Witam wszystkich,
Mam jedno pytanie,ale od początku:)
Mam 29 lat,i w pażdzierniku 2010 roku, budząc się zacząłem słyszeć pisk w lewym uchu z małym pogorszeniem słuchu. Na początku mi to przeszkadzało, trudno mi było spac przez ten pisk itp. Ale jakos czy o tym zapomniałem czy mi nie przeszło,sam nie wiem,przynajmniej do początku lutego. Mocno zachorowałem na grypę,5 dni w łóżku,6 dnia rano budząc się znó usłyszałem szumy,ale juz nie w uchu ale jakby w samej głowie, z tym,że szumy te były niesamowicie głośne ( był to piątek). W niedzielę dostając już kompletnego świra pojechałem na dyżurną laryngologię. Zbadała mi lekarka uczy,okazało się że wszystko ok. Wróciłem do domu.
Po kolejnej nieprzespanej nocy udało mi się w poniedziałek rano załatwić wizytę u innego laryngologa, z Instytutu Lotnictwa czy jakoś tak. Podobno piski mam po grypie. Też nic tak to nie wykrył ale dostałem lek,który polepsza ukrwienie czy coś w głowie, oraz skierowanie na badanie słuchu. Badanie zrobiłem,wszystko wyszło ok,słuch mam dobry. W międzyczasie tabletki pomogły ale muszę je brać.
Dostałem również skierowanie na ABR, chyba jest to badanie nerwu słuchowego.
I tutaj trochę się zdenerowałem,bo opis mam taki
"Wynik badanie słuchowych potencjałow wywołanych pnia mózgu.
Ucho prawe: Morfologia w normie.
Ucho lewe: Wartości letencji I-III symetryczne do strony prawej. Fala V rozmyta,znacznie zniekształcona (podobna jak w SM) "
nie muszę dodawać,że słowa w nawiasie na końcu troche mnie zdenerwowały. Nie wiem co mam o tym zbyt sądzić. Żadnych objawów SM nigdy nie miałem.
Chciałbym też dodać,że od długiego czasu choruję na stawy a też w związku z tym mam niewydolność nerek,choć dilaiz nie mam.
Lek na szumy cały czas biorę,bo tak to ich nateżenie się zwiększa,teraz też je słyszę,choć mi nie przeszkadzają. Biorę również inne leki na te swoje podstawowe choroby.
Właśnie w tym lewym uchu szumy usłyszałem w pażdzierniku 2010,a teraz taki wynik badania...
Czy ten wynik badania słuchu może sugerować SM?
PS: Mam jeszcze problemy z oczami,ale to wynik działąnia leków które biorę.
Dziwny opis badania ABR
Moderator: Beata:)
Miałem się odezwać po wizycie u neurologa. Lekarka stwierdziła,że nie ma podstaw by uważać,że to sm,ale dostałem skierowanie na rezonans czy cos nie siedzi w kanale słuchowomóżdżkowym czy jakoś tak. MRI trochę kosztuje,ale myslę,że niedługo zrobię to badanie,więc napiszę co i jak,jeśli ktoś chciałby wiedzieć.
koczi, nie wiem jak z tarczycą, miałem kiedyś z nią krótki epizod,badania mogę zrobić,nie ma sprawy, tylko powiedz co miałeś na myśli dokładniej Mam za to jakieś wyniki przytarczyc sprzed pół roku, normę miałem przekroczoną 23 krotnie
koczi, nie wiem jak z tarczycą, miałem kiedyś z nią krótki epizod,badania mogę zrobić,nie ma sprawy, tylko powiedz co miałeś na myśli dokładniej Mam za to jakieś wyniki przytarczyc sprzed pół roku, normę miałem przekroczoną 23 krotnie
@koczi, wyniki badań na tarczycę na razie są ok. A w ogóle dziś byłem przepisać u lokalnej neurolog skierowanie na MR (bo miałem na badanie płatne,a chciałem na NFZ),
to ona na podstawie tego jedego wyniku, który był na początku przeze mnie podany stwierdziłą,że to na bank alko SM,albo guz nerwu słuchowego. Z tym ,że pierwsza neurolog,u której brałem pierwsze skierowanie obie te choroby właściwie wykluczyła,a ta teraz a podstawie jedengo badania prognozuje mi takie choroby. Masakra.
to ona na podstawie tego jedego wyniku, który był na początku przeze mnie podany stwierdziłą,że to na bank alko SM,albo guz nerwu słuchowego. Z tym ,że pierwsza neurolog,u której brałem pierwsze skierowanie obie te choroby właściwie wykluczyła,a ta teraz a podstawie jedengo badania prognozuje mi takie choroby. Masakra.
embes, myślę, że niepotrzebnie tak się nakręcasz "Podobna" w opisie badania nie znaczy "taka sama", poza tym każdy następny neurolog może mówić co innego i dopóki nie zrobisz MRI, to nic więcej jak spekulacje i "gdybanie", wyluzuj człowieku
Pozdrawiam
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
@koczi - dzięki za info,zalatwiłem sobie resonans na 11.03.2011,cudem jakimś chyba tak szybko
@a_g_n_e_s Wiem,że szybko się nakręcam,niestety,bo kurczę już mam tyle chorób(od głupiego zęba), że głowa mała,i naprawdę cholernie mi to uprzykrza życie,ciągły stres, nerwy, także serio już niewiele mi trzeba żeby prawie mieć jakieś lęki,itp choć już je mam przez to wszystko)
Ostanio jeszcze jak chodzę,to czasami czuję mrowienie w palcach nóg,ale próbuje korzystać z rady i nie nastawiać się na najgorsze,bo idzie zwariować na dłuższą metę. Może to przypadek,móże wynik mojej podstawowej choroby,może nie..ale w sumie dowiem się czegoś po MRI.
@a_g_n_e_s Wiem,że szybko się nakręcam,niestety,bo kurczę już mam tyle chorób(od głupiego zęba), że głowa mała,i naprawdę cholernie mi to uprzykrza życie,ciągły stres, nerwy, także serio już niewiele mi trzeba żeby prawie mieć jakieś lęki,itp choć już je mam przez to wszystko)
Ostanio jeszcze jak chodzę,to czasami czuję mrowienie w palcach nóg,ale próbuje korzystać z rady i nie nastawiać się na najgorsze,bo idzie zwariować na dłuższą metę. Może to przypadek,móże wynik mojej podstawowej choroby,może nie..ale w sumie dowiem się czegoś po MRI.
embes, doskonale Cię rozumiem, bo sama przez to przechodziłam i wiem jak nerwy- nawet bardziej niż choroba- potrafią utrudnić życie. Mój pierwszy neurolog twierdził uparcie, że nie powie nawet co podejrzewa dopóki nie będzie pewien, co- zamiast zamierzonego spokoju- tylko wzmogło mój niepokój. Dopiero z czasem nabrałam dystansu i pokory, czego i Tobie życzę
Nie denerwuj się "na zapas" i odezwij się po MRI. Trzymam kciuki i pozdrawiam
Nie denerwuj się "na zapas" i odezwij się po MRI. Trzymam kciuki i pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
Wróć do „Badania diagnostyczne w SM”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości