proste. Nie każdy ma to szczęście, aby przy, czy zaraz po rzucie mieć badanie MRI, więc trudno określić, czy zawsze wiąże się to ze zmianami w obrazie.
Pozdrawiam ponownie :-)
Obrazek

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2012-06-15, 09:51

Beata:) pisze:Nie każdy ma to szczęście, aby przy, czy zaraz po rzucie mieć badanie MRI


śmiem twierdzić, że mam (miałam) to "szczęście" :1: , bo własnie mam coś na miarę rzutu i wczoraj miałam kontrolne MRI ( czekałam na termin 2,5 miesiąca i tak się złożyło, że akurat i zaraza się odezwała ), ale na wyniki muszę poczekać kilka dni.......... :roll:, poczekajcie i Wy to wkrótce coś Wam napiszę......... ;-)
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Kulka
Posty: 176
Rejestracja: 2011-11-03, 12:37
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Kulka » 2012-06-15, 10:24

No nie musi.. przecież nie każdy chory na "sm" ma zmiany w mri. Może tak być, że podczas tzw rzutu, czyli pogorszenia choroby masz zmiany w MRI, bo robi się stan zapalny w mózgu czy w rdzeniu i w efekcie tego masz ten tzw rzut. Stan zapalny w mózgu robi się od czegoś (jak to mówią chorzy na sm od nieznanego czynnika), ale jak już się robi np w mózgu to pewnie masz gdzieś odezwę, np drętwienie, czy jakiś inne cuda wianki zw zrokiem, poruszaniem. Jeżeli Twoje pogorszenie choroby nie ma swojego początku w mózgu czy w rdzeniu, ale np za owy rzut uznajesz okropny ból stawów, to raczej nie przedłoży się to na zmiany w mózgu.

1Agnieszka
Posty: 53
Rejestracja: 2012-02-22, 16:54
Lokalizacja: Głogów
Kontaktowanie:

Postautor: 1Agnieszka » 2012-06-17, 00:06

beata80 pisze:Czy kazdy rzut musi pozostawic nowe zmiany w MRI czy niekoniecznie?


Nie mam wiedzy na ten temat ale czy to nie jest tak , że zmiany demielizacyjne w różnych obszarach, czy to w mózgu czy w rdzeniu, w konsekwencji prowadzą do rzutu? Wydaje mi się, że jest to możliwe bo chyba w dużej mierze zależy to od indywidualnej dynamiki postępu choroby. Ja przez okres 5 lat miałam wykonanych coś około 11 rezonansów, w czasie rzutu, który trwał gdzieś tak chyba osiem miesięcy, przybyło mi kilka nowych ognisk demielizacyjnych (niestety), pomimo intensywnej kuracji interferonem :-/

beata80
Posty: 47
Rejestracja: 2012-01-13, 19:34
Lokalizacja: Europa

Postautor: beata80 » 2012-06-18, 19:53

zosiasamosia pisze:poczekajcie i Wy to wkrótce coś Wam napiszę.........

jestem bardzo ciekawa jakie beda wyniki
Beata:), 1Agnieszka, dziekuje i pozdrawiam ;-)

Kulka
Posty: 176
Rejestracja: 2011-11-03, 12:37
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Kulka » 2012-06-19, 07:21

1Agnieszka pisze:
Nie mam wiedzy na ten temat ale czy to nie jest tak , że zmiany demielizacyjne w różnych obszarach, czy to w mózgu czy w rdzeniu, w konsekwencji prowadzą do rzutu?


Jeżeli masz zmianę w mózgu, aktywną zmianę, której umiejscowienie odpowiada za jakiś obszar, np mowę, to odbija się to na tym narządzie. Moje szczęście ma bardzo, bardzo wiele zmian, ok 40 a funkcjonuje dobrze, więc albo używa małego obszaru mózgu, albo ma farta, że krętki polazły mniej newralgiczne miejsca. Chociaż to bardzo mądry chłop :-))

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2012-06-19, 07:35

Kulka pisze:...ma bardzo, bardzo wiele zmian, ok 40 a funkcjonuje dobrze, więc albo używa małego obszaru mózgu, albo ma farta, że krętki polazły mniej newralgiczne miejsca

Albo obraz MRI nie ma kompletnie nic wspólnego z neurologicznym i fizycznym stanem pacjenta.
Wniosek: szukać dalej co gościowi dolega, nie ograniczać się tylko do zakażeń różnymi paskudztwami.


Wróć do „Badania diagnostyczne w SM”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 74 gości