Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Witam, podczas przeglądania zagranicznych artykułów naukowych natknęłam się na wiele prac poświęconych wpływie wirusa EBV na rozwój SM. Do szczególnej gruppy ryzyka należą osoby które nie zostały zarażone w dzieciństwie i przechodziły objawową infekcje w okresie dojrzewania (mononukleoza zakaźna). Szczególnie ważny jest poziom przeciwciał przeciwko wirusowi w krwii oraz PMR. Podwyzszone przeciwciała EBNA igG

Czy ktoś z Was przechodził taką chorobę (ja tak -wiek 20 lat) oraz mniej więcej w jakim czasie po chorobie ukazały sie pierwsze objawy SM. Czy macie może wyniki przeciwciał na tego wirusa?

Pozdrawiam

Hmm, to ciekawe. Mononukleozę miałam w wieku 14 lat, a pierwsze objawy sm pojawiły się jakieś 3-4 lata później. Badań, o których piszesz nie robiłam, bo nigdy nie łączyłam tych chorób ze sobą.

Bardzo dziękuję Ci za odpowiedź. Mam nadzieję że odezwie się więcej osób mających podobne doświadczenia. Czy mogę zapytać jak przebiegała u Ciebie mono? Ja przechodziłam ją własnie koło 4 lat temu. Przez rok było dobrze a następnie pojawiły się nawracające anginy co miesiąc przez rok... w zeszłym roku zaczęły się pojawiać niepokojące objawy neurologiczne i ciągle jestem zawieszona między diagnozą a jej brakiem. Zaczęłam sama szukać.
Polecam artykuły naukowe na choćby google scholar. Niestety są anglojęzyczne, ale praktycznie większość obecnych badań łączy późne zakażenie Ebv z SM. Niektórzy zauważają że największe prawdopodobieństwo wystąpienia objawów neurologicznych przypada na okres 5 lat od mononukleozy.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/article ... po=60.4839 (Results - tu podane są stosunki przeciwciał EBNA u pacjentów z SM do tych bez )
http://jneuroinflammation.biomedcentral ... 188-1#Tab3 tu zawartość przeciwciał w PMR oraz surowicy

Dokładnie nie pamietam przebiegu choroby, bo to już zamierzchłe dzieje. Pamiętam b. wysoką gorączkę i bardzo silny nalot na migdałkach. Zaczęto mnie leczyć na anginę, bezskutecznie, więc distałam skierowanie do szpitala zakaźnego i tam spędziłam bodajże 2 tyg. Miałam spuchniętą śledzionę i/lub wątrobę - pamiętam słowa lekarki, która żałowała że nie ma studentów do "macania" moich organów (to były wakacje). Choroba ustąpiła gładko, a pierwsze objawy sm pojawiły się kilka lat później, kiedy już zdążyłam zapomnieć o mono. Nie pamiętam też czym mnie leczono, jakieś pigułki, nie mam też już wypisu ze szpitala.

a od czego zaczęły się Twoje objawy? badałaś sobie wtedy poziom wit D? jestem w tym nowa i przeszukuję cały internet w poszukiwaniu choćby skrawka informacji...

Pierwszy objaw sm - ledwo wyczuwalne drętwienie w dłoni, samo przeszło, po jakichś 2-3 latach prąd wzdłuż kręgosłupa, na który dostałam miksturę i pigułki na uspokojenie, bo to było tuż przed maturą i wina spadła na nerwy, po następnych 3 latach miałam pznw leczone sterydami i pojawiło się podejrzenie sm. Wit d nigdy nie badałam, nigdy też nie drążyłam przyczyn sm, uważam że po prostu tak jest, jedni chorują, inni nie i trzeba jakoś z tym żyć. Pozdrawiam

Chorobom autoimmunologicznym jest znacznie bliżej do bakterii niż do wirusów takich jak mononukleoza. Przeczytaj najnowsze badania dotyczące wpływu bakterii na choroby autoimmunologiczne:

http://news.harvard.edu/gazette/story/2016/05/gut-bacteria-link-and-%20multiple-sclerosis%20/