Rezonans - ok, ale objawy są
Moderator: Beata:)
Rezonans - ok, ale objawy są
Witam Was Kochani,
jestem po badaniu - rezonans nie wykazał żadnych zmian- z czego cieszę się bardzo.
Jednak objawy neurologiczne są.
Dzisiaj neurolog chciał mnie połozyc na oddział,ale ja nie mogę sobie na to pozwolić na ten moment...chociaż objawy są uciązliwe. Utrudniaja pracę , ale nie uniemożliwiają.
Skierował mnie na badanie cieśni nadgarstków i na badanie naczyniowe mózgu...
Mam drętwienia, mrowienia lewej połowy ciała, zarzuca mnie na lewo, bywa że widzę podwójnie i pojawiąją się problemy z mową i pamięcią krótkotrwałą. I zmęczenie , chroniczne zmęczenie, ociężałośc nóg.
Każde dobre słowo od Was mile widziane....
jestem po badaniu - rezonans nie wykazał żadnych zmian- z czego cieszę się bardzo.
Jednak objawy neurologiczne są.
Dzisiaj neurolog chciał mnie połozyc na oddział,ale ja nie mogę sobie na to pozwolić na ten moment...chociaż objawy są uciązliwe. Utrudniaja pracę , ale nie uniemożliwiają.
Skierował mnie na badanie cieśni nadgarstków i na badanie naczyniowe mózgu...
Mam drętwienia, mrowienia lewej połowy ciała, zarzuca mnie na lewo, bywa że widzę podwójnie i pojawiąją się problemy z mową i pamięcią krótkotrwałą. I zmęczenie , chroniczne zmęczenie, ociężałośc nóg.
Każde dobre słowo od Was mile widziane....
Ostatnio zmieniony 2011-03-07, 17:04 przez Masza, łącznie zmieniany 1 raz.
"co mnie nie zabije..."
Witaj Masza
Strach ma wielkie oczy, ale myślę, że warto zrobić pełną diagnostykę. Każdy z nas unika szpitala jak tylko może, ale masz objawy, a czysty rezonans to nie wszystko... Porozmawiaj z lekarzem jakie ma podejrzenia i plany, a zobaczysz, że będzie Ci łatwiej.
Trzymam kciuki i pozdrawiam
Powodzenia
Strach ma wielkie oczy, ale myślę, że warto zrobić pełną diagnostykę. Każdy z nas unika szpitala jak tylko może, ale masz objawy, a czysty rezonans to nie wszystko... Porozmawiaj z lekarzem jakie ma podejrzenia i plany, a zobaczysz, że będzie Ci łatwiej.
Trzymam kciuki i pozdrawiam
Powodzenia
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
Naneta pisze:agnes nie martw mnie, zaraz po pozagałkowym miałam czysty rezonans, ale tli się we mnie cały cza niepokój bo przyczyna nie została znaleziona...
Spokojnie, ja długo miałam czysty rezonans, a pojawienie się zmian... też niewiele zmieniło. Chodzi mi o to, że lepiej wiedzieć z czym się walczy lub przynajmniej mieć świadomość, że zrobiło się wszystko w tym kierunku.
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
dziękuję agnes i koczi230
może wytłumacze się troszkę - nie unikam szpitala i to nie fanaberie z mojej strony, że sie nie kładę...po prostu sytuacja rodzinna...sama utrzymuje dom i mam syna niepełnosprawnego...tak więc pierwszy termin to lipiec...chyba ze zaniemogę wczesniej..
rozumiem z waszych postów , ze czysty rezonans nie jest 100% wykluczeniem sm ...to ciekawe
przyznam ,że nie spodobał mi sie opis radiologa...lapidarny w kilku zdaniach...a przez to ze krotki to i niedokłądny...najchcetniej pokazałabym cd komuś w temacie
może wytłumacze się troszkę - nie unikam szpitala i to nie fanaberie z mojej strony, że sie nie kładę...po prostu sytuacja rodzinna...sama utrzymuje dom i mam syna niepełnosprawnego...tak więc pierwszy termin to lipiec...chyba ze zaniemogę wczesniej..
rozumiem z waszych postów , ze czysty rezonans nie jest 100% wykluczeniem sm ...to ciekawe
przyznam ,że nie spodobał mi sie opis radiologa...lapidarny w kilku zdaniach...a przez to ze krotki to i niedokłądny...najchcetniej pokazałabym cd komuś w temacie
"co mnie nie zabije..."
Masza pisze:...najchcetniej pokazałabym cd komuś w temacie
znajdzie się pewnie ktoś, kto zna się na opisach.
Maszko, a może masz zmiany w kręgosłupie?
Masza pisze:...sama utrzymuje dom i mam syna niepełnosprawnego..
dlatego szukaj diagnozy i zrób co trzeba, im szybciej- tym lepiej,
cokolwiek by to nie było pozdrawiam cieplutko.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Moi drodzy, mam coraz większe problemy ...
zapominam słów....
mylę słowa...np .ostatnio powiedziałam klawiatura a powinno być liniatura..nigdy to mi się wczesniej nie zdarzało...i stąd niepokój...to tylko przykład, ale sytuacji jest więcej, duzo więcej.
dzisiaj np miałam duzy kłopot zeby napisac słowa Hanna...totalnie zapomniałam jak się pisze litere H...napisałam N w pierwszej wersji..cos mi nie pasowało...i nie wiedziałam przez dłuższą chwilę jak H się piszę...zapomniałam
być moze są to drobiazgi, ale utrudniają zycie , szczególnie pracę zawodową, spotykam się z wieloma ludzmi, robię prezentację...na słowo klawiatura zamiast liniatura wybuchła sałwa smiechu, oczywiscie przeszłam nad sprawą jako nad zartem, ale nie pokoi mnie to...i troche napędza stracha
powiedzcie proszę, napiszcie czy macie podobne objawy
zapominam słów....
mylę słowa...np .ostatnio powiedziałam klawiatura a powinno być liniatura..nigdy to mi się wczesniej nie zdarzało...i stąd niepokój...to tylko przykład, ale sytuacji jest więcej, duzo więcej.
dzisiaj np miałam duzy kłopot zeby napisac słowa Hanna...totalnie zapomniałam jak się pisze litere H...napisałam N w pierwszej wersji..cos mi nie pasowało...i nie wiedziałam przez dłuższą chwilę jak H się piszę...zapomniałam
być moze są to drobiazgi, ale utrudniają zycie , szczególnie pracę zawodową, spotykam się z wieloma ludzmi, robię prezentację...na słowo klawiatura zamiast liniatura wybuchła sałwa smiechu, oczywiscie przeszłam nad sprawą jako nad zartem, ale nie pokoi mnie to...i troche napędza stracha
powiedzcie proszę, napiszcie czy macie podobne objawy
"co mnie nie zabije..."
Wróć do „Badania diagnostyczne w SM”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości