Hi Tujeczko.
Masz rację,tylko to podwaliny bycia esemowatym,prawie każdy medyk przy wypisie
naucz" 0 stresu,nerwowego stylu życia itd,itd"
Uważam że traktowanie tego zagadnienia jako nowy temat jest chyba zbyteczne
ale to jest moje zdanie
Zmiany w Rezonansie Magnetycznym
Moderator: Beata:)
Re: Zmiany w Rezonansie Magnetycznym
ewa m pisze:Jestem ciekawa czy jest jakaś osoba wśród zdiagnozowanych, którzy nie maja zmian w RM a zostali zdiagnozowani na podstawie objawów. Jesli tak- to jakich ?
Ewka może to co masz w sobie to jednak nie SM tylko dobrze ukryta Borelioza, u mnie lekarka, gdy po skończeniu antybiotyku zaczęłam gorączkować powiedziała, że mogę mieć oprócz SMka, jeszcze to gów..o, tyle , że dobrze zakamuflowane. Zaczła szukać ponownie , na szczęście szybko jej się znudziło. U wujka znaleźli za czwartym razem.
Co do MRI, nie czytam własnych, zresztą i tak już nie opisują inaczej niż... DUŻO< DUŻYCH w dość różnych miejscach, po co się dołować, żyć trzeba jakby w łepetynie nic nie było i tyle.
Odbieram MRI, ściskam mocno, wkładam do szuflady, zanoszę do ZUS-u i tyle. To co w głowie to nie w nogach i tego Wam życzę.
Pani doktor stwierdziła, że ostatnio to było u mnie przepracowanie i tylko tego mi cholerka żal, że na pełnym wydechu nie mogę zrobić w 1 dzień tego co kiedyś, ale cały czas się uczę sm i trochę igram z ogniem, ale co tam. Kto jak nie My kochani jesteśmy Samo Mocni.
Ja się nie skarżę na swój los,
Potulna jestem jak baranek...
Potulna jestem jak baranek...
Wróć do „Badania diagnostyczne w SM”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 140 gości