Mam wynik, pomóżcie

Inne, kontrolne, wyniki, interpretacje itp.

Moderator: Beata:)

maria_xx
Posty: 776
Rejestracja: 2008-02-21, 14:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: maria_xx » 2008-10-26, 12:03

Pchla, dzięki za odpowiedź. Po przeczytaniu odpowiedzi Twojej i Wiesi dochodzę do wniosku, że chyba nic nie straciłam, decydując sie na łykanie Alanerwu zamiast kłucia. Przynajmniej mogę siedzieć w miarę komfortowo.
Pozdrawiam wszystkich, z Martą na czele, której 'wlazłam' w temat. Trzymaj się, wszystko będzie dobrze.

pchla
Posty: 803
Rejestracja: 2008-07-28, 21:44
Kontaktowanie:

Postautor: pchla » 2008-10-26, 13:03

maria_xx pisze:....... Przynajmniej mogę siedzieć w miarę komfortowo.....


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

martoni
Posty: 142
Rejestracja: 2008-10-18, 13:07
Lokalizacja: polska

Postautor: martoni » 2008-10-26, 13:43

Anula czemu miałaś aż 3 punkcje??
Co do punkcji to przerażenie mam w oczach odkąd lekarz zasugerował S.M,
a wolę być przygotowana na każdą ewentualność, najwyżej zwieję z gołą pupą i igłą w rdzeniu na korytarz ku uciesze studentów ;)
pozdrawiam wszystkich dalej w niemocy i labilności nastrojów
marta

anusia
Posty: 433
Rejestracja: 2008-08-05, 15:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: anusia » 2008-10-26, 16:58

Pierwsza była po to aby sprawdzić - białko ,druga -też. A trzecia ,aby wykluczyć bolerioze i inne choroby -jak zrobiłam błąd w nazwie to przepraszam .

Punkcja nie boli ale to leżenie jest nie miłe. Trzymaj się , zobaczysz to nic strasznego.
WIOSNA, NOWE ŻYCIE :))))

maria_xx
Posty: 776
Rejestracja: 2008-02-21, 14:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: maria_xx » 2008-10-26, 17:32

Tak czy inaczej, wyglada na to, że wkłuwają się dość bezmyślnie, zupelnie nie dbając o komfort pacjenta. Przecież już za pierwszym razem można bylo sprawdzić boreliozę, podobnie jak obecnośc prążków. Poza tym, jeśli chodzi o testy na boreliozę, to na temat wiarygodności tych robionych rutynowo w szpitalach na podstawie PMR wielokrotnie pisał Ircek. Pzdr.
PS Marta, igły nie wbijają w rdzeń, tylko w kręgosłup, dużo poniżej miejsca, gdzie kończy się rdzeń kręgowy. I przypuszczam, że trzeba tylko odsłonić dół pleców. Tak więc aż tak efektowny 'występ' Ci nie grozi ;-)

martoni
Posty: 142
Rejestracja: 2008-10-18, 13:07
Lokalizacja: polska

Postautor: martoni » 2008-10-26, 18:20

zgadza sie, ze bezmyślnie męczą pacjenta. Z tego co wiem, to za jednym pobraniem wezmą u mnie płyn i na SM. na boreliozę i nowotwór. Szczerze to wolę nowotwór, bo albo to wyleczą albo człowiek idzie do piachu i tyle, już chyba wole taką opcję. Przepraszam za swój wisielczy humor, więc chyba na razie będę tylko biernym obserwatorem Waszego , naszego forum, nie chcę dołować innych.
pozdrawiam gorąco

anusia
Posty: 433
Rejestracja: 2008-08-05, 15:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: anusia » 2008-10-26, 18:56

marta17 pisze:zgadza sie, ze bezmyślnie męczą pacjenta. Z tego co wiem, to za jednym pobraniem wezmą u mnie płyn i na SM. na boreliozę i nowotwór. Szczerze to wolę nowotwór, bo albo to wyleczą albo człowiek idzie do piachu i tyle, już chyba wole taką opcję. Przepraszam za swój wisielczy humor, więc chyba na razie będę tylko biernym obserwatorem Waszego , naszego forum, nie chcę dołować innych.
pozdrawiam gorąco



Marta - wkurzyłaś mnie!!!!!!!!!
Sm nie jest wyrokiem zrozum to dziewczyno!!!!!!!!!
Nie wolno Ci tak mówić a tym bardziej myśleć w taki sposób.
Ta choroba to nie wyrok śmierci , a nowotwór -TAK.
Jak masz Sm to dużo lżejsza choroba niż RAK.
A to w jaki sposób ona postąpi w dużej mierze zależy od Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!

optymistka
Posty: 405
Rejestracja: 2008-10-22, 21:32
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: optymistka » 2008-10-26, 19:55

marta17 pisze: Szczerze to wolę nowotwór, bo albo to wyleczą albo człowiek idzie do piachu i tyle, już chyba wole taką opcję.


mialam podobne zdanie... ale jak juz uslyszalam ze to sm zmienilam zdanie o 180stopni. teraz jestem wdzieczna, ze to tylko to...
obys miala podobna sytuacje

masz dla kogo zyc! ;)

pozdrawiam

asienka
Posty: 21
Rejestracja: 2008-10-20, 14:54
Lokalizacja: Sanok
Kontaktowanie:

Postautor: asienka » 2008-10-27, 11:10

sama tez sie boje pobierania plynu, ale z tego co slyszalam(mojej przyjaciolki mama jest instrumentariuszka w szpitalu)to mowila ze to nic nie boli igla jest cieniutka jak wlos i nie ma mozliwosci uszkodzenia rdzenia...

Gobio
Posty: 286
Rejestracja: 2008-09-22, 19:14
Lokalizacja: Podlaskie
Kontaktowanie:

Postautor: Gobio » 2008-10-27, 16:19

asia dla mnie piguły tez tak mówiły... :-P

A co do tego nowotworu to na samiutkim począku tez tak myślałem, a teraz niewiem co myslę, dalej niewiem na czym stoje.........


Wróć do „Badania diagnostyczne w SM”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości