Prążki oligoklonalne
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
dawno mnie tu nie bylo..
mam pytanie odnosnie prazkow..mam miec powtarzana punkcje w tym roku i czy w czasie tzw remisji choroby prazki moga sie ujawnic?chodzi o to czy jak ktos juz mial prazki to one zawsze sa czy znikaja ?
mialam 4 lata tyemu punkcje, ale szpital nie wyslal badania na prazki ;/ dlatego teraz postanowilam powtorzyc z lekarzem zabieg.
u mnie mri jest niejednoznaczny, natomiast potencjaly wzrokowe wykazuja zmiany demielinzacyjne, 3 razy mialam robione, dlatego jestem ciekawa tej pukncji. w plynie mialam bialko oligoklonalne powyzszone, ale rozbicia na prazki nie zrobili..
mam pytanie odnosnie prazkow..mam miec powtarzana punkcje w tym roku i czy w czasie tzw remisji choroby prazki moga sie ujawnic?chodzi o to czy jak ktos juz mial prazki to one zawsze sa czy znikaja ?
mialam 4 lata tyemu punkcje, ale szpital nie wyslal badania na prazki ;/ dlatego teraz postanowilam powtorzyc z lekarzem zabieg.
u mnie mri jest niejednoznaczny, natomiast potencjaly wzrokowe wykazuja zmiany demielinzacyjne, 3 razy mialam robione, dlatego jestem ciekawa tej pukncji. w plynie mialam bialko oligoklonalne powyzszone, ale rozbicia na prazki nie zrobili..
szylkretowa pisze:chodzi o to czy jak ktos juz mial prazki to one zawsze sa czy znikaja ?
szylkretowa, miło Cię widzieć
Prążki, jeśli są, to podobno nie znikają.
Piszę "podobno", gdyż ostatnio coraz mniej rzeczy jestem pewna i nie wierzę już nikomu
Pozdrawiam i trzymaj się
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Beata:), łącznie zmieniany 1 raz.
Witam odswiezam temat bo nie wiem gdzie napisac, a nie chce zakladac nowego ale tutaj chyba bedzie ok. bedac w szpitalu miesiac temu mialam robiona punkcje - na obecnosc prazkow. czekalam cierpliwie na wyniki ale szlag mnie juz trafia. miesiac minal a wyniki gdzies przepadly. na wypisie mam napisane tylko (odnosnie badania plynu mr ) : wodojasny,przejrzysty, bialka, glukoza, chlorki, cytoza, odczyn pandiego i tyle. zadnej wzmianki o prazkach, czy sa czy ich nie ma. pani z sekretariatu mowi: " ale przeciez na wypisie ma pani wynik" a mnie sie wydawalo ze to jest taka ogolna charakterystyka i dostane jakies szczegolowe wyniki.. czy sie myle? bo juz nie wiem czy tam sie przejsc i narobic rabanu czy moze ja jestem w bledzie i to sa te wyniki. mislsm odwiedzic lekarza ale po co skoro nie mam wynikow? ewentualne skladanie papierow do ubezpieczalni tez bez sensu bo potrzebuje wynik na obecnosc prazkow. a na wypisie wyraznie napisane: badanie plynu mr na obecnosc prazkow, i co? hyh juz mi sie cierpliwosc konczy... pomozcie!
Iwona333 pisze:Nie znam sie tak do końca ale u mnie było podobnie.Wnioskuję,że tą ogólna charakterystykę robili na miejscu a resztę do Poznania wysłali.Po jakimś czasie przyszedł wynik na prążki i pani dosztukowała mi do wypisu.
a dlugo czekalas na wyniki? mialy byc po 2tyg a minal juz miesiac i nikt nic nie wie ani tam w szpitalu,ani lekarz..
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Hej...ja też czekałam długo ponad miesiąc na wyniki...wkurzałam się strasznie i dostałam...prążki oligoklonalne obecne....
Mam znajomą,choruje od wielu lat,będąc chora urodziła 3 dzieci....i ona nie ma prążków...spytałam moją doktor czy obecność bądź brak prążków może sugerować jak będzie przebiegała choroba...doktor stwierdziła:hmmm,nigdy o tym nie myślałam-dobry temat na pracę doktorską co o tym myślicie???pozdrawiam...
Mam znajomą,choruje od wielu lat,będąc chora urodziła 3 dzieci....i ona nie ma prążków...spytałam moją doktor czy obecność bądź brak prążków może sugerować jak będzie przebiegała choroba...doktor stwierdziła:hmmm,nigdy o tym nie myślałam-dobry temat na pracę doktorską co o tym myślicie???pozdrawiam...
WALCZ CAŁY CZAS....A KIEDY SIę POTYKASZ WSTAń I PRÓBUJ JESZCZE RAZ.....
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Wiśnia pisze:czy obecność bądź brak prążków może sugerować jak będzie przebiegała choroba...
myślę, że obecność prążków ma znaczenie, w końcu jest jednym z kryteriów do postawienia diagnozy, tzn. zmiany w MRI ( musi być co najmniej 9, ja tyle właśnie mam ) plus prążki. Owszem niektórzy stawiają diagnozę tylko przy zmianach w rezonansie, ale uważam że to takie naciągane, nie można każdemu od tak postawić diagnozy........
.........jest coś, co Nas łączy.......
mi niestety nie pozostawili nadziei, nie bylo nic w stylu "podejrzenie sm" tylko od razu twarda diagnoza. zmian tez mam bardzo duzo wiec moze to dlatego.. no i na podstawie wynikow rezonansu stwierdzil ze choruje od dawna tylko do tej pory bezobjawowo lekarz powiedzial tylko ze zrobia mi badanie plynu mr zeby "stwierdzic jak agresywnie w moim przypadku choroba przebiega".. zaczekam do przyszlego tyg az bede miala nocki, bo niestety nie moge sie zwolnic z pracy i pojde do szpitala szukac wynikow, moze sie znajda..
Cześć,
Prążki świadczą o wewnątrzpłynowej syntezie przeciwciał ( co rozumiem oznacza że w płynie mózgowo-rdzeniowym dochodzi do produkcji przeciwciał biorących udział w reakcji immunologicznej ) .
Czyli odwrotnie - brak prążków oznacza że aby doszło do reakcji immunologicznej musi nastąpić migracja przeciwciał z krwiobiegu do CUN - czyli przerwana musi zostać bariera krew- mózg.
Moim skromnym zdaniem brak prążków może dodatnio korelować ze skutecznością zabiegów udrażniania żył szyjnych.
Teoretycznie naprawa drenażu mózgu powoduje zmniejszenie ciśnienia w naczyniach żylnych mózgu i likwiduje zastoje krwi. Bariera krew - mózg w jakimś stopniu zostaje uszczelniona i przeciwciała mają utrudniony dostęp do układu nerwowego. W efekcie nie następuje reakcja immunologiczna lub następuje w dużo mniejszym nasileniu.
W przeciwnym przypadku ( obecność prążków ) udrożnienie żył i uszczelnienie bariery nie musi oznaczać osłabienia reakcji immunologicznej. Pewnie w tym wypadku aby doszło do poprawy musiałby przestać istnieć powód reakcji immunologicznej ( czyli np. odkładanie się w mózgu żelaza )
Oczywiście to wszystko takie teoretyzowanie ( podparte jedynie własnym przykładem - czyli brak prążków i świetne wyniki zabiegu udrażniania )
Bardzo ciekawe czy istnieje taka korelacja.
Prążki świadczą o wewnątrzpłynowej syntezie przeciwciał ( co rozumiem oznacza że w płynie mózgowo-rdzeniowym dochodzi do produkcji przeciwciał biorących udział w reakcji immunologicznej ) .
Czyli odwrotnie - brak prążków oznacza że aby doszło do reakcji immunologicznej musi nastąpić migracja przeciwciał z krwiobiegu do CUN - czyli przerwana musi zostać bariera krew- mózg.
Moim skromnym zdaniem brak prążków może dodatnio korelować ze skutecznością zabiegów udrażniania żył szyjnych.
Teoretycznie naprawa drenażu mózgu powoduje zmniejszenie ciśnienia w naczyniach żylnych mózgu i likwiduje zastoje krwi. Bariera krew - mózg w jakimś stopniu zostaje uszczelniona i przeciwciała mają utrudniony dostęp do układu nerwowego. W efekcie nie następuje reakcja immunologiczna lub następuje w dużo mniejszym nasileniu.
W przeciwnym przypadku ( obecność prążków ) udrożnienie żył i uszczelnienie bariery nie musi oznaczać osłabienia reakcji immunologicznej. Pewnie w tym wypadku aby doszło do poprawy musiałby przestać istnieć powód reakcji immunologicznej ( czyli np. odkładanie się w mózgu żelaza )
Oczywiście to wszystko takie teoretyzowanie ( podparte jedynie własnym przykładem - czyli brak prążków i świetne wyniki zabiegu udrażniania )
Bardzo ciekawe czy istnieje taka korelacja.
perso pisze:
Oczywiście to wszystko takie teoretyzowanie ( podparte jedynie własnym przykładem - czyli brak prążków i świetne wyniki zabiegu udrażniania )
Bardzo ciekawe czy istnieje taka korelacja.
Można tylko poteoretyzować bo nikt nie zadał sobie trudu żeby zrobić odpowiednie zestawienie danych o "leczonych" osobach.
Myślę że jesteś na tyle oblatany że wiesz że wystarczy odpowiedni program do statystyki i jakaś osoba do wklepywania tych danych. I żeby wysnuć, te przecież ciekawe wnioski nie trzeba wielomilionowych nakładów finansowych.
W całej Polsce już zrobiono chyba ponad 2000 tysiące zabiegów, całkiem niezła próbka mogła by być... mogła...
No chyba że się mylę i takie dane są analizowane, tylko czemu wyników nie podają?
Prążki oligoklonalne w płynie i w surowicy
Miałam pobrany PMR i wyszły mi prążki w płynie i w surowicy. Czy ktoś z was ma może podobnie? O co chodzi z prążkami ,jeżeli ma się je w płynie i w surowicy?
Wróć do „Badania diagnostyczne w SM”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 82 gości