Mozolna diagnostyka-proszę o wsparcie

Inne, kontrolne, wyniki, interpretacje itp.

Moderator: Beata:)

martoni
Posty: 142
Rejestracja: 2008-10-18, 13:07
Lokalizacja: polska

Postautor: martoni » 2008-12-05, 12:26

ja płaciłam z kontrastem 600- dla mnie to rozbój w biały dzień, ale wówczas nie byłam w stanie czekać 2- 3 m-cy na badania, z perspektywy czasu, żałuję, że go zrobiłam, miałabym te 2-3 m-ce spokoju, a tak wiedziałam już po badaniu:(
...

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2008-12-05, 14:24

To widzę ze dobrze że nie napisałem bo jestem załamany jak widzę jakie drobniaki w Warszawie biorą. Mnie policzyli po całości. Nie róbcie w takim razie w Łodzi w Barlickim bo jak cene usłyszycie za odcinek to Wam uszy zwiędną. I nie mówcie ile i co i gdzie bo mnie już więdną.
Bob budowniczy zawsze da rade.

Joa
Posty: 9
Rejestracja: 2008-12-03, 08:59

Postautor: Joa » 2008-12-05, 20:49

W takim razie gdzie Ty robiłaś, optymistko?
Po wizycie u internisty i opowiedzeniu o objawach,lekarz sięgnął po skierowanie i wypisał na nim: SM (?). Tylko,że do neurologa dopiero za 2 miesiące,a na RM,ho ho...Sam mi poradził,żebym spróbowała prywatnie i do szpitala, albo jeszcze jakoś.No i kombinuję.I trochę mnie dobiło to,bo dziś akurat mam 30 urodziny.Fajny prezent,nie ma co.. :-P
Powiedział też,że często u kobiet w moim wieku zdarza się to po urodzeniu dziecka - tzn. SM się wtedy ujawnia. Strasznie się boję,choć nie jestem jakąś okropną panikarą.

ksu
Posty: 114
Rejestracja: 2008-07-20, 21:11

Postautor: ksu » 2008-12-05, 22:17

mnie kosztowało zdiagnozowanie sm 8 lat zycia w niewiedzy co mi jest,o wydanej kasie już
nie wspomne.
nie bede tego opisywał dokładnie bo to długa historia.
wreszcie po tych 8 latach trafiłem na porządnych i myślących lekarzy (okulista i neurolog)i po 2 msc byłem juz w klinice neuro z potwierdzeniem sm

może dlatego że przebieg mam bez rzutów,a wiekszość lekarzy to rutyniarze.

też to był prezent na 30 urodziny

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2008-12-05, 22:26

no tro ladnie !!
a ja sie martwie ze to juz 2 lata trwa... :roll:

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2008-12-06, 00:06

Witaj.
Mysle, ze jesli chcesz cos wiecej i szybciej wiedziec, to lepiej isc do dobrego neurologa, opowiedziec co sie dzieje ijesli jest to dobry specjalista z badania i rozwoy z Toba powinien sie juz odpowiednio ustosunkowac czy to moze byc SM, bo z tego co piszesz to troche to dziwnie wyglada, ale SM to nieobliczalna choroba wiec moze wszystko sie dziac.

Jesli chodzi o borelioze to trzeba robic prywatne badania koszt okolo 200 zl, bo te szpitalne mozna sobie odpuscić, napisz mi czy te objawy ktore Ci dokuczaja nie wystepuja cyklicznie co jakiś czas ?? tak wlasnie bywa przy borelce.
W razie pytan o borelioze sluze pomocą.

Pozdrawiam i nie przejmuj sie za mocno jeszce nic nie wiesz wiec tylko spokoj a wyjdzie Ci to na zdrowie :-)
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

Joa
Posty: 9
Rejestracja: 2008-12-03, 08:59

Postautor: Joa » 2008-12-06, 20:00

Jeszcze zapytam...Takie problemy z trzymaniem moczu :8: to norma przy SM? Bo mnie się już to zdarza 2 raz w tym roku - w wakacje miałam takie jazdy przez tydzień, wykluczono zapalenie pęcherza i przyczyny gin.I teraz znowu tak mam, jak mi się zachce to nie daj Boże żeby nie było obok kibelka... :-?
W poniedz. dzwonię na Szaserów,dam się położyć o ile lekarz da skierowanie.Jakoś załatwię opiekę dla Małego.
Podziwiam was,serio, bo ja póki co trzęsę sie jak galareta...
Co do boreliozy - nigdy mnie żaden kleszcz nie dziabnął,więc chyba nie ? :?:

ewa
Posty: 553
Rejestracja: 2008-10-28, 20:41
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: ewa » 2008-12-06, 20:09

Co do pęcherza to prawda, a właściwie to problemy ze zwieraczami. Niestety, to bardzo, bardzo "upierdliwe". Moja córka śmieje się, że co jak co, al to WC jest pierwszym miejscem, które odwiedzam w każdym hipermarkecie. Czasami, przed jakimkolwiek wyjściem z domu staram się jak najmniej pić. Taka przypadłość. Niestety!

Gobio
Posty: 286
Rejestracja: 2008-09-22, 19:14
Lokalizacja: Podlaskie
Kontaktowanie:

Postautor: Gobio » 2008-12-06, 20:30

ja niestety mam problem z oddaniem moczu, czy to też może być powodem SM ?

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2008-12-06, 20:51

Joa pisze:Takie problemy z trzymaniem moczu :8: to norma przy SM?

Niestety ale norma,ale ja zawsze mowie ze lepiej jak trzeba czesciej isc niz ma sie zatrzymac, a tak tez potrafi zrobic, wiec lepiej jak czesciej .
Joa pisze:Co do boreliozy - nigdy mnie żaden kleszcz nie dziabnął,więc chyba nie ?

Nie musisz pamietac kleszcza, chyba wczesniej pisałem , ze mozna miec nimfe, ktora jest nie widoczna gołym okiem, wiec ze sie nie pamieta kleszcza nie oznacza ze sie nie ma boreliozy
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2008-12-07, 11:51

To co ja mam powiedzieć? Prawie 11 lat choroby, w tym ponad 9 pod opieką neurologa:/ a diagnozy wciąż brak... Objawy podobne, zmiany w MRI nietypowe, a choroba postępuje i nic nie można zrobić:(
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Delfin
Posty: 556
Rejestracja: 2008-07-21, 16:25
Lokalizacja: Strzelce Opolskie
Kontaktowanie:

Postautor: Delfin » 2008-12-08, 12:07

Ja niestety z pęcherzem też mam problem i to trwa od samego początku mojej przygody z SM tzn. od kwietnia br. Czasami złości mnie to :evil: ,że wychodząc gdzieś z domu, po drodze rozglądam się gdzie w razie czego mogę ....... Trzeba się chyba będzie z tym pogodzić,co?

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-12-10, 17:58

wczesna młodość ,wręcz osesek powraca ;-)

Joa
Posty: 9
Rejestracja: 2008-12-03, 08:59

Postautor: Joa » 2008-12-15, 19:24

Jutro mam potencjały wzrokowe czy coś w ten deseń w szpitalu na Szaserów.Mam nadzieję,że to nie boli? ;-) Po tym już będzie wiadomo?

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2008-12-15, 20:10

potencjaly nie bola, zaloza ci takie specjalne okularki, bedzie ci migac swiatelko, polezysz sobie z 25 - 30 minut i wsio :) ja mialam robione, u mnie wyszly nieprawidlowe w obydwu oczach.


Wróć do „Badania diagnostyczne w SM”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 245 gości