podwójne widzenie

maria_xx
Posty: 776
Rejestracja: 2008-02-21, 14:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: maria_xx » 2008-08-01, 21:55

Jedno ognisko (i jeszcze nieaktywne) to raczej nie jest podstawa do zdiagnozowania SM. Moim zdaniem wyjdziesz od lekarza bez diagnozy, ale pewnie każe obserwować. Nie zamartwiaj się na zapas. Może jednak z kims pogadasz - zawsze lżej, kiedy można się z kimś podzielić swoimi lękami.

matinaa
Posty: 88
Rejestracja: 2008-07-29, 21:41
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: matinaa » 2008-08-01, 22:34

bylabym szczeswliwa gdyby to nie było SM. ale tak mnie zdiagnozowali w szpitalu. no i jakie moge pbyz przyczyny mojego zapelenia pozagalkowego oka, zdretwialej reki i niedoczulicy polowicznek lewostronnej. niech to juz minie:(
"Nie postrzegamy rzeczy w samych sobie, tylko w sposób jaki nam się jawią"
www.sm-po-dwudziestce.bloog.pl

matinaa
Posty: 88
Rejestracja: 2008-07-29, 21:41
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: matinaa » 2008-08-01, 22:36

sorry maria, nie zauwazylam ze to nie do mnie;) chociarz ze mna to tez ciekawa bajka ktora sie nie chce skonczyc
"Nie postrzegamy rzeczy w samych sobie, tylko w sposób jaki nam się jawią"
www.sm-po-dwudziestce.bloog.pl

blue
Posty: 10
Rejestracja: 2008-06-13, 08:23

Postautor: blue » 2008-08-01, 22:42

Pewnie by mi było łatwiej ale nie bardzo mam z kim. A na reakcje typu "przesadzasz, nic ci nie jest, zajmij się czymś" to nie mam ochoty. Nie chcę też martwić nikogo.
Na dodatek mam taki głupi charakter że nie lubię sie przyznawać do słabości. Skoro nie upadłam jeszcze i przytomna jestem to przecież nic mi nie jest prawda? :lol:

maria_xx
Posty: 776
Rejestracja: 2008-02-21, 14:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: maria_xx » 2008-08-02, 08:51

To ja przepraszam, bede juz zwracała uwagę, żeby adresowac posty - czasem moze dojsc do nieporozumień.
Blue, trzymaj sie w takim razie jakoś do poniedziałku, i napisz koniecznie, co Ci powiedział lekarz.
Kusi mnie jednak, żeby podważyć Twoje przekonanie, ze reakcja otoczenia będzie 'nie wymyślaj, nic Ci nie jest'. Nie możesz tego wiedziec na pewno.
To, że nie chcesz kogoś bliskiego zmartwić - rozumiem doskonale, ja również nie dzieliłabym się podejrzeniami, dopóki to tylko podejrzenia.
Pozdrawiam.

Ula M
Posty: 90
Rejestracja: 2008-09-03, 20:46
Lokalizacja: UK

Postautor: Ula M » 2008-09-08, 20:15

Sluchajcie chcialam jeszcze wrocic do tego tematu podwojnego widzenia.Mam pytanie,czy widząc podwojnie obserwowaliscie zmiany,ze raz widzieliscie mniej podwójnie,a czasami gorzej.Ja tak widze juz prawie dwa miesiace,jakas tam niewielka poprawa jest,ale generalnie jest tak,ze czasami wstajac rano wydaje mi sie ze jest lepiej,a po 2 godzinach jest np gorzej niz dzien wczesniej,a pod wieczor znowu troche lepiej.Czy wy też tak mieliście?

Awatar użytkownika
Calhir
Posty: 440
Rejestracja: 2008-06-10, 10:10
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: Calhir » 2008-09-08, 21:42

Ula, ja tak miałem kiedy wracałem do zdrowia. Myślę, że niedługo wrócisz do normalnego widzenia ;-)

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Postautor: Rem » 2008-09-13, 09:45

Cieszę się, że Wam to mija, nie chcę (absolutnie) nikogo dołować, ale u mnie trwa to już 2 lata bez szansy na poprawę (stwierdzenie lekarzy). Ot taki ze mnie pechowiec. Ale tak jak napisała Ula - w zależności od pory dnia. :-/

Awatar użytkownika
Calhir
Posty: 440
Rejestracja: 2008-06-10, 10:10
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: Calhir » 2008-09-13, 10:41

Dlatego ta choroba jest taka paskudna... nigdy nie wiadomo co nowego się przytrafi i jaki jej będzie przebieg.

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-09-14, 07:25

Calhir,podnieś głowę,uśmiechnij się słuchaj staruszki,która wczoraj dowiedziała się od pielęgniarki,że w moim wieku SM nie powinna się już ujawniać,ponoć stwierdzenie naukowe,a u mnie się ujawniła i słyszę od pielęgniarek i lekarzy,że tylko mi zazdrościć,że mam takie dobre samopoczucie,że jestem taka pełna życia.Ech,czasami tak lekko nie jest,Wy wiecie,czytacie moje narzekania.No ale ,śmiech to zdrowie,a ja bardzo lubię się śmiać a teraz muszę podwójnie ,bo dwojenie w oczach nie ustaje.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Awatar użytkownika
Calhir
Posty: 440
Rejestracja: 2008-06-10, 10:10
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: Calhir » 2008-09-14, 10:53

Wiesia, wczoraj miałem wisielczy nastrój więc trochę smętów naskrobałem... Trzymaj się i niech Ci podwójne stanie się pojedynczym :-)

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2008-09-14, 14:02

Calhir, choroba jest paskudna, ale, tak jak i Wiesia, uważam,że nie ma innego wyjścia, trzeba się cieszyć tym, co jest, bo jak zaczniemy się zamartwiac, to bedzie gorzej.Myśl pozytywnie, wiem, wiem,latwo powiedzieć. :-P
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-09-15, 08:47

trzymamy się,prawda?
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-09-15, 10:53

drabina dawno już upadła ha ha ... się trzymamy .

Awatar użytkownika
Calhir
Posty: 440
Rejestracja: 2008-06-10, 10:10
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: Calhir » 2008-09-15, 12:28

:-)


Wróć do „Archiwum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości