Bez progresji w MRI

[milenka]

Jestem caly czas diagnozowana w kierunku boreliozy i SM.w MRI nie mam w ogole progresji zmain,sa jakies niewielkie ale caly czas w tym samym miejscu i rozmiarze, niecharakterystyczne.Musze zrobic punkcje czy sa prazki. czy w SM moga byc caly czas takie same zmiany?jestem diagnozowana od 2006 roku.mialam juz 3 razy rezonans.

[milenka]

Czy moze sie ktos wypowiedziec?dziekuje.

[Beata:)]

Milenko, wydaje mi się, że odpowiedź masz w dziesiątkach tematów i postów, które pisałaś.Tam też wszyscy starali się pomóc i dawali odpowiedzi. Cierpliwie odpisywaliśmy na kolejne i kolejne te same pytania. Może swój czas poświęcisz na czytanie tematów zakładanych przez innych forumowiczów lub/i konkretne wątpliwości zgłaszać lekarzowi? Z tego, co pamiętam miałaś jakiś czas temu iść do neurologa, więc zapewne rozmawiałaś z nim na swój temat..

czy w SM moga byc caly czas takie same zmiany?

Obraz MRI przez lata może być taki sam, a stan neurologiczny może się i tak pogarszać.
Nie masz diagnozy SM i moja rada- zapomnij o tej chorobie, przynajmniej na jakiś czas.
Pozdrawiam i życzę szczęśliwego i pełnego optymizmu Nowego Roku.

[a_g_n_e_s]

Milenko, Tuja ma rację Od siebie mogę doradzić tyle: skoro nie ma progresji zmian i radzisz sobie z objawami zrób jak ja czyli schowaj klisze do szafy i korzystaj z życia, bo szkoda go na szukanie choroby. Zamiast punkcji może powtórz za jakiś czas MRI, oczywiście gdyby coś się działo, w innym wypadku nie ma to sensu.
Pozdrawiam